- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lutego 2017, 09:36
Hej mam problem z liczeniem wbt. Mam wage i wszystko gra w tej kwestii po prostu chodzi o to ze to mnie strasznie meczy liczenie wszystkiego demotywuje i generalnie mam szybkie tempo życia. Chcialabym spytac czy jedynie wazenie wszystkiego (od pomidora po ryz) da oczekiwane efekty? Nie jestem kulturystka aby moja dieta musiala byc idealna w 100 % tylko laikiem w tej kwestii ktory chce schudnac pare kg. Jestem na diecie 1800 kcal przy Chodakowskiej 5 razy w tygodniu+ aktywny tryb zycia czyli po prostu duzo jestem w ruchu. Czy wazenie tylko wegli, tluszczy na oko (czyli na lyzeczki ) moze utrudnic mi ten proces?
16 lutego 2017, 09:52
Moim zdaniem można się bez tego obyć, wystarczy że będziesz dbała o to, żeby w każdym posiłku było jakieś źródło białka, węglowodanów i tłuszczu + warzywa/owoce. Oczywiście nie zawsze tak się da, ale zauważyłam że jak staram trzymać się tej zasady to przeważnie rozkład wychodzi dobry. Kalorie to już inna sprawa, ciężko ocenić tak na oko, ale jak ktoś jest wprawiony to też obejdzie się bez liczenia i ważenia.
16 lutego 2017, 10:04
ja schudlam poki co 16 kilo bez liczenia czegokolwiek i bez wykupionej diety. Da sie.
16 lutego 2017, 10:52
ja schudlam poki co 16 kilo bez liczenia czegokolwiek i bez wykupionej diety. Da sie.
a wiesz ile mniej wiecej kalorii jesz dziennie?
16 lutego 2017, 11:13
ja ważę cały czas wszystko, nawet przyprawy
16 lutego 2017, 11:52
Ważenie pomidora czy ogórka na kanapce jest bez sensu (słowa dietetyczki). A jeśli chodzi o makro, może spróbuj skorzystać z aplikacji fitatu? Ja od niedawna z niej korzystam i wszystko przelicza za mnie. Trzeba tylko prowadzić co jadłaś i wagę tego lub jakąś miarkę typu łyżeczka czy szklanka.
16 lutego 2017, 14:11
Fitatu jest fajne sama korzystam ale ma też sporo błędów. Źle podane wagi jednostkowe (np łyżka szklanka sztuka czegoś) ale prawda jest taka że ja bardzo szybko doszłam do wprawy i już wiem że np moja łyżeczla to tyle a tyle gramów i tak wpisywałam według własnych spostrzeżeń (ale przez pierwsze 2-3 mc ważyłam wszystko). Jeśli ktoś korzysta z kaloryczności potraw typu domowe to też trzeba bardzo dokładnie patrzeć bo np ktoś zrobi zupę na mięsie a ktoś na kostce rosołowej. Albo naleśniki napisane że bez dodatków a w przepisie jak wół widnieje kilka łyżeczek cukru i w dodatku smażone na oleju i kaloryka rośnie jak szalona i potem człowiek boi się że od 2 naleśników przytyje bo mu tak aplikacja pokazała.
Podsumowując: Fitatu - bardzo na plus ale nie bezkrytycznie
16 lutego 2017, 14:54
Fitatu jest fajne sama korzystam ale ma też sporo błędów. Źle podane wagi jednostkowe (np łyżka szklanka sztuka czegoś) ale prawda jest taka że ja bardzo szybko doszłam do wprawy i już wiem że np moja łyżeczla to tyle a tyle gramów i tak wpisywałam według własnych spostrzeżeń (ale przez pierwsze 2-3 mc ważyłam wszystko). Jeśli ktoś korzysta z kaloryczności potraw typu domowe to też trzeba bardzo dokładnie patrzeć bo np ktoś zrobi zupę na mięsie a ktoś na kostce rosołowej. Albo naleśniki napisane że bez dodatków a w przepisie jak wół widnieje kilka łyżeczek cukru i w dodatku smażone na oleju i kaloryka rośnie jak szalona i potem człowiek boi się że od 2 naleśników przytyje bo mu tak aplikacja pokazała. Podsumowując: Fitatu - bardzo na plus ale nie bezkrytycznie
dlatego ja przerzuciłam się na myfitnesspal, o wiele lepsza od fitatu
16 lutego 2017, 14:57
Nie liczę makro i kalorii. Pilnuje 5-6 posiłków dziennie. Do 12 dopuszczam owoce w diecie, węglowodany staram się jeść do 15 i w późniejszych godzinach ograniczać na konto bardziej białkowych posiłków. Ale są różne szkoły ;) - mi się akurat to sprawdza -10 kg w 3,5 miesiąca.
16 lutego 2017, 22:00
a wiesz ile mniej wiecej kalorii jesz dziennie?ja schudlam poki co 16 kilo bez liczenia czegokolwiek i bez wykupionej diety. Da sie.
od 1400 do 1800 przewaznie kolo 1600 (czasem sobie kontrolnie wrzucam 1-2 dni w kalkulator na potreningu, albo w fitbita).
O ile trzymam sie zasady 1/3 talerza warzywa/owoce, 1/3 bialko i 1/3 wegle to chudne ladnie i nie musze nic liczyc :)