Słoneczka,
tego mi było trzeba. Tydzień spędzony w domu - co prawda częściowo na pracy, ale bez stresu i tego śmierdzącego krakowskiego powietrza. Jaka była moja radość, gdy zauważyłam, że włosy przestały mi wypadać. Czyli wszystko przez ten stres..
Suple :DChyba jestem uzależniona od witamin. Serio mam ich chyba tonę;p
Omega 3, cynk, chrom, lecytyna, witaminy z grupy B no i ostatnio kupiłam glutaminę. Może coś więcej o niej:
Szczerze mówiąc kupiłam, bo polecił mi ją mój facet.
Ma działać na moje nerwy. Żartuję oczywiście ;)
GlutaminkaGlutamina stanowi około 60% aminokwasów mięśni szkieletowych.
Jej niedobór może powodować rozpad białek mięśniowych. Jeśli zaś dostarczymy ją z zewnątrz w celu wyrównania poziomu, okaże się, że suplementacja glutaminą ma działanie antykataboliczne.
Glutamina jest magazynem i transporterem organicznego azotu. Dzięki swojej budowie w łatwy sposób dystrybuuje azot do miejsc, gdzie jest potrzebny do syntezy białek. Należy także zaznaczyć, iż:
- ma pozytywne oddziaływanie na układ pokarmowy, poprawiając jego czynność,
- reguluje poziom glikogenu w mięśniach,
- przyspiesza czas regeneracji glikogenu wątrobowego oraz mięśniowego,
- zwiększa syntezę DNA i RNA,
- zwiększa wytrzymałość mięśni,
- zwiększ poziom hormonu wzrostu we krwi,
- ma zdolność do zwiększania nawodnienia komórek,
- jest źródłem energii dla ciał odpornościowych.
Warto tutaj zwrócić uwagę, iż
niski poziom glutaminy pogarsza pracę układu immunologicznego.
Tak czy inaczej postanowiłam sobie pomóc. Jakby nie patrzeć jest to białko, więc nie zaszkodzi, a jeśli mi pomoże nawet w lepszym samopoczuciu to warto;)
![]()