- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 lutego 2012, 18:45
31 lipca 2012, 22:49
Na początku było mi ciężko bo po 1 i 2 dniu czułem bóle mięśni głównie łydek i ud, stwierdziłem że Moje tempo jest różnorodne i źle działa na organizm przez to się tworzą zakwasy.
9 lutego 2013, 22:15
12 lutego 2013, 23:42
15 lutego 2013, 11:33
a jednak jest to możliwe. Nie od dzis wiadome jest, że mięśnie są cięższe od tłuszczu, więc (nie oceniam sylwetki kogokolwiek bo nie widzialam a ni nic , nie chce obrazac nikogo) jeżeli ktoś ma dobrą dietę i ćwiczy w tym przypadku biega to spala tkankę tłuszczową i ten tłuszczyk zamienia sie wtedy w mięsnie. Proste dlatego lepiej jest sie mierzyc niz wazyc.
Nie od dziś wiadomo, że tłuszczyk się w nic nie zamienia;) To co opisałaś jest z puktu widzenia biologii i procesów zachodzących w orgniźmie niemożliwe. Żeby pozyskac miesnie niezbędny jest dodatki bilans kaloryczny bo mięsnie nie biorą się z powietrza... niemożliwe jest zatem spalanie tłuszczy (ujemny bilas) przy jednoczesnym budowaniu mięsni (dodatni bilans) biegając (jest to możliwe jedynie za pomocą treningu siłowego ale to wyższa szkoła jazdy).
16 lutego 2013, 16:47
no niestety polskich stron takich jak na lekarstwo, ale powiem szczerze sama jak sobie tworze jakies takie motywacyjne zdjecia to tez hasła po angielsku pisze, osobiście wole ten jezyk niż ojczysty
16 lutego 2013, 17:00
3) Pulsometr - nie masz i nie szkodzi. Na razie staraj się, żeby podczas biegu/marszu być w takim "stanie oddechowym", żeby być w stanie w miarę swobodnie rozmawiać.6) Po treningu koniecznie się porozciągaj już tak poważnie (co i jak rozciągać znajdziesz w necie).
17 lutego 2013, 13:35
ja się sugeruje czasem:) bo na razie dla mnie liczy się ile minut daje radę przebiec, codziennie staram sie dłużej:) każdy ma swoje sposoby, polecam program treningowy nike, własnie się do niego przymierzam ale chce od razu na pierwszy poziom wskoczyć a nie poczatkujący, bo początkujacy trwa 12 tygodni i osiąga sie to co ja w cztery
18 lutego 2013, 07:29
Edytowany przez onaczeka 18 lutego 2013, 07:31
19 lutego 2013, 09:05
wczoraj zaczęłam biegać. 35 truchtu :) słyszałam ze ponoć jest on bardziej efektywniejszy niż szybszy bieg ? nie wiem ile w tym prawdy może jakieś opinie :)?