- Dołączył: 2008-01-08
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 86
29 lutego 2012, 09:17
Od poniedziałku zaczynam walkę z kilogramami
![]()
mam nadzieję że dieta smacznie dopasowana i sport pomogą mi w tej walce i dołącze go grona tych, którzy cieszą się piękną sylwetką. A ja będę mogła udowodnić wszystkim że potrafię i mogę pokonać swoje słabości :)
- Dołączył: 2010-04-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 349
3 marca 2012, 23:59
kaszka pyszna :)) polecam!
a co do imprez rodzinnych - no to się nie dziwię.. inaczej by było, gdyby w gronie rodzinnym były całkowicie, a z nieznajomymi to faktycznie.. :))
- Dołączył: 2007-05-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1428
4 marca 2012, 07:39
Pieszczoszqa napisał(a):
MjaneJa tez będę ćwiczyć w te dni co ty :)
Fajnie, będziemy się dopingować na bieżąco ;)
Ja już siedzę jak na szpilkach - niedługo poznam moje menu!
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 280
4 marca 2012, 09:32
hehe mam tak samo...czekam na listę i wysyłam małża na zakupy
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 280
4 marca 2012, 10:48
czy wy też siedzicie i co chwilę klikacie z nadzieją, że dadzą dietę ciut wcześniej? hehe pierwszy raz korzystam z tego serwisu jako pomocy w odchudzaniu i może stąd moja ciekawość jak to będzie wyglądało.
- Dołączył: 2007-01-07
- Miasto: Grodzisk Mazowiecki
- Liczba postów: 882
4 marca 2012, 11:33
dostałam swoją dietkę i jestem trochę podłamana, nie wiele z tego co dostałam brzmi i wygląda smakowicie :D dobrze że można wymieniać posiłki bo dwa dziennie będą do wymiany :) jak dla mnie za dużo zup a za mało miechaaaa bez którego się nie obejdzie ;) a jak wasze dietki?
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 280
4 marca 2012, 11:51
ja niestety też rozpoczęłam od wymiany. Mam też zastrzeżenia co do ilości kalorii w dniu. jestem teraz po 1300-1400 na dzień, a moja dieta przewiduje 1800. obawiam się przytycia a nie chudnięcia. No ale nic. jutro zacznę jakoś i może pani dietetyk odpisze w miarę szybko. NA razie mam dobre nastawienie, tylko głupotą jest kupowanie diety z której potem nie mogę skorzystać.
- Dołączył: 2007-09-29
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 877
4 marca 2012, 11:58
no ja tez już poczytałam trochę też pare posiłków do wymiany ale generalnie mi sie podoba w łaśnie siadam do wymiany i zrobienia listy zakupów :)
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 280
4 marca 2012, 12:25
karochan jest mi trochę trudno, bo i tak już dla dziecka czasem gotuję coś innego niż dla nas...a teraz wypadałoby robić 3 różne obiady dla całej rodzinki. Czasowo nie wydolę :) Muszę coś pokombinować.
- Dołączył: 2007-09-29
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 877
4 marca 2012, 13:28
wiem co mówisz, bo też gotuje dla męża osobno a dla siebie osobno bo z niego taki chudzielec że jakbym przyrządzała jak dla siebie to by padł :P
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 280
4 marca 2012, 14:24
hehe no... masakra. Mój absolutnie nie da się przekonać do regularności jedzenia i zdrowych przekąsek. Z resztą..on je dużo czy mało to trzyma taki sam rozmiar.