- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
21 stycznia 2013, 19:49
Dziewczyny, chłopaki.
Uwierzcie mi , wiem jak to jest jak się chce szybko zobaczyć efekty. Wiem jak to motywuje, wiem jaka jest radość gdy po zaledwie 13 dniach na wcale nie takim kiepskim jedzeniu znika np 8 kg....
Ale uwierzcie mi - robicie sobie krzywdę, swojemu organizmowi, metabolizmowi.
Kopenhaską robiłam już ze 4 razy, zawsze traciłam wagę , ale jest kruczek - za każdym razem waga spada wolniej, mniej.
JOJO nie miałam 3 razy, za to po ostatniej - rok temu... w ciągu roku przytyłam 11 kg (na kopenhaskiej spadło 6).
Teraz jestem na diecie smacznie dopasowanej. Nie jest moim zamiarem jej reklamowanie, to tak naprawdę dobrze zbilansowana dieta, ale przy tym skuteczna.
W 1 tygodniu bez absolutnie żadnych wyrzeczeń poleciało 3,5 kg - > to oczywiście WODA, ale na kopnehaskiej to TEŻ JEST WODA.
Możecie na kopenhaskiej nie czuć się głodne, ja się nie czułam, możecie mieć energię, ale skutki tej diety dopadną was, gdy pewnego dnia będziecie chciały naprawdę zdrowo chudnąć. Okazuje się , że działa w ukryciu, nie widać jak strasznie zaburza metabolizm. Ja teraz to widzę, gdy przy 2 tygodniu mimo stosowania się do wszystkich wskazówek dietetyka mam już mniejszy ubytek wagi.
Zrobicie co chcecie, na pewno większość z Was i tak podejmie się przetestowania tej diety. Jeśli jednak kogoś uda mi się od tego pomysłu odwieść będę bardzo szczęśliwa .
POZDRAWIAM
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
21 stycznia 2013, 20:27
Czarnamania napisał(a):
Chłopcy, nie chłopaki
Wierz mi, że jestem bardzo wyczulona na punkcie stylistyki, gramatyki, i ogólnie poprawności leksykalnej :) "CHŁOPAKI" jest poprawną formą, zwłaszcza użyte w sąsiedztwie "DZIEWCZYN" a nie "DZIEWCZĄT" czy "DZIEWCZYNEK" :) Pozdrawiam :)
- Dołączył: 2012-11-16
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 1792
21 stycznia 2013, 20:27
naddia88 napisał(a):
A ja polecam,jestem,na niej 2 raz i co nic nie ma efektow ubocznych
no chyba są, skoro jestes na niej 2 raz =='
matko.
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
21 stycznia 2013, 20:29
Matyliano napisał(a):
to napewno sluszne co piszesz ,ale " nie tak kiepskie jedzenie " na kopenhaskiej... ? O_o ja raz ,z glupoty , probowalam... 2 dni wytrzymalam ,bo mialam ochote walic glowa o sciane ,z glodu
a to chyba zależy co kto lubi :) ja przepadam za szpinakiem , jajakmi i pomidorami więc dobrze wszystko doprawione faktycznie mi smakowało :)
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
21 stycznia 2013, 20:32
Matyliano napisał(a):
mnie tylko zastanawia,ze autorka byla "najedzona" na tej diecie
a byłam, byłam. Nie pijałam wówczas regularnie kawy więc doskonale "zamulała" żołądek na parę godzin. I jeśli trzymać się diety z wagą w ręku (chociaż menu bywają bardzo zróżnicowane) to można się najeść :)
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 722
21 stycznia 2013, 20:58
Nie nic nie dostalam poprowdu mi pasuke dpatego 2 raz moja droga
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
22 stycznia 2013, 10:15
Pierwszy raz działa "piorumująco" bo czysci wieloletnie złogi z przewodu pokarmowego a przy następnych juz nie ma co czyścić to oczywiste ale nie demonizujmy to tylko dwa tygodniei ani przez ten okres nie jesteśmy w stanie wyniszczyć się pod względem braku mikro i makroelementów ani w sposób zabójczy nie zmieniamy moim zdaniem metabolizmu a cóz uczymy się dyscypliny i nawyków reżimu spozywanych produktów i... przechodzimy na inną albo sami cośmimprowizujemy albo jak ktoś leniwy,niekumaty i ma kaskę dajemy się prowadzić za rączkę wypróbowanemu dietetykowi powodzenia tomek
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 722
22 stycznia 2013, 11:59
Zgadzam sie z ognikiem w 100% a jak ktos nie ma sily woli i nie wytrwa tej diety to niech nie fanzoli ze ona taka zla jest i jak kos po niej zacznie zrec jak swinia to sam sobie winny ze dostaje jojo to nie wina diety . Niech kazdy robi swoja diete a nie wtraca czubek nosa do innych .
