- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 października 2017, 09:50
Dzisiaj dostalam menu na przytycie do oceny. Ja juz mam swoje zdanie, ale chcialabym poznac wasze opinie.
Menu z jednego dnia:
Sniadanie: 400g jogurtu naturalnego + 30g platkow owsianych gorskich, 2 kromeczki chleba zytniego z ziarnami posmarowane twarogiem.
II Sniadanie: kromka chleba zytniego z ziarnami, serem zoltym, salata, maslem I ogorkiem
Obiad: ryz ( ok. 100g suchego) w czerwonym curry z warzywami I krewetkami
Podwieczorek: jablko + pomarancz
Kolacja: serek wiejski z rzodkiewka, cebulka, kalafior gotowany 300g, fasolka szparagowa 200g + kromeczka zytnia z ziarnami I szynka.
20 października 2017, 13:33
menu na przytycie: sniadanie: tosty z zoltym serem, obiad pizza, kolacja karton wafli w czekoladzie, prosze co to za wydziwianie z tym menu na przytycie? Jesz co chcesz i lubisz dopoki nie osiagniesz celu i cieszysz sie ze nie musisz chudnac!!! Chyba ze dla kogos przytycie oznacza budowe miesni a to zupelnie inna bajka
A potem robi taki morfologię i zonk.
20 października 2017, 14:49
A nie jest ?Ktoś tutaj chyba jest wyznawcą teorii jakoby nabiał był dobrym źródłem białka xd
Nie jest. Nie ma pełnego profilu aminokwasów.
20 października 2017, 14:54
A potem robi taki morfologię i zonk.menu na przytycie: sniadanie: tosty z zoltym serem, obiad pizza, kolacja karton wafli w czekoladzie, prosze co to za wydziwianie z tym menu na przytycie? Jesz co chcesz i lubisz dopoki nie osiagniesz celu i cieszysz sie ze nie musisz chudnac!!! Chyba ze dla kogos przytycie oznacza budowe miesni a to zupelnie inna bajka
Tak i od kilku-kilkunastu dni jedzenia co sie chce od razu zachoruje na niewiadomoco, ludzie LATAMI odzywiaja sie w dzisiejszym mnianiu koszmarnie niezdrowo i czesto sa zdrowi jak ryba, chore jest popadanie w jakas manie zdrowego odzywiania -ortoreksja(gdzie za kilkanascie lat okaze sie pewnie, ze to co dzis uwazamy za super zdrowe jest szkodliwe), uwazam, ze w tym przypadku nalezy wyluzowac majty i po prostu jesc co sie chce i cieszyc sie bo raczej wiekszosc ma odwrotny problem
20 października 2017, 15:38
Nie jest. Nie ma pełnego profilu aminokwasów.A nie jest ?Ktoś tutaj chyba jest wyznawcą teorii jakoby nabiał był dobrym źródłem białka xd
Bzdura. białka mleka , serów zalicza się do białek pełnowartościowych - o dużej wartości biologicznej . Np. w serze twarogowym aminokwasem ograniczającym jest metionina + cysteina, co nie oznacza że nie należy jeść twarogu :)
20 października 2017, 16:04
Tak i od kilku-kilkunastu dni jedzenia co sie chce od razu zachoruje na niewiadomoco, ludzie LATAMI odzywiaja sie w dzisiejszym mnianiu koszmarnie niezdrowo i czesto sa zdrowi jak ryba, chore jest popadanie w jakas manie zdrowego odzywiania -ortoreksja(gdzie za kilkanascie lat okaze sie pewnie, ze to co dzis uwazamy za super zdrowe jest szkodliwe), uwazam, ze w tym przypadku nalezy wyluzowac majty i po prostu jesc co sie chce i cieszyc sie bo raczej wiekszosc ma odwrotny problemA potem robi taki morfologię i zonk.menu na przytycie: sniadanie: tosty z zoltym serem, obiad pizza, kolacja karton wafli w czekoladzie, prosze co to za wydziwianie z tym menu na przytycie? Jesz co chcesz i lubisz dopoki nie osiagniesz celu i cieszysz sie ze nie musisz chudnac!!! Chyba ze dla kogos przytycie oznacza budowe miesni a to zupelnie inna bajka
Uważasz, że kilkanaście dni jedzenia ponad normę starczy żeby przytyć? To też może zająć lata. Oczywiście nie musi się ograniczać, może jeść co lubi ale z głową, bo tak jak w odchudzaniu jest ważna jakość produktów tak samo i w przytyciu. Ja jakbym jadła to co zaproponowałaś to bym się czuła ociężale, sennie i straciłabym jakiekolwiek chęci.
