- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 kwietnia 2008, 13:02
Edytowany przez ramayana 23 lipca 2011, 20:30
25 sierpnia 2012, 17:34
Edytowany przez vickybarcelona 25 sierpnia 2012, 18:08
25 sierpnia 2012, 19:38
Słucham, czytam i roszczę sobie takie samo prawo do opinii i oceny drugiego człowieka, jak Ty, koleżanko. I według mojej opinii Twoje zdanie na mój temat wynika z zazdrości, a nawet zawiści. I tyle. Jestem wolnym człowiekiem i mam prawo wyrażać swoje zdanie (tak zresztą jak i Ty). Różnica między nami jest taka, że ja osiągnęłam sukces, a Ty nie - i stąd to wszystko. Ale nie martw się, jak dobijesz do swojej idealnej wagi, to zmieni się Twoja podejżliwość i nieufność i będziesz pogodniejsza i szczęśliwsza. Powodzenia! PS. Nie mam nic przeciwko Twoim ostrzeżeniom przeciw Diecie Cambridge, napisałaś przecież z czego wynikają, a ja nie mam powodów, żeby Ci nie wierzyć. Śmieszy mnie tylko Twoja sugestia, że "nie jestem wiarygodna", co wynika z tego, że nie pasuję do Twojego modelu. Ale jestem, żyję, schudłam, nie grubnę, czuję się świetnie fizycznie i psychicznie I TEGO NIE ZMIENISZ, WIĘC SIĘ Z TYM POGÓDŹ :)
25 sierpnia 2012, 19:44
1,5 godziny na rowerze, gimnastyka i dotlenienie za jednym razem Masaż szczotką z wypustkami Pięknie pachnący peeling Guam, balsam kolagenowy na ciało..i zimny czekoladowy napój ze słomką ..+ brak głodu i dużo motywacji . Jak Wam dziewczyny mija weekend? ps Ggeisha nie przejmuj się velka, wyraziła swoją opinię, i rozumiem, że niektórym osobom DC moze rozwalić metabolizm, każdy organizm jest inny i warto to też zaznaczyć na forum, ale ona reaguje agresywnie na fakt, że nie każdy ma takie złe doświadczenia, dlatego nie warto wchodzić w dyskusję(szkoda zamieniać te forum w ring) ..Wiem, ze swoją historię odchudzania relacjonowałaś na bieżąco na f.kafeteria, a velka ma zaledwie 3 posty o byciu na DC,. ps. ale nie będę już więcej wypowiadała się w tym temacie, bo to tylko nakręca 'spiralę"
25 sierpnia 2012, 20:03
Edytowany przez vickybarcelona 25 sierpnia 2012, 20:15
25 sierpnia 2012, 20:13
"ps.Jak możesz rozumieć, że jednym osobom ta dietą rozwala metabolizm i dalej ją polecać i być za nią?! "Ja jej nikomu Velka nie polecam, ja się tylko nią odchudzam na forum o DC.
25 sierpnia 2012, 20:22
Jasne, czyli jesteś przeciw diecie (bo to było też w moim pytaniu, które skopiowałaś), ale "tylko" się nią odchudzasz? Jasne, logiczne ;) I chyba nie odchudzasz się na forum, tylko piszesz o odchudzaniu na forum, hm? :D Bo trochę dziwnie byłoby na forum się odchudzać, ale co ja tam wiem.... ;) Chyba, że w życiu/domu czymś innym się odchudzasz."ps.Jak możesz rozumieć, że jednym osobom ta dietą rozwala metabolizm i dalej ją polecać i być za nią?! "Ja jej nikomu Velka nie polecam, ja się tylko nią odchudzam na forum o DC.
Edytowany przez vickybarcelona 25 sierpnia 2012, 20:33
25 sierpnia 2012, 20:35
Velka nie chce mi się z Tobą już dyskutować na ten temat (a miałam już o tym nie pisać), nie wiem o co Ci chodzi, Ok nie jesteś za dietą DC, jesteś jej przeciwniczką - i spoko. Ale daj żyć innym, i robić to na co sami się zdecydowali. Ja wiem, ze DC jest niskokaloryczna, i jak każda dieta niskokaloryczna niesie większe ryzyko jojo niż diety od 1400 kalorii. Ale w przewcieństwie do Ciebie ja uważam, że można schudnąć na niej i nie przytyć, kwestia rozkręcenia metabolizmu. Ty masz inne zdanie, i nie możesz przeżyć tego, że ktoś się z Tobą nie zgadza. KONIEC.Jasne, czyli jesteś przeciw diecie (bo to było też w moim pytaniu, które skopiowałaś), ale "tylko" się nią odchudzasz? Jasne, logiczne ;) I chyba nie odchudzasz się na forum, tylko piszesz o odchudzaniu na forum, hm? :D Bo trochę dziwnie byłoby na forum się odchudzać, ale co ja tam wiem.... ;) Chyba, że w życiu/domu czymś innym się odchudzasz."ps.Jak możesz rozumieć, że jednym osobom ta dietą rozwala metabolizm i dalej ją polecać i być za nią?! "Ja jej nikomu Velka nie polecam, ja się tylko nią odchudzam na forum o DC.
