Temat: Spać w staniku czy bez? bo już sama nie wiem...

Ostatnio bardzo frustruje mnie to pytanie, mam spory ale niezbyt jędrny biust (nawet bardzo) to chyba przez to że szybko zaczęłam dojrzewać, byłam grubym dzieckiem, potem szybko schudłam, potem utyłam i tak w kółko...
Kiedyś wyczytałam że powinno się spać w dobrze dobranym staniku, bo to pomaga regenerować włókna kolagenowe w piersiach, robiłam więc tak i chyba to naprawdę pomagało, widziałam różnicę, ale ostatnio dziewczyny nastraszyły mnie rakiem sutka, który może powodować właśnie spanie w staniku i przestałam, ale teraz znów widzę pogorszenie jędrności skóry...
Więc jak to w końcu jest? Z czy bez?
nie lubię chodzić w staniu, a co dopiero spać!!! ja mówię kategoryczne nie! a wcale do  "małobiuściastych" nie należę...
Pasek wagi
kiedyś spałam z ,ale od kiedy jestem mężatką śpię bez i nie wyobrażam sobie spania ze stanikiem bo czuję dyskomfort.
Pasek wagi
jak ci wygodnie ale bardziej powinno się spoać bez  ale to już  twoja sprawa jak wolisz i czy ci wygodnie
Ja mam kilka koszulek, które podtrzymują biust i troszkę go zbierają.
Śpię w nich w lecie bo są na ramiączkach, ale może dzięki temu tematowi będę zakładać je pod pidżamkę z rękawkami.
Pasek wagi
ja nawet na codzien chodze bez!
Pasek wagi

ewelinagryzlakwp.pl napisał(a):

ja nawet na codzien chodze bez!

ja tak samo! a co dopiero spac w staniku! w zyciu bym tak nie usnela! a piersi mam duze...

ale niech kazdy spi sobie jak tam lubi, najwazniejsze by sie wyspac:):)

hm hm ciekawa sprawa...bo trafiłam na ten wątek przypadkowo... nigdy nie spałam w biustonoszu, ba! nawet nie sądziłam, że można xD parę razy zdarzyło mi się przez przypadek..jej ale po przeczytaniu listów stwierdziłam, że spróbuję!może tydzień, może dwa, a może i dłużej; poszukam jakiegoś bez fiszbin, bo trzeba ten mój biust doprowadzić do porządku! i basta!
Pasek wagi
Jeśli masz zniszczony biust, to spanie w ODPOWIEDNIM staniku może Ci naprawdę pomóc. Pod tym linkiem: http://www.maheda.eu/
powinnaś znaleźć odpowiedzi na swoje wątpliwości.

anulkaa12 napisał(a):

ja zawsze spalam bez.. ale ze od pazdziernika mieszkam w akademiku i jakos glupio bylo mi latac z przeswitujacymi cyckami więc kupilam sportowy stanik tylko do spania :D jest wygodnie aczkolwiek i tak wolę spać bez..


Mieszkam w akademiku i śpię bez stanika, ale to zależy od komfortu :). A powracając do tematu ja jestem przyzwyczajona do spania bez stanika,w jakieś luźnej bluzce.

Ja spie w staniku od 2 lat i jest lepiej, o wiele lepiej jezeli chodiz o jedrnosc, ksztalt. A wygoda to juz kwestia przyzwyczajenia. W moim przypadku, wahania wagi, sprawily, ze wygladaly tragicznie a teraz nawet je lubie, a rzadko mowie to w kwesti swojego ciala. A co skutkow ubocznych, moj tato jest lekarzem i o niczym takim nie slyszal :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.