Temat: nowy rok z Chodakowską, dołączysz się?

witam, szukam osob z ktorymi wspolnie będę mogła dzielić się swoimi sukcesami osiągnietymi z Chodakowską.

ja mam do zrzucenia minimum 10 kg, ale zeby wrocić do poprzedniej wagi potrzebuje schudnąć 20. :) teraz ważę 85.

-ćwiczymy w miare możliwości, ja sądzę że nie dam rady całego treningu od razu, ale stopniowo będę zwiększać czas. nie musimy cwiczyc codziennie i na siłe.

- ograniczamy niezdrowe produkty w miare możliwości.

- mierzymy się na wstępie! 

(ustalimy resztę)

przyłączy się ktoś do mnie?

(zbędne jest pisanie jak to chodakowska niszczy kolana, biodra itp, to juz wiemy, proszę aby wypowiadały się osoby zainteresowane.)

madlenna ale w jakim sensie porażka?  Nie podpasowal ci ćwiczenia czy za ciężko czy jak? Ja jeszcze killera nie robilam

Pasek wagi

Madlenna, ja po pierwsz killerze padalam z nog i bylam totalnie wykonczona, ale wczoraj bylo ok, bede go sobie robic raz w tyg, raz ekstra figure i 3 razy skalpel, no i zobaczymy. 

Dzis robie dzien wolny.

Porażka moja, fizyczna, kondycyjna, za dużo cardio którego nie za bardzo mogę robić.

Dzisiaj wracam do Skalpela, na wadzę 64,4 jest moc! :D

Pasek wagi

Ja dziś z Mel B pojechałam :) i cały czas mam ochotę na jakiś inny trening Ewy niż Skalpel, ale nie wiem za co się zabrać;D

Pasek wagi

Madlenna_ napisał(a):

Polecam aplikacje na tel fitatu albo fatsecret dodajesz produkt i liczy ci kalorie :P

Fitatu górą :) !

anet, ja do ten pory zrobilam skalpel,killer i ekstra figure. Skalpel wydaje mi sie najlzejszy, potem ekstra figura no i na koncu killer, dajacy niezly wycisk. Moze sprobuj ekstra figury, bo troche sie na niej zmeczysz, no i popracuja Ci miesnie, o ktorych nie wiedzialas, ze sa, przynajmniej u mnie tak bylo, zakwasy mialam ze 3 dni.

ja poki co tylko skalpel+bieganie :p

Z mel b cwiczylam ale jakos srednio przypadlo mi do gustu.

Ostatnio sprobowalam turbo spalanie i myslalam ze zejde :D

Przetestowalam 6minutowki ewy, tez ujda w tlumie :)

co do aplikacji - fitatu polecam. Ze wzgledu na to ze mieszkam w Holandii codziennie musze dopisywac cos nowego, hehe :D ale niw przeszkadza mi to w ogole, lepsza przejrzysta aplikacja niz niz notatki w zeszycie (w ktorych sie gubilam nieco...).

Pasek wagi

ja juz po skalpelu i super sie czuje;)

Paolinka, ale Ci pieknie waga leci, napisz prosze jak wyglada Twoja dieta, ile kcl jesz czy wyeliminowalas jakies produkty,itp. 

karola999 napisał(a):

ja juz po skalpelu i super sie czuje;)Paolinka, ale Ci pieknie waga leci, napisz prosze jak wyglada Twoja dieta, ile kcl jesz czy wyeliminowalas jakies produkty,itp. 

podłączam się do pytania;) choć z nie zczaiłam jak leci? Pochwal się:)

Pasek wagi

Jem 1600-1700kcal, niestety zdarzy sie 1500kcal... W zasadzie to ciezko mi zbilansowac kalorie (zdarzy sie zjesc mniej lub wiecej o te +/-100kcal). Jem 5 posilkow dziennie w odstepach 2-4h. Staram sie biegac codziennie. Na poczatku dramat...marszobiegi, pluca plakaly. Teraz biegam truchtem po 40min - 5km, cwicze Skalpel. Jak nie robie jednego to robie drugie, jak nie drugie to pierwsze. Pare razy bylo to i to - z rana byl Skalpel, wieczorem bieganie (zawsze biegam poznym wieczorem).Dzien-dwa mam wolne od cwiczen. Ostatnio kolano pobolewalo, mialam "wolne" od cwiczen. Juz nie boli, ale omijam u Ewy przysiady. Biegam troszke rzadziej, wole nie ryzykowac. Sporo ruchu mam tak poza tym w pracy (hotel).

Jezeli chodzi o jedzenie:

1 cheat meal/day w miesiacu - nagroda :D + ponoc takie odstepstwo raz na jakis czas jest dobre rozkrecenie metabolizmu. Dalam sb limit max 3000-3500kcal :D

Zero cukru, w skladzie czasem mam niespodzianke no ale coz... byle jak najmniej. Kawe i herbate slodze stevia.

Slodyczy, gotowcow, smieciowego jedzenia - zero.

Olej - tylko oliwa. Staram sie smazyc jaknajrzadziej a jak juz - to oliwy lyzeczka,max.lyzka. czesciej pieke, dusze, gotuje. Na parze nie robie nic bo nie mam parowaru :D

Duzo warzyw - szczegolnie brokuly, kalafior, fasolka szparagowa; brukselka. Do tego szpinak mrozony/ swiezy, groszek zielony mrozony, cebula, papryka, rukola, szpinak, marchewka (czasem), pomidory, ogorek, cukinia, baklazan... wszystko poza ziemniakami.

Owoce - zwykle przed obiadem, baaardzo rzadko po obiedzie. 

Codziennie jem owsianke na mleku na sniadanie z roznymi dodatkami - jablko, gruszka + cynamon, pomarancza, ananas, kiwi, banan... czasem zjem omleta z 2 jaj i otrebami + dzem light :p

Ryz brazowy, kasza peczak, jeczmienna wiejska, makaron razowy.

Nabial - czasem mozzarella light lub normalna, feta, twarog, jogurt naturalny, mleko, jaja.

Platki pszenne/owsiane, pieczywo chrupkie, czasem chleb ciemny razowy, graham (czasem kupuje w ciemno, patrze tylko na kolor ciemny- mieszkam w NL i zdarzy sie, ze nie rozumiem, moj niderlandzki raczkuje :D).

Orzechy - glownie nerkowca i wloskie

Mieso - kurczak, ryby (glownie losos, panga, mintaj, fladra).

Duzo wody i herbaty zielonej, kawa z mlekiem i stevia. Nie pije kupnych sokow o napojow. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.