- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 czerwca 2019, 23:09
ile srednio kroków dziennie robisz? I czy uważasz, że to malo/dużo?
24 czerwca 2019, 08:42
Gdy wracam z pracy, robię ok. 10 km/. W tym miesiącu zrobiłam 134 km (to co z tel. przy tyłku, pewnie było więcej).
24 czerwca 2019, 08:49
za mało, kiedyś robiłam dużo więcej niż teraz, ale że upały nie dają mi żyć i po 20 minutach w temperaturze 25+ puchnę to robię ile dam radę, przeważnie 5-6 km i nie codziennie :(
24 czerwca 2019, 09:06
Nawet nie wiem, chodzę sporo, jeżdżę codziennie na rowerze, chodzę na basen 2x w tygodniu, pracę mam w ruchu.
24 czerwca 2019, 09:08
Aż z ciekawości sprawdziłam - średnia w czerwcu to póki co 16388 kroków dziennie. Liczę tylko z telefonu, więc kilkaset dochodzi pewnie na codzienną krzątaninę po domu, wyjścia do toalety i wszelkie inne wypady, gdy nie trzymam przy sobie telefonu
24 czerwca 2019, 09:25
pomiędzy 10 a 20 tysięcy kroków(w pracy) czasem po pracy jeszcze coś wleci, w dni wolne od pracy robię po kilka tysięcy 4 może 5tyś ;)
24 czerwca 2019, 10:13
W zeszlym tygodniu miedzy 9 a 14 tys. Mam prace siedzaca, wiec mysle ze to nie najgorszy wynik jak na takie warunki.
24 czerwca 2019, 10:16
Jak mam zajęcia na uczelni to tak z 12-15 tys, ale teraz w sesji to było trochę takich dni że i po 2-3 tys miałam.
24 czerwca 2019, 10:46
średnio 17-20 tys kroków dziennie. ale czasem wychodzi 10tys, czasem sie zdarza i po 40 tys
24 czerwca 2019, 11:23
Mam Fitbita, wiec liczy mi bezposrednio. W te kroki liczone przez telefon srednio wierze. Mi wychodzi 9.5-11.000 dziennie, nie liczac jakis dni, gdy duzo chodze. To taka liczba, gdy chodze malo. Ale ja teraz jezdze samochodem a wczesniej zawsze na rowerze, wiec schodze na parter i od razu wsiadam na rower, wszedzie jezdzilam na rowerze wiec to inaczej, bo wtedy nic nie jest liczone.
24 czerwca 2019, 12:22
8-10tys kroków i zajmuje mi to ponad godzinę dziennie to jakoś nie wierzę mariscyw 40tys bo to jakieś 17km mając małe dziecko nierealne do robienia
Widzisz jak mało o życiu wiesz.
Dziecko ma wózek i jak idziemy nad jezioro to siedzi w wózku, to samo zakupy itd. Poza tym nie wszędzie chodzę z dzieckiem, bo dziecko chodzi do przedszkola. Wielokrotnie pisałam tutaj na forum, że bardzo dużo chodzę . Kilka dni w tygodniu chodzę przez 3-4 h plus do tego trzeba doliczyć bieganie za dzieckiem na placu , codzienną krzątaninę po domu tym bardziej jak jest dziecko i co chwilę siku, jeść, pić itd, a tu się pobrudziło tam się polało itd. a to dziecko trzeba zaprowadzić i odebrać z przedszkola, a to trzeba iść z dzieckiem na rehabilitację. Do lekarza , czy na zakupy w kilka różnych miejsc , bo to zależy od promocji też chodzę piechotą. W ogóle nie korzystam z auta i autobusu. Bardzo polecam :P :P
Dzisiaj np. Wyszłam o 8 10 i dopiero wróciłam przed 12, a wszystko piechotą. A jeszcze dzisiaj przed sobą mam lekarza 40 min w jedną stronę piechotą i wieczorem pewnie pójdę z dzieckiem na spacer. Nie mówiąc właśnie o tej zwykłej krzątaninie.
Krokomierza nie mam, ale chodzę bardzo bardzo szybko, bo nie lubię snuć się jak sierota i opieram się na wyliczeniach z neta, że 1 h marszu to ok 10 tyś kroków :P :P
Edytowany przez Marisca 24 czerwca 2019, 12:43