Temat: Spać w staniku czy bez? bo już sama nie wiem...

Ostatnio bardzo frustruje mnie to pytanie, mam spory ale niezbyt jędrny biust (nawet bardzo) to chyba przez to że szybko zaczęłam dojrzewać, byłam grubym dzieckiem, potem szybko schudłam, potem utyłam i tak w kółko...
Kiedyś wyczytałam że powinno się spać w dobrze dobranym staniku, bo to pomaga regenerować włókna kolagenowe w piersiach, robiłam więc tak i chyba to naprawdę pomagało, widziałam różnicę, ale ostatnio dziewczyny nastraszyły mnie rakiem sutka, który może powodować właśnie spanie w staniku i przestałam, ale teraz znów widzę pogorszenie jędrności skóry...
Więc jak to w końcu jest? Z czy bez?

Nie rozumiem co to znaczy, ze piersi potrzebuja odpoczynku? Siedzenie w biustonoszu jest dla nich meczace? (powaznie pytam)

Ja tez spie w staniku - moje piersi nie sa jedrne, sa spore i luzne, a nocy duzo sie wierce i czesto przekrecam sie na brzuch. W rezultacie bez stanika przygniatam piersi, rozwalam je na boki i w dol i gdzie tylko sie da i widocznie je rozciagam. Po domu moge sobie troche chodzic bez stanika, ale do spania wole zalozyc cos miekkiego i bez fiszbin, co przytrzyma moje piersi w miejscu i ochroni je przed calonocnym maltretowaniem.

Lucand napisał(a):

Oczywiście że bez... ;-P

Lucand, gdybys spal w staniku, to mielibysmy tu temat na nowy watek ;P

Ja spie w staniku sportowym ,ktory nic nie uciska ale trzyma piersiochy w ryzach:D mnei czasem bola piersi bo jak w nocy sie na nich powysypiam na boki to bola ot co:P w zwyklym nei sypiam bo to niewygodne:) ale taki miekki sportowy czemu nie:) a i dodam ,ze koszt kolo 15 zl:)   http://allegro.pl/stanik-bezszwowy-sportowy-top-fitness-z-mikrofibry-i2787489375.html



darmowy hosting obrazków
ja bym nie męczyła piersi spaniem w staniku... jak wieczorem zdejmuje stanik, to czuję się fantastycznie :P niestety mam bardzo obwisłe piersi przez ciągłe chudnięcie i tycie.. a także dużą dysproporcję spowodowaną chorobą piersi w młodym wieku... no, ale w staniku wyglądają ok ;) może jakieś smarowidła?
zdecydowanie bez...
Ja mam spory biust (E/F) śpię zawsze bez stanika, bo "w" mi nie wygodnie.
A mojemu mężczyźnie i tak się mój biust podoba, więc stawiam na wygodę :).
Ja nigdy nie śpię w staniku. Nie zasnęłabym. Podczas snu lubię jak nic mnie nie "uwiera",dlatego śpię bez biustonosza.

titolec87 napisał(a):

właśnie też o tym myślałam, na zasadzie stanika sportowego, bez drutów...łatwo Ci mówić havre jak nie gnieciesz sobie sflaczałego biustu spiąc na boku całą noc, to czasem po prostu boli ;/

dokladnie,

inaczej ma sie maly biust a inaczej duzy

dla duzych biustow polecalabym np taki sportowy:

http://niespodzianka.pl/presents/0230da2181ef539869abfcadad2b75e8.jpg

titolec87 napisał(a):

właśnie też o tym myślałam, na zasadzie stanika sportowego, bez drutów...łatwo Ci mówić havre jak nie gnieciesz sobie sflaczałego biustu spiąc na boku całą noc, to czasem po prostu boli ;/

dokladnie,

inaczej ma sie maly biust a inaczej duzy

dla duzych biustow polecalabym np taki sportowy:

http://niespodzianka.pl/presents/0230da2181ef539869abfcadad2b75e8.jpg

anitka24 napisał(a):

daj tym piersiom odpocząc od opakowania dziewczyno !!!!!!!!!!!!

moje piersi, w moich stanikach, dobrych  i dobrze dobranych, wcale sie nie mecza a w sportowych jw. jest mi ( i mysle, ze im tez ;) ) mega wygodnie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.