- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Newcastle
- Liczba postów: 838
13 listopada 2010, 09:09
Kilka tematów o świętach już widziałam, ale takiego chyba jeszcze nie(a jeśli jest, to sorry za drugi). Mam pytanie do vitalijek, które z dietą zmagają się już jakiś rok. Jak wyglądały wasze poprzednie święta, nie tylko zeszłoroczne, pod względem diety? Jadłyście co popadnie, bo w końcu święta są raz w roku, wszystko, ale z umiarem, czy zachowywałyście dietę, mimo pysznej sałatki mamy na stole i słodkiego placka babci?;dd
Pytam, bo wiadomo niedługo święta i każdy pisze, że trzeba zachować umiar itd. Ale to tylko teoria;pp
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4138
13 listopada 2010, 11:09
portofianka-mnie też to zastanawia.. mądrze mówisz!
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Newcastle
- Liczba postów: 838
13 listopada 2010, 18:07
Do intua, u mnie w domu też dość często są słodkości i do tego co tydzień placek( właśnie zrobiłam sernika z rosą dla rodzinki), jednak to nie jest to samo. Fakt ćwiczy to trochę silną wolę, bo rezygnuje z tych wszystkich rzeczy, ale jak już teraz wyobrażę szarlotkę stojącą przede mną, do tego taka rodzinna atmosfera, to aż mi ślinka cieknie;p
A właśnie planujecie już co upichcicie? Bo ja mam takiego fioła na punkcie pieczenia, że placki mam 3 tygodnie naprzód zaplanowane,na święta zresztą już też;pp
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 3378
13 listopada 2010, 23:17
hehe, ja tez juz planuje swiateczne menu :)
13 listopada 2010, 23:36
u mnie na pewno pierogi, śledź, karp, łosoś, milion ciast i sałatek - ja w tym roku gotuję z babciami :)
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Newcastle
- Liczba postów: 838
14 listopada 2010, 09:41
A już się bałam, że tylko ja tak mam z tym planowaniem:) A w tym roku część wigilii na mojej głowie(w tym właśnie placki), bo moja mama wraca z Włoch idealnie na święta. A do babci pierwszego dnia świąt się wybieram się właśnie i tam też pyszności sporo będzie. Ja już się po prostu tych świąt nie mogę doczekać;d
14 listopada 2010, 09:54
Ja również nie mogę sie doczekać, w święta mam urodziny więc prócz tradycyjnych dań będzie też tort;)
a dieta? poczeka :)
Nie mówię że mam zamiar sie jakoś specjalnie objadać, wręcz przeciwnie- pełna kontrola ilościowa;) ale jakościowo to sobie zaszaleję
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Newcastle
- Liczba postów: 838
14 listopada 2010, 09:59
Też tak planuje z tą ilością, ale to wszystko w praniu wyjdzie. Chociaż po tej diecie już jeden kawałek placka mnie zapycha. A kiedyś to po 4 naraz mogłam zjeść;p
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 3378
14 listopada 2010, 10:20
Ja jakoś koło początku grudnia mam w planie pieczenie szwedzkich pierniczków pepparkakor (są pyszne, chrupiące i cudownie pachną na choince!), a już bezpośrednio na święta zrobię: tort makowy z musem czekoladowo-korzennym oraz baklawę pistacjową :) Generalnie w święta można się nieźle wyżyć piekąc słodkości i nie
opychając się jednocześnie, bo wśród gości zawsze znajdzie się "rynek
zbytu" ;)
Ponadto zrobię pierogi z kapustą i grzybami (ew. dodatkowo ruskie), śledzie, pieczoną wołowinę lub jagnięcinę i oczywiście nieśmiertelną sałatkę jarzynową :D
Edytowany przez karenknightly 14 listopada 2010, 10:28
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Newcastle
- Liczba postów: 838
14 listopada 2010, 10:29
Mmmm...mogę wbić do ciebie na święta;pp nie no żart, a ja mam zamiar piec szarlotkę królewską, ciasteczka korzenne oraz tort na przywitanie mamy, ale nie wiem jeszcze o jakim smaku(polecacie jakiś?);dd i będzie uwielbiana u mnie przez wszystkich sałatka z zupek chińskich. I oczywiście nieodłączny karp, pierogi z kapustą i grzybami, ruskie, uszka, barszcz czerwony;dd
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 3378
14 listopada 2010, 10:33
tort powiadasz...?:)
to moze makowy albo kakaowy biszkopt + mus z białej czekolady? lub kakaowy z kajmakiem i bitą śmietaną? albo kawowy? Jakie smaki lubi Twoja mama?
Edytowany przez karenknightly 14 listopada 2010, 10:35