- Dołączył: 2008-01-08
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 86
29 lutego 2012, 09:17
Od poniedziałku zaczynam walkę z kilogramami
![]()
mam nadzieję że dieta smacznie dopasowana i sport pomogą mi w tej walce i dołącze go grona tych, którzy cieszą się piękną sylwetką. A ja będę mogła udowodnić wszystkim że potrafię i mogę pokonać swoje słabości :)
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 280
9 marca 2012, 07:56
U mnie też dziś pozytywne wieści. Waga mniejsza i wymiary też. Super. W brzuchu i talii zeszło po 5 cm, niestety uda i łydka pozostają w zasadzie bez zmian. No ale z piersi też nie zeszło to może nie jest tak źle. Super. Trochę za dużo mi zeszło więc przybliżył mi się termin osiągnięcia sukcesu. Był na sierpień, teraz jest na lipiec. Hmmm czyżbym na urlop pojechała już jako laseczka ? :) Byłoby cudnie. Baaa nawet w strój kąpielowy zainwestuję.
- Dołączył: 2010-04-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 349
9 marca 2012, 08:31
ja lżejsza o 1.9 kg;)) gratuluję wam dziewczyny i życzę dalszych sukcesów:)
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 280
9 marca 2012, 09:23
naalija przy twojej wadze zrzucenie prawie 2 kg to na prawdę sporo. Gratuluję.
- Dołączył: 2008-01-08
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 86
9 marca 2012, 11:13
U mnie dziś waga wskazała 2 kilo mniej :) JUPI !!!!!
Cieszę się, że nasze kilogramy lecą w dół :)
- Dołączył: 2007-05-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1428
9 marca 2012, 13:47
No i tak się cieszyłam, a wyszło na to, że zgubiłam najmniej ;) Właśnie gotuję obiadek - faszerowane jajka :) mniam!
- Dołączył: 2008-01-08
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 86
9 marca 2012, 14:04
Ja mam na obiadek zupę zimową :) A moja mama dziś leczo zrobiła ehh :P Katują mnie hehe
- Dołączył: 2010-04-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 349
9 marca 2012, 14:12
dzięki :) u mnie dziś na obiadek gości barszcz czysty, później na kolację mam makaron z serem białym, mniam :))
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 280
9 marca 2012, 14:13
Mjane to nie ma znaczenia kto więcej... inaczej spada waga jak się waży 100 kg,a inaczej jak 70. Głowa do góry. Super, że jest mniej to jest ważne. Poza tym... ja jeszcze zanim byłam tu miałam zastój kilkanaście dobrych dni, szlak mnie trafiał bo pomimo diety stałam w miejscu. Super, że waga spada i oby tak dalej. Idziesz do przodu.
- Dołączył: 2007-05-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1428
9 marca 2012, 16:57
Wiem, wiem, z przymrużeniem oka pisałam ;) Powiem Wam, że tak się najadłam tymi jajkami, że póki co nie mam ochoty na nic do jedzenia :) Muszę przyznać, że ta wysokobłonnikowa dieta jest sycąca :)
- Dołączył: 2010-04-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 349
9 marca 2012, 17:03
a ja już glodna.. za pół godzinki na szczęście kolejny posiłek :)) i rowerek jeszcze czeka, wczoraj sobie odpuściłam, byłam taka padnięta.. :(