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
22 stycznia 2013, 18:19
naddia88 napisał(a):
Zgadzam sie z ognikiem w 100% a jak ktos nie ma sily woli i nie wytrwa tej diety to niech nie fanzoli ze ona taka zla jest i jak kos po niej zacznie zrec jak swinia to sam sobie winny ze dostaje jojo to nie wina diety . Niech kazdy robi swoja diete a nie wtraca czubek nosa do innych .
To nie jest wtrącanie czubka nosa. Post celowo jest zatytułowany tak jak jest, jeśli ktoś jest zdecydowany na podjęcie Kopenhaskiej to nie będzie na niego wchodził i takie było założenie. Jest natomiast wskazówką dla osób niezdecydowanych.
Słowa ognika o tym, że nie jest ona jakoś specjalnie szkodliwa... nie wiem z czego wynikają, ja mam informacje w tym temacie od lekarzy (nie od dietetyków).
Co do silnej woli - cóż żadna to silna wola wytrwać 13 dni. Silną wolą jest zmienić nawyki żywieniowe, umieć rozciągnąć to w czasie, podeprzeć wysiłkiem fizycznym (na kopenhaskiej przeciętny człowiek po prostu nie ma na to siły), to JEST SILNA WOLA.
Wracając do ognika-nie trzeba mieć kupy szmalu by być na diecie prowadzonej przez dietetyka, on nie prowadzi za rączkę tylko udziela rad - zasadnicza różnica. Jeśli trafiłeś kiedyś na zachłannego kolesia, albo na kogoś kto Ci wciskał koktajle po 30zł/sztuka to rozumiem postawę.
I ostatnie słowo do nadii - po ostatniej Kopnhaskiej NIE ŻARŁAM jak świnia (przykro mi, ale Twoje słowa wyglądają ewidentnie jak przytyk w stronę osób z jojo, więc i w moją). Odżywiałam się normalnie, jak przed nią. Nie dość racjonalnie ale nie obżerałam się. A jojo było.
Reasumując - skoro jest nieszkodliwa... chętnie poczytam pozytywne opinie choćby kilku lekarzy w tym temacie. Ktoś coś podeśle?
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto:
- Liczba postów: 722
22 stycznia 2013, 18:38
TWiec powiedzmy to inaczej dieta ta nie pasuje wszystkim i nie odpowiada kazdemu organizmowi dzieki bogu mi dala bardzo duzo nic mi nie byli i nie jest po niej a efekty jej dzialania w pamietniku mozna zobaczyc znaczy w galeri mojego pamietnika MAMASZYMONKA WRACAJ SZYBKO DO ZDROWIA I OBY KILOGRAMY SPADALY SZYBKO ZDROWO I NIE POWRACALY POZDRAWIAM I NIE CHCIALAM CIE URAZIC PAPA.
23 stycznia 2013, 13:11
I ostatnie słowo do nadii - po ostatniej Kopnhaskiej NIE ŻARŁAM jak świnia (przykro mi, ale Twoje słowa wyglądają ewidentnie jak przytyk w stronę osób z jojo, więc i w moją). Odżywiałam się normalnie, jak przed nią. Nie dość racjonalnie ale nie obżerałam się. A jojo było.
i tu jest pies pogrzebany po kopenhaskiej zaczełaś sie odżywiać jak przed i jojo było tylko Twoja winą. Ta dieta (normalne odżywianie) przed doprowadziła do tego co masz dziwne by było gdyby po kopen... nagle było inaczej ....
Poczytaj o badaniach jaki wpływ ma głodówka na organizm ludzki... czy go wyniszcza czy wprost odwrotnie umiejętnie zastosowana gwarantuje długowieczność .....