- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 października 2013, 07:04
1 listopada 2013, 21:12
Witajcie,
Nie pisalam dwa dni - wykonczona po pracy wracalam. Diete trzymam bez wiekszego problemu, ale mam jeden grzech na koncie - wczoraj wypilam mala filizanke rosolu. Nic takiego i nie mam zamiaru przestawac czy sie zalamywac. Niestety ostatnie dwa dni nie cwiczylam :( te problemy w pracy wyssaly ze mnie energie. Postaram sie zregenerowac i jutro wieczorem wskoczyc na gazele.
Co do dukana - odchudzalam sie, schudlam 2 lata temu, kopenhaska + dukan+ruch daly mi - 16 kilo w okolo 2.5 miesiaca. Trzymalam wage, ale po roku zaczelo wracac- na wlasne zyczenie - zarlam jak prosiatko, wiec moge miec zal do siebie. Na dukanie czulam sie naprawde dobrze, zero problemow, dobrze sie czuje na bialku, pilnowalam duzej ilosci warzyw i wody, czasem tesknilam za owocami, wiec moze jesien/zima kiedy malo owocow to dobry moment na diete ? jednak nie mowie, ze ja polecam, znacie jej wady - problemy z nerkami, zakwaszenie organizmu itp. moge jedynie subiektywnie powiedziec, ze ja nie mialam problemow, i na mnie dzialala.
Jak tam piatek - trudno ?
1 listopada 2013, 21:31
2 listopada 2013, 20:02
2 listopada 2013, 21:22
2 listopada 2013, 21:28
2 listopada 2013, 21:31
2 listopada 2013, 23:10