- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 listopada 2016, 13:28
spojrzcie same na ta przemiane: https://www.facebook.com/KatarzynaDziurskaTrener/p...
jakie wielkie nogi miala przed, a jak wyglada teraz:) z tego co wyczytalam, to nie robi przysiadow, no i ogolnie cwiczen angazujacych 4glowe, jesli robi wykroki to bez zadnego obciazenia. no i niestety dieta wiadomo.
ale grunt, ze da sie! jest nadzieja!
to tak ku pokrzepieniu serc waszych :D
a dalam posta, a nie wpis w pamietniku, bo mimo wszystko licze, ze ktos kompetentny uchyli rabka tajemnicy i poda troszke wiecej konkretow jak dokonac takiego czegos :D
28 listopada 2016, 13:59
no dobra, ogolnie nie, ale jakos nogi nie wrocily jej do pierwotnego rozmiaru mimo, ze juz nie jest odwodniona;pAle ona nie wygląda teraz jak na drugim zdjęciu, wyglądała tak tylko na czas zawodów, to chyba oczywiste ;)
Nie wiem, może ja się nie znam, ale wydaje mi się że nogi z pierwszego zdjęcia wyglądają tak głównie przez opuchliznę, widać to szczególnie po dolnej części łydek. Może dziewczyna miała jakiś problem z zatrzymywaniem wody np. przez problemy hormonalne czy inne, wyleczyła to, zgubiła trochę tłuszczyku i dlatego widać taką kolosalną różnicę.
28 listopada 2016, 14:07
spojrzcie same na ta przemiane: https://www.facebook.com/KatarzynaDziurskaTrener/p... wielkie nogi miala przed, a jak wyglada teraz:) z tego co wyczytalam, to nie robi przysiadow, no i ogolnie cwiczen angazujacych 4glowe, jesli robi wykroki to bez zadnego obciazenia. no i niestety dieta wiadomo.ale grunt, ze da sie! jest nadzieja! to tak ku pokrzepieniu serc waszych :Da dalam posta, a nie wpis w pamietniku, bo mimo wszystko licze, ze ktos kompetentny uchyli rabka tajemnicy i poda troszke wiecej konkretow jak dokonac takiego czegos :D
28 listopada 2016, 14:07
Może być kwestia opuchlizny, doprowadzenie do "suchej" sylwetki na zawody to też jest umiejętność którą z czasem fitneska się uczy. Przy czym spora utrata tt też robi swoje.
Trzeba brać pod uwagę również sylwetkę ogólnie. Moja koleżanka jest typem gruszki, aby jej nogi tak wyglądały musiała by zejść właśnie do poziomu ok. 10% tt jak nie mniej, przy czym jednocześnie musiała by pakować górę aby zrównoważyć wszystko. Moje nogi przy 20% tt wyglądają jak dwa cienkie patyki pomimo sporej masy mięśniowej.
Edytowany przez 28 listopada 2016, 14:09
28 listopada 2016, 14:15
Swoją drogą pytasz o co konkretnie, jak schudnąć do jednocyfrowego bf? Jak uzyskać sylwetkę mistrzyni świata (bodaj) w fitness? Czy jak schudnąć z ud?spojrzcie same na ta przemiane: https://www.facebook.com/KatarzynaDziurskaTrener/p... wielkie nogi miala przed, a jak wyglada teraz:) z tego co wyczytalam, to nie robi przysiadow, no i ogolnie cwiczen angazujacych 4glowe, jesli robi wykroki to bez zadnego obciazenia. no i niestety dieta wiadomo.ale grunt, ze da sie! jest nadzieja! to tak ku pokrzepieniu serc waszych :Da dalam posta, a nie wpis w pamietniku, bo mimo wszystko licze, ze ktos kompetentny uchyli rabka tajemnicy i poda troszke wiecej konkretow jak dokonac takiego czegos :D
jak schudnac z ud:D wiem wiem, nie da sie zrzucic tluszczu miejscowo. ale no kurde, skoro jej sie udalo ich pozbyc i wciaz utrzymuje fajny wyglad, a miala takie nabite nogi, no to jednak jest to mozliwe. ale co, pewnie sie okaze ze tylko glodowka? ja wlasnie jestem tym typem, ktory ma nieproporcjonalnie wielkie uda w stosunku do reszty i nienawidze ich dlatego strasznie bym chciala cos z nimi zrobic
Edytowany przez JaTezBedeFit 28 listopada 2016, 14:15
28 listopada 2016, 14:19
W zdrowy sposób, i bez uszczerbku na zdrowiu, nie da się zejść do tak niskiego bf i utrzymać to.
