- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lutego 2017, 09:36
Hej mam problem z liczeniem wbt. Mam wage i wszystko gra w tej kwestii po prostu chodzi o to ze to mnie strasznie meczy liczenie wszystkiego demotywuje i generalnie mam szybkie tempo życia. Chcialabym spytac czy jedynie wazenie wszystkiego (od pomidora po ryz) da oczekiwane efekty? Nie jestem kulturystka aby moja dieta musiala byc idealna w 100 % tylko laikiem w tej kwestii ktory chce schudnac pare kg. Jestem na diecie 1800 kcal przy Chodakowskiej 5 razy w tygodniu+ aktywny tryb zycia czyli po prostu duzo jestem w ruchu. Czy wazenie tylko wegli, tluszczy na oko (czyli na lyzeczki ) moze utrudnic mi ten proces?
17 lutego 2017, 08:20
Fitatu jest fajne sama korzystam ale ma też sporo błędów. Źle podane wagi jednostkowe (np łyżka szklanka sztuka czegoś) ale prawda jest taka że ja bardzo szybko doszłam do wprawy i już wiem że np moja łyżeczla to tyle a tyle gramów i tak wpisywałam według własnych spostrzeżeń (ale przez pierwsze 2-3 mc ważyłam wszystko). Jeśli ktoś korzysta z kaloryczności potraw typu domowe to też trzeba bardzo dokładnie patrzeć bo np ktoś zrobi zupę na mięsie a ktoś na kostce rosołowej. Albo naleśniki napisane że bez dodatków a w przepisie jak wół widnieje kilka łyżeczek cukru i w dodatku smażone na oleju i kaloryka rośnie jak szalona i potem człowiek boi się że od 2 naleśników przytyje bo mu tak aplikacja pokazała. Podsumowując: Fitatu - bardzo na plus ale nie bezkrytycznie
18 lutego 2017, 06:21
W pełni rozumiem ideę Fitatu i cały czas z niego korzystam bo lubię. Kilkukrotnie wysyłałam informacje o błędach w kaloryce czy jednostkach i nie zostało to poprawione wiec przestałam to robić.
Dla mnie bez dodatków tzn mąka jajka mleko i odrobina soli. Cukier jest niepotrzebnym dodatkiem. A o naleśnikach piszę bo ostatnio jedna z vitalijek próbowała mi wmówić ile to naleśnik ma kalorii bo jej tak kalkulator pokazuje (ba uznała nawet że kaloryczność naleśnika jest związana z wielkością patelni ). A wyraźnie jej pisałam że ja wszystko ważę i wiem ile moje naleśniki mają kalorii.
Widzę że wiele osób korzysta z tych miar kuchennych bezkrytycznie nie sprawdzają przepisów na potrawy itp. To nie jest zarzut w stronę Fitatu tylko uwaga w kierunku użytkowników że powinni nieco zagłębić się w aplikację m.
18 lutego 2017, 11:04
ja ważę cały czas wszystko, nawet przyprawy
20 maja 2017, 20:54
ja ważyłam . Teraz nie mam czasu ale nie bawiłam się w ważenie pomidora itp . Nie ważyłam warzyw No chyba ze ziemniaki . Owoce tez były na sztuki . Mi bardzo ułatwiała to aplikacja fat secret . Szczerze mówiąc z czasem wiesz ile zużywasz masła do kanapki czy ile cukru ma twoja łyżeczka . Ale próbować na początku warto bo może się okazać ze jednak nie jemy tak jak myśleliśmy i rozkład bwt całkiem u nas szwankuje