Temat: Spaghetti - czy mogę zjeść??

Witam

Zrobiłam wczoraj pierwszy raz w życiu własny sos do spaghetti...

2 kg pomidorów, masa ziół - oregano, bazylia, prowansalskie - dorzuciłam do tego pół kilograma mięsa mielonego z szynki odtłuszczonej (128kcal/100g) przesmażonego z cebulą i czosnkiem na łyżce oleju rzepakowego - wyszedł przepyszny domowy sos do spaghetti. 

Po przeliczeniu wyszło mi że porcja 100g sosu ma w sobie około 90kcal.

Mam makaron spaghetti PEŁNE ZIARNO- wiem że to on jest tutaj największym złem, ale moje pytanie brzmi:

CZY MOGĘ ZJEŚĆ DZISIAJ TAKI OBIAD?

Np. 50g makaronu przed ugotowaniem plus 250g mojego sosu??

Proszę o opinie

man1ek napisał(a):

Pozwalam

dziękuję

paulinkas14 napisał(a):

no nie wiem ja mieszkam we wloszech prawdziwy sos wloski robi sie z oliwy z oliwek, no ale kazdy robi jak woli...mi bardziej smakuje z oliwy z oliwe :)

Ale to nie jest prawdziwy włoski sos do spaghetti to taka alternatywa na coś co go przypomina :)

Kurna, masz ochotę to jedz.

Zrobiłaś wlany, pyszny sos- bez żadnych konserwantów, z odtłuszczonego mięsa i jeszcze się zastanawiasz?

Ja zawsze przygotowuje sama sos do spaghetti, jest o niebo lepszy od tych sloikowych- ostatnio mój chłopak z rozpędu kopił sos w słoiku to kazałam mu go wyrzucić:D Uwierzcie mi, ale jak spróbowałam  troszeczkę tego sosu to w porównaniu z tym który robię smakował jak ZEPSUTY.  

Dieta nie powinna być pełna wyrzeczeń i zakazów, wiec jeśli nie chcesz w przyszłości nabawić się jojo to jedz, z głową, ale jedz:)

beatajab napisał(a):

damawglanach napisał(a):

Makaron pełnoziarnisty nie jest zły. To pełnowartościowy, dobry rodzaj węglowodanów. Jeśli wartość rzeczy mierzysz tylko i wyłącznie ilością kalorii, nie brzmi to jak zdrowe podejście do swojego sposobu odżywiania.Jak najbardziej możesz, brzmi przepysznie i zdrowo:)
Ogólnie makarony jem, zwłaszcza te ciemne, jednak nie łączyłam ich z sosami - dlatego zastanawiam się czy to dobra alternatywa na dzisiejszy obiad.  Najczęściej na forum vitalia czytam NIE ŁĄCZYĆ MAKARONÓW I ZIMNIAKÓW Z SOSAMI-dlatego napisałam na forum. Cały czas się uczę jeść i często polegam na Waszych opiniach jednak wczorajszy sos wyszedł pyszny i według mnie zdrowy a makaron - tak jak napisałaś - potrzebne dobre węgle

Sądzę, że chodzi o tłuste, ciężkie sosy, nie coś co ma mniej niż 100kcal na 100g:) Takie własnoręcznie zrobione pyszności to bardziej jak porcja warzyw+porcja mięsa, nie sos.

Syliar napisał(a):

Kurna, masz ochotę to jedz.Zrobiłaś wlany, pyszny sos- bez żadnych konserwantów, z odtłuszczonego mięsa i jeszcze się zastanawiasz?Ja zawsze przygotowuje sama sos do spaghetti, jest o niebo lepszy od tych sloikowych- ostatnio mój chłopak z rozpędu kopił sos w słoiku to kazałam mu go wyrzucić:D Uwierzcie mi, ale jak spróbowałam  troszeczkę tego sosu to w porównaniu z tym który robię smakował jak ZEPSUTY.  Dieta nie powinna być pełna wyrzeczeń i zakazów, wiec jeśli nie chcesz w przyszłości nabawić się jojo to jedz, z głową, ale jedz:)

Bardzo dziękuję za komentarz - tak własnie zrobię :)

Dzięki tej diecie schudłam ale nie to jest tutaj dla mnie najważniejsze - najbardziej cieszę się z tego że nauczyłam się (przynajmniej mam taka nadzieję) zdrowo odżywiać omijając na półkach gotowe produkty... Teraz robię wszystko sama z samych zdrowych składników - rodzinka też jest zadowolona - więc nic tylko się cieszyć :)

Jeszcze raz dziękuję za opinię

zjedz, spoko :)
Moją zgodę także masz! 

A poważnie to czemu miałabyś nie zjeść?  Sama zrobiłaś sos, zdrowy, bez konserwantów, jakoś bardzo kaloryczny nie jest. Pewnie że jedz! 
Pasek wagi
ja tez jadam,ale nie często i zawsze rzepakowego używam
Nie popadaj w paranoje. Wszystko mozna jesc tylko z. Umiarem.
Pasek wagi
Mniam :D Uwielbiam spaghetti..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.