Temat: Przez grudzień biegiem :)

Cześć :)
Postanowiłam założyć wątek z grupą wsparcia dla biegaczy. Mam nadzieję, że ktoś będzie miał ochotę się dołączyć?
Zasady są proste - na początku ustalamy sobie cel i po każdym treningu piszemy ile już zrobiłyśmy (np. 23/70km)
TUTAJ macie poprzednią edycję.

Czyli startujemy!

W tej edycji postanawiam wybiegać 50km :)


Oj super wątek ale nie mam jak mierzyć km :(
Vema jak dobrze że wróciłaś :) jak ja dawno z Toba nie rozmawiałam a juz miałam pisać Ci prywatną czy żyjesz a tu proszę niespodzianka :)
kondycję mam dobrą: ćwiczę ok. 4 razy w tygodniu po 2 godziny :) chodzę na zajęcia grupowe po których jestem dość zmęczona, więc będę musiała znaleźć dużo sił na bieżnię, ale znajdę :D Myślę, że jak przebiegnę do 20 grudnia włącznie 29 km to będę bardzo z siebie dumna :D czyli od juterka start  

kotek13 no wiem właśnie, ze dawno nie pisałyśmy. Też zastanawiałam się co u Ciebie :) zatęskniłam i wróciłam :) dalej trzeba walczyć 
I ja spróbuję ma początek 50km , zaczynam od jutra
Pasek wagi
Kilometry możecie mierzyć na google earth albo http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/

Postanowiłam zmienić trasę z 2,5 na 3,5. Zobaczymy co z tego wyniknie ;)
Ja muszę sobie obliczyć ile robić dziennie żeby się wyrobić hihi:P ale podoba mi się to ^^
Ja mierze na http://www.walkjogrun.net/cycling-routes/ 
W grudniu planuję 130km (30km tygodniowo)
Będę biegać 3 razy w tygodniu:
pn - 15km
śr - 5km
sob - 10km

Czyli zaczynam od soboty;)
Dołączam się jak najbardziej, od jakiegoś czasu troszkę sobie pobieguję, że tka powiem- pora zacząć pełną parą:P Mamy miesiąc, zakładam 3 razy w tygodniu po 5 km, tak do tej pory mi się udawało. Zatem mój cel- 60km, ale będę się starała jakoś dobić do 70 km:P może się uda.
Dziś już nie biegam, zbyt długo nie spałam, a dopiero wróciłam do domu. Jutro zaczynam:P W końcu od jutra jest grudzień:P
Będę biegała we wtorki, środy, czwartki i ewentualnie soboty, w weekendy mam karnet na fitness i tam cisnę, ale w soboty są kiepskie zajęcia, w poniedziałek jest moim dniem regeneracji, co też wiąże się z tym, że mam dużo, dużo zajęć w tym dniu i jestem tuż po weekendowym wycisku fitnesowo-siłowym:P
Ja się przyłącze. Tylko powiedzcie mi bo ja biegam na bieżni z prędkością 4.9 mila na godzinę przez 25 minut. Czyli ile to wychodzi jednorazowo kilometrów? Jestem słaba z matmy
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.