24 października 2010, 16:47
Zaczynamy 1 listopada 2010 :)
![]()
Edytowany przez Stasia1 5 grudnia 2010, 21:13
9 listopada 2010, 21:47
9 dzień zaliczony:) Muszę przyznać, że założenie tego wątku też mnie bardzo motywuje. Jak mi się nie chce ćwiczyć, to zaraz sobię myślę, że jak to będzie wyglądało, gdy ja zrezygnuję, a wy dalej będziecie ćwiczyć. Przecież nie mogę was zostawić:P
Dodatkowo dostałam dzisiaj w końcu rowerek stacjonarny i zrobiłam 30 km w 42 minuty. Według licznika spaliłam 450 kalorii:)
Za to siodełko jest średnio wygodne, więc pewnie jutro ledwo będę mogła siedzieć. Ale w końcu tyłek się przyzwyczai:P
9 listopada 2010, 21:59
Całkiem ładnie nam idzie - nowa tabelka zamieszczona:)
lavoisers - myślę, że rzeczywiście schudłaś:) Skoro teraz waga ci tyle pokazała, to rano będzie jeszcze lepiej:)
TusiaKW - nie rezygnuj. Wiem, że ćwiczenia są monotonne i czasem ciężkie, ale to ci się opłaci
S. - jak tam twój kaszel?
Weerra - gratuluję spadku wagi:) Myślę, że jeśli zrzuciłaś tyle dzięki ćwiczeniom, a nie jakiejś drastycznej diecie, to te kilogramy tak łatwo nie wrócą:)
- Dołączył: 2007-07-01
- Miasto:
- Liczba postów: 94
9 listopada 2010, 22:05
melduje 9 dzien zaliczony wieczorowa pora, dzisiaj lepiej z ledzwiami ale cwiczylam troche inaczej najpierw podnosilam barki potem dopiero nogi wtedy plecy sie zaokraglaja, mam nadizeje ze bedzie lepiej.Mnie zajmuja te cwiczenia 10 minut czyzbym cos za bardzo przyspieszala, licze w glowie do 3 ale moze za szybko?? ktos to liczyl ile powinno nam wychodzic czasu na 8 powtorzen??
9 listopada 2010, 22:34
siemka :)
kaszel mnie opuszcza :) w niedziele już uderzam na fitness :)
jutro już 10 minut hula hop i 10 dzień a6w
Dobranoc
- Dołączył: 2008-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2512
10 listopada 2010, 00:01
zapomniałam napisać - 9 dzień done :)
10 listopada 2010, 06:41
9 dzień zaliczony i to w 25 min:) ale jestem z siebie dumna:)
w długi weekend mam 2 imprezy rodzinne.. nie wiem jak się zmobilizuję by tego dnia poćwiczyć...:p
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Austria
- Liczba postów: 1554
10 listopada 2010, 08:12
o rany serio te cwiczenia powinny zabierac 20-25??? to nie wyobrazam sobie 24 powtorzen.... chyba, ze faktycznie nie trzeba sie unosic az na 3 sekundy..
10 listopada 2010, 08:42
HeY dziewczyny :)
Jak rozmawiałam z trenerką na fitness powiedziała że jej przy końcu godzinę zajmowały ćwiczenia ale ona zawsze liczyła te 3 sekundy ...
nie chce robić tego na odpiernicz się ... więc ja nie będę przejmowała się czasem a jakością wykonania :) za chwilę 10 dzionek a6w :) i 10 minut hula hop