- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto:
- Liczba postów: 8
10 kwietnia 2013, 10:55
Dni 1 i 8
Śniadanie: filiżanka/szklanka kawy z dodatkiem jednej łyżeczki cukru,
Lunch: dwa jajka na twardo, szklanka gotowanego szpinaku i jeden pomidor,
Obiad: jeden duży befsztyk wołowy (około 200 gram) , kilka dużych liści sałaty z olejem i cytryną.
Dni 2 i 9
Śniadanie: filiżanka/szklanka kawy z dodatkiem jednej łyżeczki cukru,
Lunch: jeden duży befsztyk wołowy (około 200 gram) , kilka dużych liści sałaty z olejem i cytryną, świeży owoc (np. duży grapefruit lub jabłko),
Obiad: jeden duży plaster chudej szynki, dwie lub trzy szklanki jogurtu naturalnego.
Dni 3 i 10
Śniadanie: filiżanka/szklanka kawy z dodatkiem jednej łyżeczki cukru,
Lunch: szklanka gotowanego szpinaku, jeden pomidor, świeży owoc (np. duży grapefruit lub jabłko),
Obiad: jeden duży plaster chudej szynki, kilka dużych liści sałaty z olejem i cytryną, 2 jajka na twardo.
Dni 4 i 11
Śniadanie: filiżanka/szklanka kawy z dodatkiem jednej łyżeczki cukru,
Lunch: pół kostki chudego twarożku (około 100 gram), jedna starta marchewka, dwa jajka na twardo,
Obiad: sałatka owocowa, dwie lub trzy szklanki jogurtu naturalnego.
Dni 5 i 12
Śniadanie: jedna duża tarta marchew z dodatkiem cytryny,
Lunch: duża porcja gotowanej lub smażonej chudej ryby (np. pstrąga lub dorsza),
Obiad: jeden duży befsztyk wołowy (około 200 gram), kilka różyczek gotowanych brokuł i kilka dużych liści sałaty.
Dni 6 i 13
Śniadanie: filiżanka/szklanka kawy z dodatkiem jednej łyżeczki cukru, grzanka,
Lunch: cały niewielki kurczak (około 700 gram), kilka dużych liści sałaty z olejem i cytryną,
Obiad: dwa jajka na twardo, duża tarta marchew.
Dzień 7
Śniadanie: filiżanka/szklanka herbaty bez cukru,
Lunch: kawałek chudego grillowanego mięsa,
Obiad: nic.
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 722
15 kwietnia 2013, 18:07
A tak apropo diete przeszlam 2 razy najgorsze sa pierwsze 3 dni potem,z gorki. Stracilam lacznie 9 kg a spowrotem wrocilo 2 kg ALE TO NORMALNE Jak dla mnie bo to woda a zreszta wielkanoc urodzinkow pare bylo no si sie dopaslo ale co tam dam rade i teraz TRZYMAM ZA WAS KCIUKACZE
16 kwietnia 2013, 08:54
Ja na 13 dniowej schudłam 2 lata temu ok 6 kg, bez jojo.
Zaczynam dziś jeszcze raz, jeżeli ktoś jest na diecie, to trzymam kciuki i życzę powodzenia.
Lubię wpisy "schudłam 5 przytyłam 500", to oznacza tylko że ktoś rzucił się na żarcie jak szczerbaty na suchary.
Jestem zdrowa, zdrowo jem, ćwiczę 3 razy w tygodniu... no ale cóż - nie chudnę. Taka moja uroda (??).
Jesteśmy dorośli, jeżeli ktoś decyduję się na restrykcyjną dietę, to po co tysiąc wpisów pt "zrobisz sobie krzywdę?"
Wspierajmy się kurde, cieszmy się sukcesami innych, Tylko tyle.
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 722
16 kwietnia 2013, 09:48
Joanna witaj ja zaczelam wczoraj fajnie ze ktos sie przylaczyl w kupie razniej ;) przynajmniej ja tak mam hehe ja schudlam 9 kg po wielkanocy i wiellluuu urodzinkach dostalam 2 kg kilo spadlo samo i kilo zostalo no ja woda juz tego kila sie pozbylam ;) teraz waze 61,6 i do sukcesu juz nie daleko ja mam tak jak ty moge jesc zdrowo cwiczyc i nie chudne jak dla mnie ta dieta jesc cudenko i dlatego ja sto je za nia twardo a co do tych komentarzy tez tego nienawidze wsadzaja nosa gdzie nie maja po kazdej diecie mozna jojo dostac jak sie czlowiek zuci na zarcie jak nie powiem co a te kometarze typu po 2 dniach zemdlalam czy cos tez masakra dziewczyny przychodza tu po to by sie z nas na smiac a w prawdzie zeczy tez siedza na innych dietach jakichs marchewkowtch itp. I nikt im tam nosa nie wsadza wszystkie wiemy co dla nas dobre i mamusiek 2 nie potrzeba nam damy rade grund miec kogos do marudzenia ;) przynajmniej ja tak mam jak jestem glodna siadam tu i pisze z dziewczynami albo sie zale i marudze dziwie sie ze mnie tak twardo po ostatniej kopenhaskiej zniosly hehe powodzenia
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 722
16 kwietnia 2013, 09:50
Apropo z jaka waga startujesz i ile chciala bys stracic ja chce dojsc do 60 kg ale wymarzona waga to 55kg ale bede w niebiosach jak waga bedzie stac chociaz na 59 kg mmmm zawsze 5 z przodu ;)
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 722
16 kwietnia 2013, 09:53
Ja juz wiem sama po sobie ze musze spasc na 58kg zeby mi stanela waga na 59 kg robilam ta diete 2 razyvi zawsze mi miedzy 600 gram a 1 kg wrucilo to woda moim zdaniem zawsze wraca dlatego nigdy sie nie podlamuje jak widze po diecie 1 kg na plusie
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 722
16 kwietnia 2013, 22:34
Oooo ta cisza tu mnie dobija pusto tu i pusto hmmmmm nie ma chetnych do stracenia paru kg ;( nie lubie sama walczyc predzej czy puzniej przez ta samotnosc zawsze sie poddaje a jak na razie dzien 2 zakonczony i jutro zaczynam 3
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 722
17 kwietnia 2013, 15:59
;(;(;(;(:((((((((( czekam i czekam i nic sie nie dzieje tuuuu :(
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
17 kwietnia 2013, 22:32
naddia...a luby to na wojne do afganistanu jedziie.... toWasza kochana bundeswera
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 722
18 kwietnia 2013, 11:57
Nie nie na wojne poprostu jako dodatkowe bezpieczenstwo wiesz wymiana ci co byli tam pol roku wracaja a nowi,jada ale wlasnie wczoraj sie dowiedzialam ze jednak,nie zostanie powolany uffffff kamien z serca czlowiek,mimo wszystko sie boi bo tam tacy ludzie mieszkaja,i takie rzeczy sie slyszy ze czlowiekowi wlosy deba staja a ja do zreszta dodatkowe informacje mam przez meza ktore nie moga byc publikowane w telewizji a o zdieciach to juz nie wspomnie fffff to znaczy ze o dzidzidzi mozna znow pomyslec ;D i nie musimy dodatkowy rok czekac ajajajjaj cieszem siem ja ;D
