- Dołączył: 2012-10-27
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 489
20 czerwca 2013, 13:15
tak się zastanawiam :D czy umiecie np jeść słodycze ''na raty'' ? otworzyć paczkę chipsów, zjeść 5 i odłożyć? zjeść kiedy indziej?
ja tak potrafię i zastanawiam się czy mogę to zaliczyć do jakiś swoich zalet :D potrafię podzielić snickersa na 5 równych części i codziennie zjeść po kawałku, resztę odłożyć :)
- Dołączył: 2013-06-14
- Miasto: bytom
- Liczba postów: 489
20 czerwca 2013, 17:38
Ja w ogóle nie jem chipsów czy słodyczy od...dwóch tygodni?:D I jest mi z tym bardzo dobrze!
Edytowany przez Eksperymentatorka 20 czerwca 2013, 17:39
20 czerwca 2013, 17:42
Ja tak potrafię. Chipsów nie lubię, ale czasami zjem, i to potrafię jeść nawet 1 dziennie hehe
- Dołączył: 2011-04-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 3612
20 czerwca 2013, 18:04
Nie,mam zbyt duze sklonnosci do uzaleznienia psychicznego i fizycznego od cukru,nie jem w ogole i mam ten problem z głowy
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Kambodżio
- Liczba postów: 1902
20 czerwca 2013, 18:05
to zalezy ;)
bo batonika zwyklego pewnie nie, bot glupie :P
ale juz twix ma 2 batoniki w środku to co innego :P
ale ogolnie jem ok tydzien jedna czekolade gorzka, wiec 2 czy 3 razy dziennie po kostce lub dwóch- to sie liczy ?
![]()
chipsów nie lubie, ale gdybym kupila małą paczke pewnie zjadlabym całą a dużej chocbym chciała to bym nie zjadła ;)
ale ogolnie to raczej zaleta :D
- Dołączył: 2008-12-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1035
20 czerwca 2013, 18:07
Zależy czy jestem przed okresem czy po:)
- Dołączył: 2012-10-18
- Miasto: Buenos Aires
- Liczba postów: 284
20 czerwca 2013, 18:15
nie daję rady ;) moja silna wola vs słodycze 1:0 dla słodyczy.. martwi mnie to, bo w piątek idę na domówkę, a u tej mojej koleżanki zawsze jest mnóstwo pysznego jedzenia zwłaszcza słodyczy ;c
20 czerwca 2013, 18:24
Raczej tak nie potrafię. Dlatego nie kupuje słodyczy. A jak ktoś mi da to zjem całe praktycznie od razu.
20 czerwca 2013, 18:31
Niestety nie, ile kupię tyle zjem, nie mam za grosz silnej woli... no chyba ze się najem, to zostanie na następmy raz :-) podziwiam Cię i zazdroszczę jak cholera :-)
- Dołączył: 2013-01-08
- Miasto: J
- Liczba postów: 12172
20 czerwca 2013, 18:42
Chipsy zawsze do końca po otworzeniu... :( Inne słodkości spokojnie mogę sobie dozować i problemu z tym nie mam :)
- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 662
20 czerwca 2013, 18:52
nie dlatego nie zaczynam;p