4 maja 2013, 09:41
wstydze sie biegac tylko dlatego ze wygladam jak swinia i beda ludzie sie patrzec na mnie. samo bieganie lubie naprawde ale wstydze sie dzisiaj wyjsc i biegac. niby nie obchodza mnie ludzie ale fakt faktem wstyd mi z mojego wygladu:(
zaczelam dzisiaj rozmyslac przed bieganiem i nie poszlam.... :(
wstyd mi po prostu
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
4 maja 2013, 09:59
Noooo jak ty wyglądasz jak świnia to ja niewiem już jak wyglądam, dziekuje.
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88300
4 maja 2013, 10:03
Jak możesz iść biegać, to nie jest z Tobą tak źle jak uważasz.
- Dołączył: 2011-11-24
- Miasto: Graniczny Dwór
- Liczba postów: 1454
4 maja 2013, 10:04
jak wazylam jeszcze stowe to moj koles ktory szydzil z grubasow mowil ze lepiej widziec taka osobe co cos ze soba robi niz zraca na laweczce...
4 maja 2013, 10:09
Ok zajrzałam do Twojego pamiętnika i powiem tak puknij się w głowe. Nie wygladasz źle . :/
- Dołączył: 2012-01-30
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8220
4 maja 2013, 10:13
Kiedy ty wcale nie jesteś gruba.. Nawet nie wiem czy bym nazwała Ciebie pulchną, raczej zaokrągloną. W parku widuję ćwiczących ludzi z naprawdę sporą nadwagą, biegają ze znajomymi , lub sami pomykają ze słuchawkami na uszach ;D. Teraz to już nie takie dziwne, że człowiek w dresie wyszedł sobie podreptać dla zdrowia : D Moim zdaniem, to będzie krok ku sukcesowi jak przełamiesz swoje obawy. 99% ludzi jest świadomych, że mało kto ma idealne ciało.
Edytowany przez Kingyo 4 maja 2013, 10:15
- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 412
4 maja 2013, 10:13
Ja też się wstydziłam (nie wagi, tylko slimakowego tempa ;p) ale zaczęłam biegać z rana kiedy w parku były max 2-3 osoby z psami i powoli się do tego przyzwyczaiłam. Teraz już biegam też później, kiedy nawet więcej ludzi patrzy i nie robi mi to problemu.
Wstyd to usiąść na dupsku i nic nie robić ze swoim życiem.
- Dołączył: 2012-01-30
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8220
4 maja 2013, 10:14
A i zapomniałam dodać, że być może kogoś zainspirujesz, jak podejmiesz to ryzyko.
4 maja 2013, 10:15
Eee jaki wstyd... Widziałam Twoje zdjęcia w pamiętniku... Normalna dziewczyna z Ciebie. Żaden grubas. Przesadzasz mocno.