- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lutego 2014, 08:56
12 kwietnia 2014, 18:08
Na chwilke;)
Impreza i wyjazd udany:) diety oczywiście nie ma. Na obiad dostalismy w skansenie żurek i pierogi z miesem. Wczoraj byla impreza powitalna, zaraz szykuje sie nastepna. Pogoda nam sie udala:) jest fajnie:)......jest darmowe wifi:)
Pozdrawiam
12 kwietnia 2014, 19:44
vita - fajnie ci :D to teraz to wszystko musisz wytanczyc i wyskakac ;))) milej imprezy!
12 kwietnia 2014, 20:48
Vita baw sie dobrze.
Ja dzisiaj mialam pracowity dzien, rano fryzjer trzeba było zafarbowac siwe włosięta a później sprzątanie, pranie a teraz chwila relaksu
13 kwietnia 2014, 12:54
Ja wczoraj zjadłam sernik z białej czekolady... Uznałam, że muszę zgrzeszyć zanim zacznę dietę :P
13 kwietnia 2014, 15:22
Witam
w niedzielne popołudnie, Koścół zaliczony , palemka poświęcona, dzisiaj wędzenia ciąg dalszy wedza się szyneczki, schabik i boczuś dla mojego meża
13 kwietnia 2014, 15:57
a ja muszę zrobić badania, bo mam zawroty głowy i inne cyrki. Oby to była anemia, bo mam żelazo na receptę w domu i po sprawie, nie mam czasu na diagnozowanie
13 kwietnia 2014, 15:57
a ja muszę zrobić badania, bo mam zawroty głowy i inne cyrki. Oby to była anemia, bo mam żelazo na receptę w domu i po sprawie, nie mam czasu na diagnozowanie
13 kwietnia 2014, 16:52
mmmm czekolada....
smaka mi zrobilas :D
dzisiaj jestem z siebie nieziemsko dumna, bo udalo mi sie nie siegnac nawet po jedna czekoladke (takie wafelki w czekoladzie) chociaz staly mi pod nosem ponad godzine! ba! moj UKOCHANYzaraz na poczatku diety wrocil do domu z dwoma kartonami czekolady *bo promocja byla* Noz myslalam, ze udusze! stoja na szafie i kusza....
13 kwietnia 2014, 17:33
Trufla, oby to nic poważnego. Może faktycznie anemia, albo po prostu przemęczona jesteś? Organizm lubi płatać figle...
Adizd , najgorzej właśnie jak druga połówka coś takiego przynosi na co miałoby się ochotę a wiadomo że nie wolno. Ja mojemu właśnie zastrzegłam, żeby mnie absolutnie nie kusił słowami "Ale jedna czekoladka nie zaszkodzi" itp :) Już nie wspominając o tym, że jak się widzi, że on coś je pysznego to aż skręca....