Temat: zaparcia,pomocy

chciałabym spytac jakie macie sposoby na zaparcia, mam koszmarne od paru lat,nic nie pomaga

teraz jestem na smacznie dopasowanej- z opcją, siła błonnika,wiec na pewno mi go nie brakuje. Pije ponad dwa litry wody dziennie,wiec to tez nie z braku wody. Sliwki suszone nie działają, co jeszcze polecacie? poza lewatywą :(

Pasek wagi

kisielova napisał(a):

Doma19 napisał(a):

Zawsze pije kawę z mlekiem po przebudzeniu, Co dziwne ja takie problemy mam jak zmieniam lokalizację np śpię w innym mieście albo w innym domu
Ja mam tak w przypadkach wyjazdu za granicę. Jogurt naturalny na mnie działa, czasami jabłko, jednak najbardziej to śliwki suszone. Czytalam kiedys, żeby nie używać często specyfików na zaparcia, bo to rozleniwia jelita. A trochę ruchu Ci nie pomaga?

Sliwki, blonnik, jablka u mnie wywoluja wzdecia I zaparcia. Wiec moj sposob to maslanka truskawkowa duza mragowska - polecam.

paczektoffi napisał(a):

Możesz zalać wrzątkiem paczkę suszonych śliwek na noc, rano wypić sok z tych śliwek (nad czczo). Same suszone śliwki mogą powodować wzdęcia. Pamiętaj o przerwach między posiłkami. 

robiłam tak przez tydzien, zero efektu

jem co trzy godziny

Pasek wagi

eszaa napisał(a):

Monic6241 napisał(a):

A u mnie pomogło znaczne zwiększenie tłuszczów w diecie. A też już wszystkie sposoby przerobiłam i 5 gastrologów odwiedziła. Dopiero zwiększenie tłuszczy z czasem wyregulowało sprawę
 a wiesz,ze tez sie nad tym zastanawiała,bo kiedys,kiedy jeszcze jadłam normalnie,nie niskokalorycznie, tłuste jedzenie działało na mnie przeczyszczająco, hmmm. Ale jak tu zwiekszyc ilośc tłuszczu, jesli chce sie schudnąc?

Znam tylko jedną metodę... ale dla większości ludzi moja dieta to kosmos, więc nie wiem czy Cię to zainteresuje.... Mianowicie przejść na low carb/high fat (LCHF). Ja jestem na niej od kilku miesięcy. Wreszcie zapomniałam o zaparciach z którymi walczyłam od dziecka i problemach z refluksem i niestrawnością. Wystarczyło pogadać z mądrym gastrologiem/dietetykiem, który mi polecił właśnie tę dietę. W przybliżeniu jem 70 g węgli dziennie, 110 g białka dziennie i 160 g tłuszczu dziennie. Uwierz, że tak jedząc chudnie się pięknie a w brzuchu zawsze pełno :-D

Pasek wagi

sprawdziłam moje menu na dzis. Mam 76 białka,180 weglowodanów, 27 tłuszczu. Dieta od dietetyczki,wiec nie dyskutyje

Pasek wagi

Kochana kiedyś zjadłam parówke i zobaczyłam, że kończy się data ważnosci kefiru... Wypiłam. Nie wychodziłam z  toalety przez 30 min.:D

brzydula99 napisał(a):

Kochana kiedyś zjadłam parówke i zobaczyłam, że kończy się data ważnosci kefiru... Wypiłam. Nie wychodziłam z  toalety przez 30 min.:D

szkoda, ze nie lubie kefiru;) jogurt moze byc?

Pasek wagi

eszaa napisał(a):

sprawdziłam moje menu na dzis. Mam 76 białka,180 weglowodanów, 27 tłuszczu. Dieta od dietetyczki,wiec nie dyskutyje

Żartujesz, prawda? Ile to kalorii? 1250? 1300? Na boga!

I na pewno jesteś najedzona?

Tak mała ilość tłuszczu jest zabójcza dla tarczycy!!!!!!!!!!!!

Kuźwa! Takie dietetyczki należy pozbawiać dyplomów (o ile mają jakieś porządne dyplomy).

Twój organizm walczy o przetrwanie. 

Ale gdybyś jadła jak należy i problemy z zaparciami by się utrzymywały to warto porozmawiać o tym z lekarzem. Ja kilka lat temu miałam taką sytuację, nic nie działało. Okazało się, że w jelitach pojawił mi się jakiś niefajny szczep bakteryjny (nie wiadomo skąd i dlaczego), który niszczył wszystkie dobre bakterie. Najpierw dostałam leki, które zniszczyły te złe bakterie a dopiero potem porządny prEbiotyk (nie prObiotyk) do wsparcia odbudowy flory jelitowej. Oba leki na receptę. Nie pamiętam ich nazw. Pomogło.

to jest dieta 1300kcal, na własne zyczenie zwiekszyłam na 1400,bo tez mi sie wydaje,ze za mało jem,dlatego tyje zamiast chudnąc. Zaparcia mam od zawsze,kiedys chodziłam do gastrologa,nie pomogł,dałam sobie spokój i sie tak męczę.Pewnie jak juz bede miała dosc znów zaczne chodzic po lekarzach.

Pasek wagi

U mnie działa sok wyciskany z buraka i jabłka, ale piszesz, że nie możesz surowizny... Moja trenerka poleciła mi też stosowanie przez kilka dni łyżki gorczycy w ziarenkach i popijanie tego szklanką wody. Podobno działa jak kret na rury kanalizacyjne ;) U mnie jednak nie ma stałego problemu z zaparciami, więc tego nie stosowałam, ale myślę, że warto spróbować. 

eszaa napisał(a):

sprawdziłam moje menu na dzis. Mam 76 białka,180 weglowodanów, 27 tłuszczu. Dieta od dietetyczki,wiec nie dyskutyje

Dietetyk dietetykowi nie równy. Mnie lekarze w Polsce o mało do grobu nie wpędzili

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.