- Dołączył: 2014-01-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 148
14 lutego 2014, 20:38
po bieganiu jak biorę kąpiel polewam chwilę lodowatą wodą nogi i pupcie :) kiedyś jak zaczynałam biegać to następnego dnia nie dawałam rady biec. Po którymś podejściu do biegania spróbowałam i na mnie działa :) oczywiście nie zapomnijmy o rozciąganiu po bieganiu.
- Dołączył: 2013-02-12
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 6739
14 lutego 2014, 20:48
Oczywiście nie zapomnijmy o rozgrzewce żeby nie mieć zakwasów ;]
Edytowany przez Trendgirl 14 lutego 2014, 20:48
14 lutego 2014, 20:51
Stary dobry sposób, koniom się też tak nogi schładza po pracy;)
14 lutego 2014, 20:56
Może po prostu juz przywyklas do tego rodzaju wysiłku, wtedy o zakwasy raczej trudno.
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
14 lutego 2014, 21:02
Trendgirl napisał(a):
Oczywiście nie zapomnijmy o rozgrzewce żeby nie mieć zakwasów ;]
nawet rozgrzewka nie pomoże gdy się dłuższa chwile nie ćwiczyło i sie zaczyna
14 lutego 2014, 21:31
Już dawno o tym czytałam =) ja akurat zawsze po ćwiczeniach się kąpie i biorę długą kapiel, a później naprzemienny prysznic
- Dołączył: 2012-03-03
- Miasto: Tokelau
- Liczba postów: 2687
14 lutego 2014, 21:36
a u mnie sprawdza sie porzadne rozciaganie po intensywnym treningu.
Chociaz powiem wam, ze wczoraj pierwszy raz w zyciu zlapaly mnie zakwasy plecow i przez caly dzien chodzilam jak z kijem w dupie :p najgorzej.
Siedziec niewygodnie, lezec niewygodnie, stac niewygodnie...
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3418
14 lutego 2014, 21:54
Trendgirl napisał(a):
Oczywiście nie zapomnijmy o rozgrzewce żeby nie mieć zakwasów ;]
Obecność "zakwasów" nie jest jedynie wynikiem słabej rozgrzewki.
Każdy wysiłek ponad aktualne możliwości naszych mięśni będzie skutkował większymi, bądź mniejszymi "zakwasami".
W treningu siłowym to norma, jeśli pracuje się nad konkretnym progresem.
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
15 lutego 2014, 00:55
Nairobi napisał(a):
Stary dobry sposób, koniom się też tak nogi schładza po pracy;)
Akurat w miejscu, gdzie się koniom schładza kończyny nie ma praktycznie mięśni, schładza się ścięgna, a nie mięśnie żeby koń zakwasów nie miał....
Co do tematu, rozgrzewka i rozciąganie i nie muszę kąpać się w lodowatej wodzie.
- Dołączył: 2009-02-15
- Miasto: Yokohama
- Liczba postów: 119
15 lutego 2014, 07:53
Oprócz tego trzeba pamiętać o odpowiednim posiłku po-treningowym, który pozwoli mięśniom się zregenerować :) Ostatnio przeczytałam jakiś tekst dietetyka medycznego na ten temat, polecał zaraz po treningu zjeść węglowodany, a 40 min po białko. Na mnie zadziałało;) Chociaż nie stosuję tego po każdym treningu bo czasami mam wszystko odliczone na styk w czasie.