Temat: A6W od 21.6.2010 - tym razem bez wymówek!

W pierwszym dniu jest jedna seria i 6 cykli więc ćwiczenia wyglądają tak:
1 ćwiczenie - powtórzenie każdą nogą
2 ćwiczenie

3 cwiczenie na kazda noge
4 ćwicz 5 ćwicz od 5-15 zmian
6 ćwicz
to był jeden cykl. po wykonaniu go (bez przerwy) przystępujemy do następnego czyli robimy znowu:
1 ćwicz - powtórzenie każdą nogą
2 ćwicz
3 ćwicz na akzda  noge
4 ćwicz
5 ćwicz od 5-15 zmian
6 ćwicz
i tak 6 razy dzięki czemu uzyskamy serie. po serii można zrobić przerwę.
Czy w taki sposob to robicie?

ja w cwiczeniu licze spiecia brzucha. Na forum o a6w było podane ze cw 1 i 3 ma byc 6 powtórzen ogólem,
A tak wogóle to dzień 1 zaliczony

nie, bab.

ja robię 1 x po 6 powtórzeń każdego ćwiczenia i dopiero przechodzę do kolejnego - taki powtarzany ruch jest tym co działa - w każdym musisz wytrzymać 3 sekundy

Witam. Jestem Anka i pozwoliłam sobie do Was dołączyć. Wczoraj miałam pierwszy dzień z A6W, dzisiaj mój drugi. Mam nadzieję, że uda mi się z Wami dotrwać jak najdalej

ja kiedyś pytałam dwóch instruktorów fitness, aerobiku i tym podobnych :) i mówili mi, że te dwa sposoby są prawidłowe, ale - sposób 1 sposób Baboczka - czyli jedno powtórzenie 1,2,3,4,.. ćwiczenia, później drugie powtózenie 1,2.3... jest dobry wtedy, gdy osoby wykonujące Weidera nie mają czasu robić wszystkich cykli pod rząd, od razu, czyli np 2 rano i 2 wieczorem. a sposób jaki robi Jakaju jest dobry wtedy, gdy się je wykonuje pod rząd :) Mówili, że nie ma różnicy kolosalnej w tych dwóch sposobach, tzn w efektach, ale zaleca się takie wykonywanie
ja osobiście będę robić tak jak Jakaju, bo wiem, że gdybym zostawiła sobie jakieś cykle na później to bym ich nie zrobiła ;) więc od razu całość za jednym zamachem ;)

babajaga nie pamiętam ile mi spadło ale najwięcej pod biustem że musiałam wymienić całe zaplecze stanikowe i zostało mi do tej pory a robiłam ponad rok temu:) niestety brak w tej chwili aparatu..ogólnie to walcze z częścią podpępkową

talia: 64 cm
koło ratunkowe: 73 cm
biodra: 88

jak pisałam rano pierwszy dzień zaliczony i o dziwo powiem wam że sie chyba bardzo przyłożyłam bo mam leciutki zakwasik:D

tak ogromnie mi się dzisiaj nie chciało, ale przemogłam się ! pierwszy dzień za mną ! :))

Opuszczam Was do czwartku bo egzaminy wzywają :-) ale oczywiście dzielnie będę brnąć przez a6w i Wam życzę też powodzenia!

Do zobaczenia za kilka dni :-)

aaa dzieki za podpowiedz. Ja rano robiłam tak jak jakaju ale w pracy zaczelam czytac rozne artykulu i zwatpilam ktora metoda jest lepsza badz skuteczniejsza...

POST EDYTOWANY PRZEZ UŻYTKOWNIKA.

UŻYTKOWNIK NIE ZGADZA SIĘ Z ZAPISAMI REGULAMINU.