Temat: start 27 stycznia 2012...

A u mnie dziewczyny -5.30 kg, teraz przestałam tak przerażająco patrzec na to że mało chudne, bo widzę po ubraniach luz i to najważniejsze a od poniedziałku na fitness :D

No ja chyba n tych 5 kg pozostane;) a pomyslu, no mysle o mż, tylko wiadomo jak to jest z tym mż;) a mam pytanko apropos tej norweskiej tam sie je sniadanie, drugie sniadanie i obiad ? i to koniec tak? bo nie chialabym pominac, musze poczytac moze ja zastosuje, ale musze poczytac, pozdrawiam

Kurcze ile tu jajek moze sie to dużo wydaje co? znacie kogoś kto to stosował?

tak się cały czas zastanawiam, może niedziela dziń przerwy  amoże kapuściana, ciekawe czy wytrzymam, ale jak kopenhaską pokonałm to kto wie,:)

helo helo helowskoczylo mi az -5600 i po ciuszkach faktycznie cos widac, no to dzisiaj ostatni dzin z nasza kopenhaska, kobieto:) a miomao jeszce troche ;) dasz rade , sorki jesli przekrecilam nika bo tak z pamieci;) to milego dnia dziewczynki, ja jutro dzien przerwy mz murowane, ale cos bym chciala zastosowac, weszlam i znalazlam stronke z dietami jest tego  masa, podsylam linka http://www.atlasdiet.pl/index.php papa dziewuszki

Super karusia1982 mi zostało te -5,30 kg ale to nic ja się cieszę bardzo bo wytrwałam i jak na razie waga stoji w miejsce . Ja kapuścian stosowalam mi nic nie dało, nie schudłam ani nie przytyłam, więc to może od ogranizmu zależy. Co do norweskij to aż 9 jajek więc jak macie możliwość kupienia jajek świżych takich wioskowych to polecam, bo różnica w jedzeniu jest szaleńcza. Mi po kopehhaskiej te jajka sklepowe nie idą już, teraz tylko wioskowe jeżeli coś to wcinam.
Tydzień przerwy robie i zaczynam z norweską, znalazlam fajne forum zajrzycie i poczytajcie :)
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3199584&start=0
Pozdrawiam

Witajcie dziewczynymelduje się po zakończeniu diety, kopenhaska zakończona , nie mniej, nie wiecej równiutkie 6 kilogramów  w dół. Kobieto to wytrwalysmy yupii!!Miomao byle do konca, no cóż, ja robię sobie jeden dzień przerwy tzn tylko dzisiaj i kurczemyślałam sobie robić tak , rano koktajl owocowy obiad jakis filecik z grilla i warzywka  obiad koktajl warzywny, ale przejde na to kolo 27 marca, a od poniedzilku przejde jednak na ta norweska:) tak wiec na jakies 10 dni i pare bo 22 obchodze moje 30 urodzinki i torta jak torta ale tzrebaby zjesc, raz w wzyciu sie ma 30:) chyba ze zdecyduje sie jakas imprezke zrobic  a nie chcialam to zamiast do czwartku 22 dotrwam do soboty to jakos tak niepelne 14 dni wyjdzie, tzrymajcie sie dziewczynym, nie wiem czy skakac po nowych watkacha ale mzoe jak faktycznie zaczne od poniedzilku to zostane tutaj, no to trzymajcie sie dziewczynki, pedze do wc, rzadko bo rzadko;) moze jeszcze 20 dk mniej bedzie, to juz taki zarcik na koniecpapa

karusia gratuluje! -6kg to calkiem dobry wynik jak na 13 dni :) super!

30stka super! Zycze udanej imprezki :) i nie jedz za duzo tych slodkosci zebys byla kolejna ktora potwierdzi ze nie ma jojo po kopenhaskiej

Nie nie nie mam zamiaru , dzisiaj na dzin przerwy zjadlam sobie jogurt z platkami na sniadanie ze swierzym ananasem i truskawkami;) i tak sobie pomyslalm ze dobra bylaby ta dieta koktajlowa, ale to poznij , ja chcialam sobie dizisiaj w  ten dzin przerwy zjesc cos slodkiego ale niemoge sie przemoc serio wiec z urodzin chyba nici ale cos kosztem czegos, poki mam sile i wole ide za ciosem papa dzieki

Gratulacje !!!! ja pozostałam na -5.60 kg ale jestem zadowolona bo nie chce mi się wogóle słodyczy, dziś na obiadku wszyscy sie zajadali torcikiem a ja po prostu nie wzruszona powiedziałam, że nie mam ochoty na słodycze to każdy w szoku że jak to można nie chceć pysznego tortu.Sama nie mogłam w to uwierzyć ale na prawdę tak się stało :D, pozatym dziś zaszalalam bo zjadłam o 13 kawałek pizzy ale za to później już do końca dnia jeśc mi się nie chiało :P i pije wodę z cytryna, tzn do kubka wkrajam 2 plastry świżej cytryny i zalewam gorącą wodą i jak troche przestygnie to piję zamiast herbaty sobie i wiecie że teraz to tak mi smakuje że nie chce mi się nawewt kawy za bardzo heeh. Poza tym co do wypróżniania to powiem wam że teraz mam super przemiane, bo jak zjadłam tą pizze o ten 13  to jakos coś ok 17 polecialam na kibelek i obiadek "wyparował" heeh :P, po prostu jakoś jak zjem to żołądek przetrwia mi to szybciej zdecydowanie niż przed dietą, jestem pełna optymizmu, jutro chyba wysprzątam cały dom z tej radości heeh :P

Pozdrawiam dzieczynki :D