Temat: Kaloryfer u dziewczyny?


Witam, mam pytanie do osób, które znają się na rozbudowie mięśni/redukcji tłuszczu lepiej ode mnie. ;)
Myślicie, że może udać mi się uzyskać kaloryfer na brzuchu do września/października?

Mam 161 cm wzrostu, ważę 53 kilo. jem 1600 kcal/dziennie, ćwiczę koło 2-3 godzin.

Aktualnie jestem trochę otłuszczona i przez to nie widać u mnie mięśni, ale myślę, że po zrzuceniu 2-3 kilogramów i ostrych ćwiczeniach może być całkiem nieźle.
Aktualnie wyglądam tak:
(zdj. robione o godzinie 22)











Myślicie, że jest jakaś szansa, żeby to się udało?

majoreek napisał(a):

nominalne to są głowne,środkowe mięśnia brzucha


No z tym może być problem, bo właśnie tam mam odłożony tłuszczyk. ;d
Kaloryfer - ciężko powiedzieć. Ostra i bardzo ścisła dieta + treningi pod okiem trenera. Ja pracuję na kaloryfer już drugi rok, ale nie trzymam ścisłej diety.

Wells66 napisał(a):

Hipokrytka. napisał(a):

Wells66 napisał(a):

Jakie dotąd wykonywałaś ćwiczenia i masz już plan jakie będziesz wykonywać? Zastanawiam się tylko co oznacza termin ostre ćwiczenia :P Tak, powinno Ci się udać osiągnąć cel. 
Ostre w sensie siłowe + cardio, a nie dywanówki czy hula hop. ;)
Rozumiem doskonale, pytam jednak bardziej szczegółowo :) Jakie z siłowych i cardio?


Z cardio na pewno bieganie, orbi i basen. Jeśli chodzi o siłowe to właśnie muszę poprosić kogoś mądrzejszego, żeby rozpisał mi jakiś dobry trening, bo dostęp mam w sumie do wszystkiego. ;) Na razie mam tylko pomysł i sporo chęci. ;))
Mega super brzuch, najlepszy jaki widzialam tu przez ostatnie tysiac lat.
A co do kaloryfera, to nie wiem, jakies cwiczenia z obciazeniami...?
Może ABS 2? Powinno być ok, bo to wersja dla zaawansowanych, polecił mi ja znajomy. http://www.miesniebrzucha.pl/miesnie-brzucha-cwiczenia/abs-2-dla-zaawansowanych/harmonogram-abs2
Ja do tego robię 8 km siły biegowej i basen 2 km. Powinno działać :) Powodzenia. 
Pamiętaj, że u każdego jest inaczej. To, że innym przychodzi to łatwiej tzn że mają lepsze predyspozycje do przybierania w mięśniach (może to być genetyczne, znam dziewczynę, która ma mega mięśnie a wcale nie je rygorystycznie i nie trenuje ostro), to nie znaczy że u Ciebie też tak będzie. No ale zawsze warto próbować.
Nie no jak masz dostep do silowni, to mega, jest masa maszyn ktore pomagaja cwiczyc brzuch z obciazeniem, to chyba najlepsze juz na czysty kaloryfer.
myślę, ze masz duze szanse bo brzuszek na dzien dzisiejszy masz szczuplutki..mięsnie brzucha na szczęnieście szybko sie pojawiają i wg mnie niepotrzebnie dowalasz im po 3godz dziennie, mięsnie tez musza odpocząc a forsowac je 3 godz to bezsens
w brzuszkach wazna jest systematyczność a nie ilość..
a co do cwiczen..8 min to podstawa, chodakowską chwalą, p90x, 6 weidera, billi blanks, tamilee 

jaimojswiat napisał(a):

myślę, ze masz duze szanse bo brzuszek na dzien dzisiejszy masz szczuplutki..mięsnie brzucha na szczęnieście szybko sie pojawiają i wg mnie niepotrzebnie dowalasz im po 3godz dziennie, mięsnie tez musza odpocząc a forsowac je 3 godz to bezsens


To tak tylko brzmi. ;) Nie zabijam się podczas tych ćwiczeń. xd Rano pojeżdżę z godzinkę na rowerze, potem trochę ćwiczeń siłowych, pojadę wieczorem na basen i już są prawie 3 godziny. ;) To nie jest jakiś wyczyn ćwiczyć ponad 2 godzinki jak ma się wolne całe dnie. ;D
Za domowymi ćwiczeniami nie przepadam, ale sprawdzę te które poleciłaś, może akurat coś mi przypasuje. ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.