- Dołączył: 2014-02-17
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 68
9 marca 2014, 21:49
Od jutra zamierzam podjąć wyzwanie przysiadowe w wersji ekstremalnej. Mam nadzieję że podołam i będą efekty w postaci kształtnego tyłeczka.
Przyłączy się ktoś do mnie? - Dołączył: 2011-08-23
- Miasto:
- Liczba postów: 5376
9 marca 2014, 22:44
kolana Ci wysiądą po tygodniu :OO
10 marca 2014, 08:57
to rzeczywiście ekstremum.... ja od piątku zaczełam normalny squat challange... chętnie się do Ciebie przyłącze, Ty polecisz ekstremum, a ja nornmal...
- Dołączył: 2012-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 682
10 marca 2014, 10:30
Moje ulubione cwiczenie ze wszystkich mozliwych ale pamietajcie ze przysiady bardzo dzialaja na uda, zeby miec sliczna kragła pupe trzeba robic tez inne cwiczenia nie tylko przysiady
- Dołączył: 2014-02-17
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 68
10 marca 2014, 10:36
Esterka555 napisał(a):
to rzeczywiście ekstremum.... ja od piątku zaczełam normalny squat challange... chętnie się do Ciebie przyłącze, Ty polecisz ekstremum, a ja nornmal...
może i tak być:) wieczorkiem postaram się stworzyć jakąś tabelkę:) Może ktoś jeszcze się przyłączy?
- Dołączył: 2014-02-17
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 68
10 marca 2014, 11:11
chyba rzeczywiście przeceniłam swoje siły dziś dałam radę zrobić tylko 130, uda mnie piką a chciałam zrobić jeszcze mel B i kilka innych ćwiczeń na pośladki, w dodatku koło 16-17 wybieram się jeszcze na siłownię.
10 marca 2014, 12:02
nijaka88 napisał(a):
chyba rzeczywiście przeceniłam swoje siły dziś dałam radę zrobić tylko 130, uda mnie piką a chciałam zrobić jeszcze mel B i kilka innych ćwiczeń na pośladki, w dodatku koło 16-17 wybieram się jeszcze na siłownię.
ja sądzę, że taką ilość przysiadów nie da się zrobić na raz, musisz podzielić... ja już planuję ponad setkę robić na raty, np. 50 rano resztę po południu lub wieczorem... myślę, że to nie szkodzi, ze nie trzeba robić wszystkiego od razu, chodzi w sumie o jakość która ma iść w parze z ilością...
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: P
- Liczba postów: 3284
10 marca 2014, 12:15
nijaka88 napisał(a):
może i koszmar, ale czego się nie robi dla seksownego tyleczka
taka ilość przysiadów da ci rozwalone kolana, a nie seksowny tyłek
10 marca 2014, 13:01
btw, ciężko bez praktyki z ciężarami zrobić dobry przysiad, bo dopiero obciążenie wymusza poprawną technikę. Stawiam, że większość kobiet kaszani te squaty potwornie
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Apple Tree
- Liczba postów: 51635
10 marca 2014, 13:25
Ja po skończonym tradycyjnym wyzwaniu stwierdzam, że raczej nie byłabym w stanie skończyć tego w wersji extreme. Dałam co prawda radę zrobić te 250 przysiadów w ostatnim dniu bez żadnej przerwy, ale z 500 byłoby na pewno ciężko .. Zresztą nie ma sensu przeciążać kolan.
nijaka 88, skoro napisałaś, że dzisiaj dałaś radę zrobić tylko 130 przysiadów to też słabo widzę, że ukończysz to wyzwanie .. Niemniej jednak życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki ;))