Temat: Nie lubię warzyw jeść boje się ich nawet spróbować!! jak się przełamać .

Witam tak jak w tytule mam problem z jedzeniem warzyw praktycznie od najmłodszych lat kiedyś jeszcze w latach szkolnych byłem w stanie jakieś warzywo zjeść ale teraz nie potrafię się nawet zmusić do ich spróbowania bo od razu z góry zaznaczam że mi nie posmakują i się rzygam(oczywiście są wyjątki takie jak ziemniaki, buraki, kapusta) które mi smakują ale innych boję się nawet dotknąć językiem, najbardziej mnie przeraża  sama konsystencja tych warzyw.

Co może mi poradzić jak się przełamać jak zacząć jeść warzywa.

Haga. napisał(a):

Trolowanie warzyw. Tego jeszcze na V nie grali.

Mnie to nie dziwi, bo mój młodszy syn ma dokładnie to samo. Je warzywa bardzo wybiórczo, nawet frytek nie zje, bo nie lubi ziemniaków. Rosół ugotowany na warzywach i ziołach muszę mu odcedzać przez sitko. Ale np. pomidorową czy spaghetti bolognese ( na pomidorach)zje (choć nie zje surowego pomidora choćby z kanapką), może też w niewielkich ilościach gotowanego brokuła. W każdych ilościach zje ryż. 

Pasek wagi

ruda.lisiczka napisał(a):

izabela19681 napisał(a):

Bardzo współczuję takiej wybiórczości pokarmowej. Ja natomiast uwielbiam surowe chrupkie warzywa, gotowane zdecydowanie mniej, Taka pieczona papryką jest okropna, świeża surowa przepyszna.

Pieczona papryka jest cudowna!

tak, ale z octu 😁

np zapiekana z miesem paskudna, psuje smak całego dania

Ledwo przełknęlam na obiedzie świątecznym u ciotki ostatnio 🫣

są specjaliści od tego. Można się udać i czekać tylko na pozytywne efekty. Być może miałeś w dzieciństwie jakieś złe doświadczenia z jedzeniem warzyw i ci nie smakowały i teraz to się ciągnie. 

izabela19681 napisał(a):

ruda.lisiczka napisał(a):

izabela19681 napisał(a):

Bardzo współczuję takiej wybiórczości pokarmowej. Ja natomiast uwielbiam surowe chrupkie warzywa, gotowane zdecydowanie mniej, Taka pieczona papryką jest okropna, świeża surowa przepyszna.

Pieczona papryka jest cudowna!

tak, ale z octu ?

np zapiekana z miesem paskudna, psuje smak całego dania

Ledwo przełknęlam na obiedzie świątecznym u ciotki ostatnio ?

ja też byłam na świątecznym obiedzie u ciotki i jadłam najlepsze na świecie kotlety ziemniaczane. Na pytanie o przepis usłyszałam: żadna filozofia. Dajesz to samo co do mielonych tylko zamiast mięsa ziemniaki...

no nie wyjdą mi takie niestety bo co innego daje do mielonych

warzyw  prawie nie jadłam do mniej więcej osiągnięcia pełnoletności, potem pomału odkrywałam, że one nie są takie złe, kwestia tylko odpowiedniego przygotowania. W moim domu rodzinnym jadło się je w formie surówek i sałatek+ tłuczone ziemniaki, a ja wolę wersję pieczoną, duszoną, albo w formie zupy krem (kawałki warzyw w zupie są dla mnie nie do przyjęcia). Dopiero od zeszłego roku nauczyłam się jeść ogórka szklarniowego, więc wszystko przed tobą.

a kto powiedział, że musisz jeść warzywa?. Nie musisz. przynajmniej ominą Cię/ hipotetycznie/ problemy z tarczycą. szkodliwość warzyw jest coraz większa. Polecam ten filmik , dużo wyjaśnia w tej kwestii  i drugi 

Pasek wagi

Jesli nie jestes trolem, bo ciezko uwierzyc, ze dorosla osoba moze miec takie “problemy” i nie potrafic ich rozwiazac, to zostaje metoda prob i bledow i powolnej zmiany nawykow. 
Rozumiem, ze niektore warzywa moga nie podejsc, czasem smak nie odpowiada, ale taka fobia jest zastanawiajaca. Moze specjalista? 
Ja tez nie wszystkie lubie, ale wspomniane zupy czy koktaile, wprowadzanie nowosci, kombinowanie z forma to wlasciwe podejscie. 

eszaa napisał(a):

a kto powiedział, że musisz jeść warzywa?. Nie musisz. przynajmniej ominą Cię/ hipotetycznie/ problemy z tarczycą. szkodliwość warzyw jest coraz większa. Polecam ten filmik , dużo wyjaśnia w tej kwestii  i drugi 

Ty kobieto tak serio? 😮 

LinuxS napisał(a):

eszaa napisał(a):

a kto powiedział, że musisz jeść warzywa?. Nie musisz. przynajmniej ominą Cię/ hipotetycznie/ problemy z tarczycą. szkodliwość warzyw jest coraz większa. Polecam ten filmik , dużo wyjaśnia w tej kwestii  i drugi 

Ty kobieto tak serio? ? 

zapoznaj sie z tymi filmikami i badaniami naukowymi, to nie będziesz sie tak głupio dziwić

Pasek wagi

eszaa napisał(a):

LinuxS napisał(a):

eszaa napisał(a):

a kto powiedział, że musisz jeść warzywa?. Nie musisz. przynajmniej ominą Cię/ hipotetycznie/ problemy z tarczycą. szkodliwość warzyw jest coraz większa. Polecam ten filmik , dużo wyjaśnia w tej kwestii  i drugi 

Ty kobieto tak serio? ? 

zapoznaj sie z tymi filmikami i badaniami naukowymi, to nie będziesz sie tak głupio dziwić

Za filmiki oszolomow podziekuje. Badania naukowe znam. Potwierdzaja wskazanie zroznicowanej diety, nie diety eliminacyjne. A to ze co pare lat jakas grupa oszolomow wyskakuje w necie z “nowymi dowodami” to juz staly trend. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.