- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 lipca 2019, 17:15
Witam,
Jak udało Wam się ograniczyć albo całkiem odstawić słodycze? Stopniowo, czy po troszku? Ostatnio ciągle coś podjadam i to idzie w złym kierunku, codziennie mówię, że od jutra nie będę. Karmie piersią już 10 miesięcy i myślę, że temu mam taki apetyt. Też tak mialyscie? Kiedyś odstawiłam słodycze na długi czas, teraz nie mam jakoś motywacji.
31 lipca 2019, 17:23
ja robilam sobie "wyzwania" to udawalo mi sie nie jesc absolutnie nic slodkiego przez 30 dni, rekord to bylo 60. przez nic slodkiego mam na mysli batoniki, lody, ciasta. czasem siegalam po gorzka czekolade 90% lub kakao (z awokado, super deser) albo owoce.
teraz bywa, ze zjem wiecej jednego dnia, albo w tygodniu wpadnie troche wiecej. potem nie ma na nic ochoty i jest ok. staram sie o tym nie myslec zero jedynkowo znowu, mam ochote to zjem. jesli widze, ze troche za duzo jadlam w tym tygodniu to sama siebie przystopuje.
31 lipca 2019, 17:52
Mysle, ze to zaley od osoby, co na kogo dziala. Ja odstawilam od razu.
teraz wcinam czasem ale jakos specjalnej ochoty ostatnio nawet nie mam. Grunt to przelamac uzaleznienie od cukru
31 lipca 2019, 17:58
Na mnie działało odstawienie tylko i wyłącznie od razu, mam tak ze mała ilość słodyczy mi nie wystarcza, musze zjeść cała paczkę ciastek XD.
31 lipca 2019, 18:08
Ja na początku odstawilam całkiem na jakiś miesiąc może ponad i po tym czasie juz nie mam ochoty tak często, szczególnie jak po męczących ćwiczeniach pomyślę ile wysiłku trzeba zeby spalić paczka Jem jak mam ochotę ale na szczęście nie jest to często, gorzej bałam się o chipsy bo wolę słone niż słodkie ale tu podziałała ta sama zasada i już nie wcinam kilka razy w tygodniu paczki laysow ;p
31 lipca 2019, 18:18
pierwszego stycznia odstawiłam cukier (poza tym z owocow) i nie zjadłam nic co go ma do dzisiaj :) ochote na slodycze zaspokajam daktylami i owocami
31 lipca 2019, 18:22
przeszłam na słodzik i domowe, zdrowe wypieki. Nie jadłam zadnych kupnych słodyczy od paru miesiecy i mimo, ze czasem tęsknie na nie patrze, to silna wola wygrywa.
31 lipca 2019, 18:33
Poczytaj sobie to:
https://www.pepsieliot.com/napad-jedzenia-slodyczy-jak-szybko-poskladac-sie-do-kupy/
31 lipca 2019, 19:36
Jak ja rzuciłam słodycze, napoje i słone przekąski ? Po prostu żal mi było kasy. Wolałam wydać je na co innego. Jak dla mnie metoda skuteczna :)
Edytowany przez 31 lipca 2019, 19:36
31 lipca 2019, 21:39
Jak ja rzuciłam słodycze, napoje i słone przekąski ? Po prostu żal mi było kasy. Wolałam wydać je na co innego. Jak dla mnie metoda skuteczna :)