Temat: Święta-zeszłoroczne przygody z dietą

Kilka tematów o świętach już widziałam, ale takiego chyba jeszcze nie(a jeśli jest, to sorry za drugi). Mam pytanie do vitalijek, które z dietą zmagają się już jakiś rok. Jak wyglądały wasze poprzednie święta, nie tylko zeszłoroczne, pod względem diety? Jadłyście co popadnie, bo w końcu święta są raz w roku, wszystko, ale z umiarem, czy zachowywałyście dietę, mimo pysznej sałatki mamy na stole i słodkiego placka babci?;dd
Pytam, bo wiadomo niedługo święta i każdy pisze, że trzeba zachować umiar itd. Ale to tylko teoria;pp
Pasek wagi
Ten z musem z białej czekolady mnie zaciekawił;p
Pasek wagi
 połączenie maku i białej czekolady jest przepyszne, tu masz przepis :)
Mmmm...przepysznie wygląda;d jestem na tak, jeśli chodzi o ten torcik;. Dzięki za przepis:*
Pasek wagi
Ja już drugie święta BN będę mieć z głowy-zarówno rok temu jak i w tym,równo 25 gru rano wyruszam w długą podróż do chłopaka,więc siłą rzeczy nie mogę szaleć z jadłem na wigilii,chyba bym potem zdechła w pociągu.... :| tylko symbolicznie chochla barszczu i uszek kilka plus moje normalne szamanie w ciągu dnia.Jednak zamrażam sobie zawsze parę pierogów oraz kapuchę żeby zjeść po sylwku jak wracam,bo to zawsze takie pyszności są:]mniam.Placki mnie nie kuszą,rok w rok jest u mnie ten sam zestaw-bo babcia tak lubi nam upiec swoje specjały:):) Mama nie piecze bo się odchudza,więc nie wychodzę po świętach ze zbędnym balastem:)U faceta też nie jem bo oni tam mają swoje jakieś tradycyjne dania a ja nowości raczej średnio reaguję.Także święta zdrowo, serkiem wiejskim pod choiną,a jak:}

Ubiegłoroczne święta były moimi pierwszymi odkąd zaczęłam się odchudzać. Powiem tylko tyle: pierwszego dnia objadłam się tak, że byłam pewna, że zwymiotuję.

 

RevoltingSh.- masz święta idealne dla diety. Ale ja jakoś nie mogę wyobrazić sobie siebie samej z serkiem wiejskim przy choince. Musi być duży kawał ukochanej szarlotki albo innego specjału mojego/mamy/babci;d kiepsko u mnie z tą dietą:(

LadyShirley - chyba tak właśnie będą wyglądały moje święta;p bardzo zaszkodziło to twojej diecie?
Pasek wagi

Rudaa. -niee, przybrałam może 2 kg, które od razu zrzuciłam, bo to właściwie tylko zalegało mi w jelitach i nabrałam wody. Gorzej, że od tego zaczęły się moje kompulsy...

ja poddaję sie w święta przed 2 potrawami - bigos, moczka

reszta konsumowana jest po trochu, ale bigos... moczka (szczególnie moczka, która jest obrzydliwie kaloryczna) wygrywają z moją silna wolą....

Moczka?:) Pierwszę słyszę;)

Ja natomiast przepadam wprost za uszkami i ciastem snickers:|

u mnie zazwyczaj ciasto kopiec kreta robi któraś ciocia... mniam :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.