Temat: DIETA BEZ PSZENICY - ktoś stosował? Warto?

Dorzucają, bo to jeden z najtańszych wypełniaczy. To, że niemożliwe jest kupienie pszenicy nie zmodyfikowanej to też bujda na resorach. Owszem, o płaskurkę czy samopszę dość trudno, ale orkisz dostaniesz prawie wszędzie. 

LubieCiastkaa - to jak jesz, to już jest dieta. :)

Chloe.. - oczywiście, to dopiero wierzchołek góry lodowej.

kutkudak - a słyszałeś kiedyś o czymś takim jak indeks glikemiczny oraz to jak skoki insuliny działają na nasz organizm? Są też inne mąki - zdecydowanie najlepsze to żytnia i orkiszowa. 

Zgadnij czego odmianą jest orkisz , albo może lepiej sprawdź... 

Owszem słyszałam o IG, i wiem doskonale, że nie zawsze jedzenie produktów z niskim IG się sprawdza (nie, nie mam na myśli słodyczy). W określonych sytuacjach wysokie IG jest wręcz konieczne.

W określonych, fakt. Przy redukcji lepiej się jednak trzymać na niskich IG. 
Tak nawiasem to mam kontakt z wieloma dobrymi trenerami i jak jeden mąż mówią, że pszenica odpada. Poza tym, zobacz - jest tyle rodzajów mąk, po co zamykać się w pszenicy?

Widzisz... są różne opinie. Z tych, których znam żaden/żadnaa nie wypowiedziała się negatywnie na temat pszenicy, a są świetnymi fachowcami.

No i czy wiesz już czym jest orkisz?

Pszenica orkisz lub jęczmień dwurzędowy :P Bogatszy od klasycznej pszenicy zwyczajnej. Zadowolona? :)

Ja tam i tak pozostaję wierna mące żytniej.

hmm a ja się tak zastanawiam, bo lekarka powiedziała żebym ograniczała pszenicę więc chyba wykluczę ją całkowicie

Oglądałam ostatnio program w którym pani dietetyk wypowiadała się na temat popularności diety bezglutenowej i powiedziała tak " Jeżeli ktoś nie jest na gluten uczulony, to nie ma żadnych wskazań by tego glutenu w pożywieniu unikać"

HelloPomello masz rację. Wyrzucanie glutenu z diety, jeśli nie jesteśmy na to uczuleni, nie jest dobrym pomysłem. Jednak nie tylko w pszenicy mamy gluten :)

ehh eksperci ;-) popatrzcie sobie na sklad herbat, bo i w nich mozna znalezc pszenice. a nie tylko w mace czy w slodyczach. moja kuzynka nie moze jesc pszenicy ale ma to szczescie, ze dietetyka jest rozwinieta. ma 7 lat i bedzie jesc zdrowo cale zycie. mi lekarze od dziecka zalecali produkty maczne, zeby rozepchac zoladek... to amen. sama po pszenicy zle sieczuje, puchne, mam rewolucje w brzuchu, ale poki co nie umiem jej calkowicie wykluczyc, bo cale zycie lekarze wmawiali mi co innego i nawyki mam, jakie mam. ale sie staram ;-) maka kokosowa, z zoledzi czy migdalowa pysznosci, ale drogie.