Temat: BIEGANIE - MOTYWUJEMY !!

Watek bedzie dotyczył biegania, piszcie ile schudlyscie dzieki temu ,ile czasu biegacie i ile razy tygodniowo. Wstawiajcie zdjecia i wogole motywujcie !!.
Ja biegam juz od miesica ( nie regulanie) i chudlam 3,5 kg... -3cm w brzuchu, po 1 cm mniej w udach, lydkach i szyji :)
Pasek wagi

Ja biegam poniżej 10km. Podejdę jutro do sklepu, przymierzę większe. Mam nadzieję, że będę mogła wymienić w razie czego.

Akuku, lepiej większe, do biegania min. 1 rozmiar większe.... :)

Czuję się wykluczona - ja gluta nie mam! :D

W Norwegiiiiiiiii jesień pełną parą, już ta mokro - wietrzno - mgliście - ddżyście - ciemna. Temperatura rano +2', a nieco wyżej już przymrozki. Auto trzeba będzie drapać. Nienawidzę :<  

A ja leżę i kwiczę. Mam zakwasy! Od ... paru lat nie miałam. Po mocnym treningu z kettlebells

Coś pięknego, polecam te dzwoneczki ;) A dziś zaplanowane interwały, nie wiem jak ja je przebiegnę z tymi zakwasami heh.



co do Lidla - u mnie pod sklepem ludzie ustawiali się już po 6tej, ja byłam o 7 i o dziwo mimo ok setki osób stojących w kolejce, regałów poprzepychanych po całym sklepie udało mi się dostać to co chciałam:-)
Pasek wagi

te kolejki i tłumy w Lidl'u to walczą o tą odzież biegową? ............ 

Byłam po 9 rano i u mnie pustki ;) Ale kupiłam całkiem fajne rzeczy, na pewno się przydadzą. 

P.S

Ale nie obyło się bez przygód - przymierzałam kurtkę i odłożyłam dosłownie na moment marynarkę na bok już jakaś chytra ręka po nią sięgała :D

Ja byłam po 10, tłumów nie było, ale Panie za sklepu mówiły że po otwarciu sklepu ludzie się bili dosłownie ;) Ale udało mi się kupić buty, bluzkę, pulsometr (ostatnie 2 były), czapkę, bokserki i skarpeciory :D Niestety po kurtkach ani śladu nie było :/ kurcze a ja nie jestem przekonana do tych większych butów :/ chyba że na większe dystanse ale ja nie mam zamiaru biegać nigdy więcej niż 10km (to jest mój cel), póki co biegłam prawie 6km i mój rozmiar był odpowiedni.

Pasek wagi

Chcę taka samą czapkę Czubkowa :) plus rękawiczki. Czy te kropki są odblaskowe? Mam nadzieję, że uchowają się do popołudnia. A buty pół rozmiaru większe już czekają na mnie w sklepie. Wymienią bez problemu :)

Czubkowa napisał(a):

kurcze a ja nie jestem przekonana do tych większych butów :/ chyba że na większe dystanse ale ja nie mam zamiaru biegać nigdy więcej niż 10km (to jest mój cel), póki co biegłam prawie 6km i mój rozmiar był odpowiedni.

Biegaj tak, jak Tobie wygodnie :) 

Tutaj co o tym problemie myślą magazyny :P  Za Runners World cytuję: ''

Pytanie: Jaki wybrać właściwy rozmiar butów do biegania?

Odpowiedź: Do biegania potrzebujesz butów większych o jakieś pół centymetra/jeden numer od tych, w których chodzisz na co dzień. Między dużym paluchem a czubkiem buta powinno być tyle luzu, by można było docisnąć wierzch buta palcem wskazującym. Taka nadwyżka pozwala stopie poruszać się elastycznie, a palcom przesuwać się delikatnie do przodu podczas każdego kroku.

Jeśli masz zbyt ciasne obuwie, stopa może być umiejscowiona za blisko przodu buta, a palce będą wkrótce pokryte odciskami i obtarte. Sprzedawca w dobrym sklepie pomoże Ci dobrać odpowiedni rozmiar, ale to Ty określisz najlepiej, jak czujesz się danym rozmiarze. Buty przymierzaj po południu, kiedy stopa jest większa i pamiętaj, że lewa i prawa stopa rzadko kiedy są jednakowej długości. ''

Czubkowa napisał(a):

Ja byłam po 10, tłumów nie było, ale Panie za sklepu mówiły że po otwarciu sklepu ludzie się bili dosłownie ;) Ale udało mi się kupić buty, bluzkę, pulsometr (ostatnie 2 były), czapkę, bokserki i skarpeciory :D Niestety po kurtkach ani śladu nie było :/ kurcze a ja nie jestem przekonana do tych większych butów :/ chyba że na większe dystanse ale ja nie mam zamiaru biegać nigdy więcej niż 10km (to jest mój cel), póki co biegłam prawie 6km i mój rozmiar był odpowiedni.

Lepiej dmuchać na zimne. Różnica centymetra, czy nawet pół centymetra od Twojego rozmiaru przy bieganiu robi kolosalną różnicę. Ja na sobie doświadczyłam skutków biegania w butach w swoim rozmiarze, na szczęście nic mi nie odpadło ale było przez pewien czas źle...;) I dodam, ze biegalam wtedy króciutkie dystanse do max. 5 km. 

Hi five za skarpetki ;) Kupiłam też bluzę z kapturem, bluzkę jak Twoja tylko melanżową, majtki, kurtkę do łażenia po górach i rękawiczki. Najbardziej napaliłam się na spodnie (te w stylu galaxy) ale po zobaczeniu ich na żywo zrezygnowałam, jakoś tak dziadowo wyglądały ;)

fakt, spodnie nie wyglądały za dobrze, guma na pasie była też taka, że bałabym się że je po drodze zgubię:-) też mam czapkę z tymi kropeczkami, rękawiczki z fioletowymi elementaki, tylko na opaski już się nie załapałam niestety.. za to koszulkę z kapturem upolowałam, bo leżała porzucona na dziale z pieczywem:-)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.