Edytowany przez Dominika47 20 października 2017, 16:04
20 października 2017, 16:36
Az taki chleb zly ? Nawet taki ciemny na naturalnym zakwasie bez barwnikow I innych niepotrzebnych rzeczy ?Zależy dla kogo, ale jeśli osoba ta nie ma 140 cm w kapeluszu, to to jest albo redukcja albo kiepskie utrzymanie. Z wyjątkiem masła nie ma tu w ogóle zdrowych tłuszczów, z wartościowym białkiem też kiepsko. Węglowodany w dużej mierze z warzyw, czyli do niczego nie przydatny błonnik. I sporo chleba, czyli cukier z cukrem. Ja mając CPM 1600 kcal na takim menu to bym w momencie wpadła w zaburzenia odżywiania.
Kromka chleba nawet ciemnego to 3-5 łyżeczek cukru. :) więc jest okej jesli sie go nie je za dużo. A tu jest w 3 posiłkach.
Edytowany przez Corinek 20 października 2017, 16:42
20 października 2017, 16:39
Moze corinek myśli że warzywa składają się w 100 % z błonnika ;)Chleb to śmierć. A jeszcze z masłem to już bankowo. :)))Az taki chleb zly ? Nawet taki ciemny na naturalnym zakwasie bez barwnikow I innych niepotrzebnych rzeczy ?Zależy dla kogo, ale jeśli osoba ta nie ma 140 cm w kapeluszu, to to jest albo redukcja albo kiepskie utrzymanie. Z wyjątkiem masła nie ma tu w ogóle zdrowych tłuszczów, z wartościowym białkiem też kiepsko. Węglowodany w dużej mierze z warzyw, czyli do niczego nie przydatny błonnik. I sporo chleba, czyli cukier z cukrem. Ja mając CPM 1600 kcal na takim menu to bym w momencie wpadła w zaburzenia odżywiania.
W dużej mierze z błonnika ;)
Akurat masło jest w porządku.
20 października 2017, 17:07
ja nie widze nic zlego w chlebie, nawet dla osob na diecie jesli wliczony jest w bilans
20 października 2017, 18:07
Kromka chleba nawet ciemnego to 3-5 łyżeczek cukru. :) więc jest okej jesli sie go nie je za dużo. A tu jest w 3 posiłkach.Az taki chleb zly ? Nawet taki ciemny na naturalnym zakwasie bez barwnikow I innych niepotrzebnych rzeczy ?Zależy dla kogo, ale jeśli osoba ta nie ma 140 cm w kapeluszu, to to jest albo redukcja albo kiepskie utrzymanie. Z wyjątkiem masła nie ma tu w ogóle zdrowych tłuszczów, z wartościowym białkiem też kiepsko. Węglowodany w dużej mierze z warzyw, czyli do niczego nie przydatny błonnik. I sporo chleba, czyli cukier z cukrem. Ja mając CPM 1600 kcal na takim menu to bym w momencie wpadła w zaburzenia odżywiania.
Widziałaś zalecenia iżiż odnośnie % udziału węglowodanów w diecie? Już pomijam, że węglowodan nie jest równy węglowodanowi.Tym bardziej, że dobre pieczywo jest wartościowym produktem.
20 października 2017, 18:37
Kromka chleba nawet ciemnego to 3-5 łyżeczek cukru. :) więc jest okej jesli sie go nie je za dużo. A tu jest w 3 posiłkach.Az taki chleb zly ? Nawet taki ciemny na naturalnym zakwasie bez barwnikow I innych niepotrzebnych rzeczy ?Zależy dla kogo, ale jeśli osoba ta nie ma 140 cm w kapeluszu, to to jest albo redukcja albo kiepskie utrzymanie. Z wyjątkiem masła nie ma tu w ogóle zdrowych tłuszczów, z wartościowym białkiem też kiepsko. Węglowodany w dużej mierze z warzyw, czyli do niczego nie przydatny błonnik. I sporo chleba, czyli cukier z cukrem. Ja mając CPM 1600 kcal na takim menu to bym w momencie wpadła w zaburzenia odżywiania.
Zlituj się Corinek, skad Ty wytrzasnęłaś takie dane? Z tego co piszesz to by wychodziło że chleb ma w sobie więcej cukru niż czekolada.
Pierwszy z brzegu skład:
Według obrazka na kromkę chleba przypada 0.2g cukru. Według Ciebie 20g cukru (w 30 gramowej kromce). Sorry ale ktoś tu się myli, i nie obraź się ale stawiam że Ty.
Dla przykładu czekolada:
I tutaj w porcji jest 3 łyżeczki cukru. Czyli minimum które Ty podałaś dla chleba.
Edytowany przez 20 października 2017, 18:42