Temat: Ruszam z nową smacznie dopasowaną kto dołączy ?

Witajcie, ruszam z nową smacznie dopasowaną i szukam chętnych i zmobilizowanych osób do wspierania się i motywowania. Ktoś z Was chętny ?

hejka

u mnie badziewie. cały czas waga w miejscu. trudno się dziwic skoro ostro diete zaczynam codziennie od jutra ;)

zostało mi mniej niż 2 kilo do celu i tak jest już od miesiąca. dramat.

Pasek wagi

Witam, diete rozpoczelam 3 tyg temu w 2 tyg schudlam 3kg a w tym tyg nic :( pozostalo mi 12kg do zgubienia. Waga startowa 71kg :/ moja grupa wsparcia upadla i szukam wsparcia u Was :)

tutaj ostatnio tez troche cicho ale pewnie wina pieknej pogody i urlopow. 

Ale witam i powodzenia w walce. Razem razniej

Pasek wagi

Hej Dziewczyny,

ja w swoim życiu przeszłam kilka diet w tym nieszczęsnego Dukana, potem odchodzenie z dietetykiem ‘żywym’, z którym dało się pogadać itd i teraz zdecydowałam się na Vitalię z której jestem zadowolona! generalnie zasady zdrowego żywienia znam i zazwyczaj staram się je stosować w jadłospisie a że gotuję non stop bo to kocham to faktycznie starłam się tego pilnować niestety słodycze przekąski i inne mnie wykończyły i kilka kg weszło na mnie chwila moment. Z racji tego że mam porównanie dietetyka on-line i na żywo stwierdzam że różnic wielkich nie ma bo i tu i tu dostajesz listę dań z opisem ich kaloryczności oraz listę zamienników które możesz wybierać jeśli czegoś nie lubisz. Wszystko kwestia wdrożenia się w system i kontroli. Ten on-line jest chyba nawet lepszy bo mam do niego dostęp codziennie a u żywego tylko jak jesteś na wizycie….

Jak na razie jestem zadowolona z Vitalii, zaczęłam z wagą 67 koło 20 czerwca i teraz jest 62-63 więc chyba idzie nieźle. Jedyne co mnie dobija to moja grupa wsparcia bo to jakiś cmentarz a nie grupa wsparcia każdy sobie i nic więcej….

Pasek wagi

Kura ja juz przerabialam chyba 3 grupy i byla d.....  Wiec glownie tutaj sie udzielam 

Pasek wagi

Kajasl tak właśnie myślałam że coś z tą grupą jest nie tak;) 

ale mam dziś głód na słodkie, jak do tej pory nic mnie nie ruszało a dziś muszę walczyć ze sobą.... do tego mój kochany mąż wcina ciastka które sama własnoręcznie piekłam tydzień temu i jedyne co to siedziałam i wąchałam taka byłam twarda, a dziś pewnie dałabym się pokroić za okruszek chociaż.... nic walczę piję wino i walczę

Pasek wagi

ja mam szczescie ze slodycze mnie nie przesladuja i moge bez nich zyc. Ale za to jak cos mi smakuje to nie mam umiaru. Ale od soboty znow sie trzymam diety. 

Pasek wagi

a ja mam kryzys jakiś i ciut sobie odpuściałam niby trzymam się diety ale a to jakiś owocek mi w ręce wpadnie a to zimne piwko albo winko no i efekty już są +1kg :( od dziś chcę wrócić na właściwe tory.....

Pasek wagi

jak owocek to dobrze ;) winko też piję chociaż raz w tygodniu lampkę bo lubię, piwa nie lubię 

Kura trzymam kciuki za ciebie walczymy razem :)

Pasek wagi

Kajsl ja też trzymam kciuki za Ciebie i siebie:) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.