- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 stycznia 2016, 17:19
witam, szukam osob z ktorymi wspolnie będę mogła dzielić się swoimi sukcesami osiągnietymi z Chodakowską.
ja mam do zrzucenia minimum 10 kg, ale zeby wrocić do poprzedniej wagi potrzebuje schudnąć 20. :) teraz ważę 85.
-ćwiczymy w miare możliwości, ja sądzę że nie dam rady całego treningu od razu, ale stopniowo będę zwiększać czas. nie musimy cwiczyc codziennie i na siłe.
- ograniczamy niezdrowe produkty w miare możliwości.
- mierzymy się na wstępie!
(ustalimy resztę)
przyłączy się ktoś do mnie?
(zbędne jest pisanie jak to chodakowska niszczy kolana, biodra itp, to juz wiemy, proszę aby wypowiadały się osoby zainteresowane.)
2 lutego 2016, 22:38
O matko ale sie rozpisalam :D
Poza tym u gory co napisalam, nie jem nic z maki, bialego ryzu, makaronu, bialego pieczywa, majonezu, kupnych dressingow, masla... jak cos pominelam, dam znac w razie pytan. :)
2 lutego 2016, 22:46
Ewa Chodakowska ma sporo ciekawych przepisow, czesto inspiruje sie nimi.
A u was jak wyglada dieta? Zbilansowana czy jakas inna odchudzajaca? Ja tak sobie mysle czy by nie przejsc (jeszcze nie teraz, ale w razie zastoju) na low carb. :P
2 lutego 2016, 23:00
U mnie wygląda to tak że jem WSZYSTKO tylko tak żeby mieściło się w 1500 kaloriach . ( musiałam zmniejszyć bo zastój )
Dzisiaj po tak długiej przerwie zrobiłam znowu Skalpel Tak się zmęczyłam że na nowo się zakochałam w nim, planuje z nim tydzień.
Robiła któraś z was boczki z Tiffany :> Ja się tak z tego śmiałam że zwykłe machanie dupą i rączką no i mam za swoje, wczoraj z łóżka schodziłam na czworaka
2 lutego 2016, 23:37
Ja tiffany nie robilam ale sprobuje, fajnie poznac cos nowego :)
Edytowany przez paolinka1993 3 lutego 2016, 00:52
3 lutego 2016, 08:30
robilam Tiffany, trening wyglada bardzo niewinnie, ale na drugi dzien daje o sobie znac. Tez mysle, zeby do niego wrocic, bo trening krotki, przyjemny no i dziala.
Paolinka, ja sie staram jesc podobnie, ale u mnie efekty przychodza wolniej, pewnie dlatego, ze mam niedoczynnosc i hasi. Staram sie kontrolowac spozycie weglowodanow, bo zauwazylam, ze im mniej ich jem, tym szybciej waga spada. Nie jest to jednak latwe, bo od zbyt duzej ilosci bialka jest mi niedobrze, no i badz co badz weglowodany uwielbiam.
3 lutego 2016, 10:16
Karola999 Wazne ze waga Ci spada! :)
Co do bialek... Zgoda. :) Tez szybko na nich chudne.
U mnie poki co szybko waga leci ale mam swiadomosc, ze z czasem zwolni albo moze nawet bedzie zastoj.
Wtedy obetne kcal troche, zwieksze wysilek fizyczny albo cheat meal/day na rozkrecenie metabolizmu. :p Zobaczymy co bedzie. Kiedys schudlam duzo na Dukanie i uwazam, ze ta dieta jest dobra, ale na krotki czas. No i pozniej stabilizacja... Ktora mi nie wyszla :D Wrocilam do starych nawykow zywieniowych i bylo jojo. :( Mam nadzieje ze tym razem schudne i nie spierdziele wszystkiego po redukcji. :p
3 lutego 2016, 13:15
tak najwazniejsze,ze waga spada,powoli, bo powoli, ale spada. Powoli zauwazam tez, ze cialo zaczyna reagowac na cwiczenia, brzuch jakby zmalal. Za tydzien mam oficjalne pomiary.
Dzis w planach mam skalpel, jak sie nierozloze,bo cos czuje,ze jakies chorobsko chce mnie dopasc.ah,ta pogoda, wszystkiemu winna.
3 lutego 2016, 16:48
Ja staram się jeść zdrowiej, ale nie zawsze mi to wychodzi. na śniadanie np jem owsiankę na mleku z owocami, na obiad łososia z grila, dużo więcej warzyw, piję wodę, zieloną herbatę (bo jej nie muszę słodzić:P). Czasami zejdę na złą drogę, ale robię tak, żeby się zmieścić w kaloriach. Jem tak 1500-1700, zależy jak wyjdzie.
A dziś jest mi smutno, jest mi źle i zamawiam pizzę;/ mam wyrzuty sumienia, ale cóż..
3 lutego 2016, 17:15
A ja dziś zabiegana, miasto, zakupy, okulary, teraz sprzątanie, ale luz zaraz idę zrobić sobie koktajl i jak skończę ogarniać to biorę się za Skalpelek.