- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 lipca 2016, 20:01
2-3 lata temu bardzo kiepsko się odżywiałam i z tego powodu nabawiłam się pięknych niedoborów i doznałam kontuzji kolana. Nie ćwiczyłam od tego czasu aż do zeszłego miesiąca, nie licząc zeszłorocznej próby, która po 10 minutach zakończyła się natychmiastową wizytą u ortopedy. W czerwcu tego roku stwierdziłam, że już wszystko powinno być ok i powoli zwiększałam aktywność fizyczną, praktykując kilkugodzinne szybkie marsze 5-15 km. Poźniej wróciłam do ćwiczeń z Chodakowską, które regularnie wykonywałam 2 lata temu i nie jestem w stanie dokończyć pierwszego ćwiczenia z Turbo Spalania, Killera i Extra Figury. Ważę 60 kg przy 167 cm więc to nie jest dużo, a męczę się jakbym miała 30 kg nadwagi - ciśnienie bardzo mi skacze a mój puls wynosi +/- 110 do tego zaraz czuję wszystko w kolanach. Już wiem, że póki co nie przerobię całego programu i zastanawiam się czy gdybym robiła taką rozgrzewkę + pierwsze ćwiczenie 2-3 razy dziennie to miałoby to w ogóle jakiś sens skoro tłuszcz spalamy dopiero po około kilkudziesięciu minutach cardio? Bieganie odpada ze względu na kolkę, która zawsze mi towarzyszy(jajniki).
25 lipca 2016, 20:09
Zerknij na ćwiczenia z Mel B :)
te aerobowe sa dla mnie straszne, dostaje przy nich takiej kolki jak przy bieganiu, a jakieś na pośladki, brzuch itp. na mnie już tak nie działają jak kiedyś i czuję, że to nie jest to samo :)
25 lipca 2016, 20:29
Jprdl.... A wypiłaś to piwo ostatnio, czy nie?
Chcesz schudnąć to ogarnij konkretnie swój jadłospis- na sfd masz od groma wiedzy, a później się bierz za ćwiczenia.
25 lipca 2016, 20:39
skoro masz problemy z kolanami to tym bardziej nie powinnaś ćwiczyć z chodakowską, ja żałuję, że kiedykolwiek odpalilam jej płytę, a było to o zanim stała sie taka znana...czyli dobre kilka lat temu a biegać bez bólu kolan mogę zaledwie od kilku miesięcy. Radzę poszukać na youtubie kogoś bardziej wykwalifikowanego.
25 lipca 2016, 21:03
Wiem co robić, jeśli chodzi o dietę, ale bez aktywności fizycznej to ciężko widzę utratę kilogramów.Jprdl.... A wypiłaś to piwo ostatnio, czy nie? Chcesz schudnąć to ogarnij konkretnie swój jadłospis- na sfd masz od groma wiedzy, a później się bierz za ćwiczenia.
Bez ogarniętej diety ciężko o utratę kg. Podejrzewam, że menu u ciebie to menu ala głodówka, więc nie ma co się dziwić, że nie umiesz schudnąć mając prawidłową wagę. W każdym razie, na sfd jest masa działów dotyczących odżywiania i ćwiczeń, więc skorzystaj z tej skarbnicy wiedzy, zamiast czekać na rozwiązanie, podane na złotej tacy,
25 lipca 2016, 21:13
Bez ogarniętej diety ciężko o utratę kg. Podejrzewam, że menu u ciebie to menu ala głodówka, więc nie ma co się dziwić, że nie umiesz schudnąć mając prawidłową wagę. W każdym razie, na sfd jest masa działów dotyczących odżywiania i ćwiczeń, więc skorzystaj z tej skarbnicy wiedzy, zamiast czekać na rozwiązanie, podane na złotej tacy,Wiem co robić, jeśli chodzi o dietę, ale bez aktywności fizycznej to ciężko widzę utratę kilogramów.Jprdl.... A wypiłaś to piwo ostatnio, czy nie? Chcesz schudnąć to ogarnij konkretnie swój jadłospis- na sfd masz od groma wiedzy, a później się bierz za ćwiczenia.
Trochę mi zalatuje niepotrzebnymi dopowiedzeniami i zgryźliwością. Od czerwca schudłam już 2 kg i jest to dla mnie dobre tempo chudnięcia, zważywszy na to, że mało ćwiczę i nie mam pojęcia skąd masz podejrzenie, że jestem na głodowej diecie i oczekuję od was podania mi jadłospisu na kilka miesięcy. Moje pytanie dotyczyło zupełnie innej kwestii, a odnosząc się do tematu z piwem, to był cień pozostałości po obsesji i kompulsach, z którymi męczyłam się 2 lata temu. Właśnie z obawy przed ich powrotem tym razem podeszłam poważnie do tematu odżywiania.