Temat: orbitrekujemy

Witam i zapraszam do wspólnego orbitrekowania


Zabawa trwa 6 tygodni:
09.01.2012 - 19.02.2012


Zasady:
1. Ścigamy się na orbitrekach podając swoje wyniki w minutach
2. W każdą niedzielę wieczorem podsumuję nasze wyniki umieszczając je w tabelce
3. Zwycięzca tygodnia zada sympatyczne motywujące zadanie osobie, która będzie miała najsłabszy wynik
4. W każdej chwili można do nas dołączyć
5. Nie musimy codziennie podawać swoich wyników, robimy to wtedy gdy nam pasuje, ale przynajmniej raz w tygodniu

Zapraszam
Pasek wagi
u mnie też 60 min, razem 160
dziewczyny pomóżcie!! mój york x301 zaczął strasznie hałasować, doradzcie co zrobić, gdzie smarować...?

Mina29  mamy bardzo podobną wagę (ja 64) i też marzę o 60  mam nadzieję że dotrwam
Pasek wagi
g.kate - naciskasz Edytuj - usuwasz wszystko i piszesz cośkolwiek - chociażby "wpis powtórzony :)" Całkowicie usunąć może jedynie moderator więc jeśli Ci się chce zgłaszasz do moderacji piszesz co i dlaczego - wówczas Ci usuną. Co do pieska - nie wiem.

Wracam do Was po wyjeździe i podziwiam postępy, super Wam idzie
Ja jutro się reaktywuję :)
Pasek wagi
g.kate: mnie też zdublował się post, zgłaszasz do moderacji pisząc "podwójny post" po kilku godzinach go nie było..
ja o tej 60 marzę od minionego roku i teraz mam takie zacięcie że nawet mój M mnie podziwia..
ja dzisiaj bez orbitreka, coś czuję że moje mięśnie potrzebują odpoczynku
dzięki za odpowiedzi
dzisiaj rano 50 min razem 210 min

dzisiaj moja dieta poszła w....las.
wróciłam właśnie z urodzin, obżarstwo, obżarstwo...końca nie było :D    dobrze że dzidzie mam małą więc musiałam wcześniej się zmyć

Pasek wagi
dzieńdoberek
za wczoraj 120min
za dziś 60 i ani minuty wiecej bo chorba jestem..mialam odpusic ale jakos tak nie potrafilam

razem 1475
witam.wczoraj 0 dzis 50 razem 1050.
ja dzisiaj 70 więc kończę tydzień 800 
g.kate.. obżarstwem jednorazowym się nie przejmuj, ważna jest systematyka ćwiczeń, więc do dzieła  
ooo znowu ja.. ale dzisiaj poniedziałek a ja zaczynam delikatnie 60 minutami, więc na ten tydzień mam 860
dziś mam 0 min...czyli  licznik pozostaje na 1475
choroba powoli mija, ale dzis wolalam nie szalec aby sie chorobsko na nowo nie rozhulało, niech więc to będzie ten jeden dzień przerwy na tydzien, coby sobie mięsnie mogły odpoczac
dzis 50 razem1100

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.