25 sierpnia 2012, 20:49
25 sierpnia 2012, 20:59
26 sierpnia 2012, 06:17
Wczoraj przeczyytałam post Velki skierowany do mnie i nic nie odpisałam, bo kompletnie go nie zrozumiałam. Tak się składa, że jestem bardzo dumna zarówno z mojego wieku, doświadczenia, wiedzy i wykształcenia. Nie znaczy to, że jestem idealna i wpadłam w jakiś samozachwyt - mam sobie wiele do zarzucenia i trochę do przepracowania, ale akurat w zupełnie innych kwestiach.
Myślę, że na każdym forum są osoby, które mącą. I to bardzo dobrze, przynajmniej jest kolorowo, są różne opinie, jest wybór.
Velce Dieta Cambridge zaszkodziła, odbiła się na jej zdrowiu. Tak się, niestety zdarza i co jakiś czas pojawiają się na forach osoby, które nie mogą tej diety stosować, bo albo pada im odporność, albo mają kłopoty z przewodem pokarmowym, albo słabną. Oczywiście, tak może się zdarzyć i jest to znak, aby taka osoba koniecznie przerwała stosowanie tej diety.
Oczywiście, że sztuczny proszek nie jest tym, co jest ZDROWE i służy organizmowi. Jak ktoś wyżej pisał, Dieta Cambridge jest dietą "ostatniej szansy", kiedy podejmuje się ryzyko kosztem konieczności schudnięcia. Nie jest to dieta dla każdego. Po to są konsultanci, żeby sprawdzić, jak ma się nasz stan zdrowia do stosowania diety, a przed rozpoczęciem diety ścisłej absolutnie KONIECZNA jest konsultacja lekarza. Ale wiele osób tego nie robi, wielu konsultantów kiepsko konsultuje...
Wszystko zależy od organizmu. Jak widać, są bardziej i mniej wrażliwe. Ja mam mocny, niemal toporny organizm, mogę go truć, a on szybciutko się regeneruje i pracuje bez zarzutu. Kwestia genów, żywienia od urodzenia i paru innych rzeczy. Są osoby delikatne, chorowite, lub po prostu źle znoszące wszelkie dodatki chemiczne. Na przykład moja mama, która wyczuwa proszek do pieczenia w cieście i dla niej takie ciasto jest niejadalne.
Myślę sobie, że tu, na forum, konsultantek, producentów ani akwizytorów nie ma. Nikt z nas więc nie NAMAWIA nikogo do stosowania diety Cambridge. Same ją stosujemy (lub stosowałyśmy) i dzielimy się spostrzeżeniami. I z racji tego, Velka jak najbardziej tu pasuje. Stosowała, źle na tym wyszła i ma uraz.
Ja kiedyś, w dalekiej przeszłości stosowałam dietę niskotłuszczową, taką na własną rękę - coś w rodzaju Dukana, ale o Dukanie wtedy jeszcze było cicho. Schudłam ładnie, ale po kilku miesiącach stosowania zanikła mi miesiączka. Ten stan utrzymywał się długo i wylądowałam na hormonach, po których przytyłam :(. Przy diecie Cambridge tak nie mam. Cykle mi się uregulowały. Mnie ta dieta służy - nie chodzę na niej głodna, mam szybkie spadki na wadze. Tyle że nie ma nic za darmo. Szybkie chudnięcie prowadzi do zwiotczenia skóry. Zwłaszcza jeśli nie ma się już 20 lat... Taki jest skutek uboczny, który dotyka większość osób, które szybko i dużo schudną. Są i inne możliwe skutki uboczne (na przykład to, co spotkało Velkę), ale występują one rzadziej.
Dobra, ja chudnę nadal. Myślałam, że po wpałaszowaniu trzech garści orzechów laskowych wczoraj - dzisiaj będzie skok na wadze, a tu waga spada... Zobaczymy, a nuż dobiję do piąteczki z przodu (przypominam, że skończyłam już dietę Cambridge, obecnie jestem na "mieszanej", bez żadnego liczenia kalorii, jem na co mam ochotę, ile mam ochotę, poza chlebem, zbożami i słodyczami, do tego 2 produkty DC). Metabolizm wręcz wiruje. No i ruszam się, ćwiczę).
Edytowany przez ggeisha 26 sierpnia 2012, 06:18