28 listopada 2016, 14:29
jak schudnac z ud:D wiem wiem, nie da sie zrzucic tluszczu miejscowo. ale no kurde, skoro jej sie udalo ich pozbyc i wciaz utrzymuje fajny wyglad, a miala takie nabite nogi, no to jednak jest to mozliwe. ale co, pewnie sie okaze ze tylko glodowka? ja wlasnie jestem tym typem, ktory ma nieproporcjonalnie wielkie uda w stosunku do reszty i nienawidze ich dlatego strasznie bym chciala cos z nimi zrobicSwoją drogą pytasz o co konkretnie, jak schudnąć do jednocyfrowego bf? Jak uzyskać sylwetkę mistrzyni świata (bodaj) w fitness? Czy jak schudnąć z ud?spojrzcie same na ta przemiane: https://www.facebook.com/KatarzynaDziurskaTrener/p... wielkie nogi miala przed, a jak wyglada teraz:) z tego co wyczytalam, to nie robi przysiadow, no i ogolnie cwiczen angazujacych 4glowe, jesli robi wykroki to bez zadnego obciazenia. no i niestety dieta wiadomo.ale grunt, ze da sie! jest nadzieja! to tak ku pokrzepieniu serc waszych :Da dalam posta, a nie wpis w pamietniku, bo mimo wszystko licze, ze ktos kompetentny uchyli rabka tajemnicy i poda troszke wiecej konkretow jak dokonac takiego czegos :D
Predyspozycje mówisz .... i strasznie chciała byś to zmienić ... jak to się ma do tego:
(Twój wpis w pamiętniku z 28 września)
a) w tygodniu:
bulka rano, w pracy znowu bulka i jakis owoc. czesto zdarza sie ze skocze do zabki i kupie sobie ze 2 batony + belriso. Po pracy: obiad (tutaj bardzo roznie, wiec nie pisze co konkretnie) a potem najcezsciej:lod guliwer w mleczenj czeko z migdalami (kocham! ), batonik np pawelek, z pol duuzej paki chipsow, tez ok pol opakowania orzeszkow w czeko.
I tak prawie codziennie plus praktycznie zero ruchu.
b) weekendy:
na sniadanie owsianka albo placki z jajek i banana, potem w pracy ZAWSZE bulka slodka lub paczek +slodki jougrt pitny. A po pracy na obiad mc albo pizza, potem znowu okolo 2 czasem nawet trzy batony lub wafelki typu grzesiek, ok pol paki duzych chipsow, slodki jogurt/serek, czasem jakies ciasto sie trafi (wtedy zjadam srednio caly taki pasek), no i na kolacje to raczej znowu jem jakis syf jak np frankfurterkialbo jakies gotowe pierogi. A czasem nie jem na kolacje juz nic, tylko jeszcze jakimis paluszkami lub owocami dojem.
Zresztą później też nie jest lepiej ... a to kilka butelek wina, a to kilka łyżeczek nutteli, trening raz na jakiś czas jak Ci się przypomni ....
I porównujesz się do dziewczyny która ćwiczy pewnie kilka godzin dziennie, dietę ma dopracowaną co do grama, suplementów dziennie bierze tyle co ja w miesiąc ....
