13 listopada 2012, 22:57
Ostatnio bardzo frustruje mnie to pytanie, mam spory ale niezbyt jędrny biust (nawet bardzo) to chyba przez to że szybko zaczęłam dojrzewać, byłam grubym dzieckiem, potem szybko schudłam, potem utyłam i tak w kółko...
Kiedyś wyczytałam że powinno się spać w dobrze dobranym staniku, bo to pomaga regenerować włókna kolagenowe w piersiach, robiłam więc tak i chyba to naprawdę pomagało, widziałam różnicę, ale ostatnio dziewczyny nastraszyły mnie rakiem sutka, który może powodować właśnie spanie w staniku i przestałam, ale teraz znów widzę pogorszenie jędrności skóry...
Więc jak to w końcu jest? Z czy bez?
Edytowany przez 13 listopada 2012, 22:57
14 listopada 2012, 18:59
Spanie w staniku bezszwowym/sportowym robi piersiom dobrze:)
Ale ja ogólnie wolę spać bez ubrań.
Edytowany przez Siegel 14 listopada 2012, 19:02
14 listopada 2012, 20:27
misssy no właśnie, jak widać niektóre dziewczyny nie mają pojęcia, że duży biust przechodzi różne deformacje podczas snu..
ZakochanyMotylek też bardzo bym chciała się wybrać do brafiterki, ale u mnie nie ma takiej możliwośći...
face2face ja też! no właśnie dlatego kupiłam już stanik sportowy, bez tych drutów...
stazi24 o włąśnie coś takiego zamówiłam :)
a mi w staniku jest najzwyczajniej wygodniej, nic sobie nie przygniatam, nie ugniatam, ani nic za bardzo się nie przemieszcza, nie ląduje pod pachą...
nie sądziłam, że tyle kontrowersji wzbudzi ten temat :)