- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 maja 2015, 11:47
czesc laseczki:)ktora z Was podjela wyzwanie i od dzis wystartowala?:)ja zaczelam i postanowilam definitywnie zmienic swoje zycie na lepsze, udoskonalajac swoje cialo i nie tylko:)szukam osob ktore rowniez dzis zaczely, moglybysmy sie wspierac, pisac tu o naszych poczynaniach i sie wzajemnie motywowac:)wiadomo ze razem razniej:)))pozdrawiam:*
2 lipca 2015, 18:13
Hej dziewczyny ale się spaliłam dzisiaj na tym słońcu :O Ale super lubie to :D :D Dzisiaj Killer właśnie się biorę ;) Co u was moje miłe :)
3 lipca 2015, 07:41
Witajcie! U mnie TRZECI DZIEŃ postanowienia: CHodakowska-Siłownia na przemiennie i jeden lub dwa dni odpoczynku w tygodniu (wynikające z tego że nie zawsze mam czas...;( )
przyłączam się! Mój ruch zwykle wyglądał tak że dwa, trzy razy w tygodniu szłam ćwiczyć na siłowni, teraz chcę zacząć systematycznie i z planem ;) A i dietę zaostrzyłam bo ostatni miesiąc to podjadanie ! Powodzenia i miłego dnia!
~~3~~ dziś SKALPEL II
3 lipca 2015, 08:15
dzien doberek;)))ciesze sie ze piszecie i super ze dolaczyly nowe osoby,im nas wiecej tym lepiej;))fajnie tez ze kazda z nas cwiczy i daje z siebie wszystko;))ja dzis wolne od treningu,dostalam okresu i brzuch pobolewa ale tez i intensywny dzien bo teraz jade do jednej pracy,potem do drugiej i w domu bede okolo 20:/do tego ten upal daje niezle popalic:/kochane moje mimo wszystko zycze Wam milego i udanego dnia,pilnujcie dietki i nie ma podjadania ja sama z tym walcze bo za czesto mi sie to zdarza,trenujcie tez ladnie no i odzywajcie sie w miare mozliwosci,buzka pa:*
3 lipca 2015, 21:08
Witam nie wiem jak u was ale u mnie dziś 30 stopni w domu. Dwa razy zmieniałem koszulkę ale skalpelek i secret zaliczony. Nie dałabym rady nic innego. Ja chcę normalne temperatury.
4 lipca 2015, 00:50
Hej kochane! U mnie Killer dzisiaj ale ćwiczylam dopiero o 22 bo naprawdę upał dawał czadu. Trochę się poopalałam, brzuch mnie teraz piecze ale jest super uwielbiam taką pogodę, kocham słońce ;) U mnie nadal bez słodyczy juhu! ;) biedroniczka mam nadzieję że zostaniesz z nami na stałe ;) Na górze nad wątkiem masz opcje Obserwuj temat czy coś takiego warto kliknąć jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś dostaniesz powiadomienie jesli ktoś odpisze :) (pisze o tym na wszelki wypadek bo tak nam dziewczyny giną tutaj haha)
4 lipca 2015, 07:37
Jasne że jest temat w obserwowanych:)
Weekend czas zacząć:) Ja wczoraj detkowo pięknie i ruchu było sporo :) Teraz zaraz skalpel I (na spokojnie) i basen. Jutro rano siłownia - mam zaraz pod domem więc w niedziele chodzimy z narzeczonym rano się spocić :)
Miłego dnia !
4 lipca 2015, 08:03
hej kobietki moje kochane;*milo czytac ze cwiczycie i ze dajecie rade;*ja wczoraj mialam wolne od cwiczen,nawet bym nie byla ich w stanie robic:(caly dzien sie zle czulam i mialam strasznie duzo roboty tak ze wrocilam padnieta i okolo 22 juz spalam:D dzis rano pobudka okolo 4 bo moj kochany wstawal do pracy no i sie przytula i glaska jak kota hehe jak wyszedl zasnelam.i bym zaspala sama do pracy ,na wariackich papierach od rana,teraz juz jade do pracy i w domu bede okolo 18 dopiero;(czeka mnie znow ciezki dzien ale jakos dam rade,u mnie ma byc na weekendzie 37 stopni masakraaa a dzis musze zrobic trening bo chce miec juz w niedziele luz;)dobra laski narazie koncze ten poemat :D milego dnia:*