Edytowany przez 28 listopada 2016, 14:34
28 listopada 2016, 14:34
Predyspozycje mówisz .... i strasznie chciała byś to zmienić ... jak to się ma do tego:(Twój wpis w pamiętniku z 28 września) a) w tygodniu:bulka rano, w pracy znowu bulka i jakis owoc. czesto zdarza sie ze skocze do zabki i kupie sobie ze 2 batony + belriso. Po pracy: obiad (tutaj bardzo roznie, wiec nie pisze co konkretnie) a potem najcezsciej:lod guliwer w mleczenj czeko z migdalami (kocham! ), batonik np pawelek, z pol duuzej paki chipsow, tez ok pol opakowania orzeszkow w czeko. I tak prawie codziennie plus praktycznie zero ruchu.b) weekendy:na sniadanie owsianka albo placki z jajek i banana, potem w pracy ZAWSZE bulka slodka lub paczek +slodki jougrt pitny. A po pracy na obiad mc albo pizza, potem znowu okolo 2 czasem nawet trzy batony lub wafelki typu grzesiek, ok pol paki duzych chipsow, slodki jogurt/serek, czasem jakies ciasto sie trafi (wtedy zjadam srednio caly taki pasek), no i na kolacje to raczej znowu jem jakis syf jak np frankfurterkialbo jakies gotowe pierogi. A czasem nie jem na kolacje juz nic, tylko jeszcze jakimis paluszkami lub owocami dojem. Zresztą później też nie jest lepiej ... a to kilka butelek wina, a to kilka łyżeczek nutteli, trening raz na jakiś czas jak Ci się przypomni ....I porównujesz się do dziewczyny która ćwiczy pewnie kilka godzin dziennie, dietę ma dopracowaną co do grama, suplementów dziennie bierze tyle co ja w rok ...jak schudnac z ud:D wiem wiem, nie da sie zrzucic tluszczu miejscowo. ale no kurde, skoro jej sie udalo ich pozbyc i wciaz utrzymuje fajny wyglad, a miala takie nabite nogi, no to jednak jest to mozliwe. ale co, pewnie sie okaze ze tylko glodowka? ja wlasnie jestem tym typem, ktory ma nieproporcjonalnie wielkie uda w stosunku do reszty i nienawidze ich dlatego strasznie bym chciala cos z nimi zrobicSwoją drogą pytasz o co konkretnie, jak schudnąć do jednocyfrowego bf? Jak uzyskać sylwetkę mistrzyni świata (bodaj) w fitness? Czy jak schudnąć z ud?spojrzcie same na ta przemiane: https://www.facebook.com/KatarzynaDziurskaTrener/p... wielkie nogi miala przed, a jak wyglada teraz:) z tego co wyczytalam, to nie robi przysiadow, no i ogolnie cwiczen angazujacych 4glowe, jesli robi wykroki to bez zadnego obciazenia. no i niestety dieta wiadomo.ale grunt, ze da sie! jest nadzieja! to tak ku pokrzepieniu serc waszych :Da dalam posta, a nie wpis w pamietniku, bo mimo wszystko licze, ze ktos kompetentny uchyli rabka tajemnicy i poda troszke wiecej konkretow jak dokonac takiego czegos :D
czywiscie, masz racje, tylko ze ja od zawsze mialam wieksze uda. nawet kiedys, kiedy jeszcze mieszkalam z rodzicami i nie bylo takiego syfu co teraz, w i takich ilosciach to od zawsze na gorze bylam mega chuda a dol zawsze mi ciazyl. zdaje sobie sprawe, ze w 90% sama sobie robie krzywde, ale wiem tez, ze od zawsze mialam problem z dysproporcja sylwetki
Edytowany przez JaTezBedeFit 28 listopada 2016, 14:35
28 listopada 2016, 14:34
i nie porownuje sie do niej, niewiem skad to wzielas, tylko pytam sie jak to zrobic. to nie jest porownywanie
28 listopada 2016, 14:46
I Tobie serio na tym drugim zdjęciu bardziej się podoba? O_O
28 listopada 2016, 14:49
ale ona ma takie nogi caly czas no! :pNo... Wyglada tak na czas zawodow , po czym wraca do normalnosci. Nie wiem czym sie tak zachwycasz, skoro wiekszosc fitnesek wraca pozniek kilka miesiecy do rownowagi hormonalnej:) sport to zdrowie :)
Nie ma. Trenuje zawodnikow, wiem jak to wyglada i ilu na tym poziomie upada na zdrowiu.
Uprzedzam pytanie - nie masz szans tak wygladac ;)