Temat: słodycze, chipsy-umiecie?

tak się zastanawiam :D czy umiecie np jeść słodycze ''na raty'' ? otworzyć paczkę chipsów, zjeść 5 i odłożyć? zjeść kiedy indziej? 
ja tak potrafię i zastanawiam się czy mogę to zaliczyć do jakiś swoich zalet :D potrafię podzielić snickersa na 5 równych części i codziennie zjeść po kawałku, resztę odłożyć :) 
potrafię.. ale wolą zjeść na raz a przez następne dni w ogóle :)

androis napisał(a):

potrafię podzielić snickersa na 5 równych części i codziennie zjeść po kawałku, resztę odłożyć :) 


Gdybym wpadła na taki pomysł to bym potrafiła tak zrobić :D Ale że mi to nigdy nie przyszło do głowy to zawsze wciągam całe ;)
ja nie potrafię. chipsów nie jem od 14.02 i wiem że gdybym tylko znalazła się w ich pobliżu pochłonęłabym całą paczkę!
Pasek wagi
Na szczęście nie lubię chipsów :D Ale czekoladowe to wciagam od razu ;)
właśnie skończyłam jeść czekoladę :) nie, nie umiem odkładać "na później".
nie umiem :) lubię słodycze i zazwyczaj opróżniam zawartość opakowania, o ile wcześniej mnie nie zemdli, wtedy odkładam "na za 20 minut"
nie potrafię trzymać słodyczy w domu:)

bedejedrna napisał(a):

enancjomer napisał(a):

niestety nie. jak kupię mega paczkę chipsów w Biedronce to skończę ją jeść kiedy a) paczka będzie pusta b) zacznę mieć mdłości
Hahaha, to ja tak samo mam. Ale niestety, chipsy to moja największa miłość.Czekoladę spoko, jeszcze tak umiem.. Ale chipsy? Never. Co więcej, ja pójdę po jeszcze jedną paczkę.


ja po jeszcze jedna paczkę bym nie poszła ale nie umiem zostawić otawrtych chipsów swobodnie :D
Najlepiej jak już się ma ochote kupić mała paczke :d albo zjeść ze znajomymi

Staram się na imprezach nie jeść w cale bo wiem że jak już wezmę jednego to koniec :D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.