- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 marca 2018, 16:13
Hej, dziewczyny (i faceci)! Sprawa wygląda następująco. Startowałam z wagą 79 na dukanie, chcę zejść do wagi 65kg (kalkulator Dukana zaleca mi 68kg). W I fazie schudłam 3,3kg (trwała 5 dni). Potem zaczęłam drugą fazę, schudłam 1kg przez tydzień, ale w kolejnym tygodniu moja waga wzrosła o 0,7kg :o Jem zgodnie z dietą, nigdy nie skusiłam się na niedozwolone produkty. Trzymam się listy dukana. Mam silne samozaparcie, jednak nie wiem co robię nie tak? Może to przez to, że sporo ćwiczę? Zależy mi aby wyćwiczyć talię osy i zachować swój duży tyłek, poprawić jego kształt i pozbyć się cellulitu, dlatego robię ćwiczenia na brzuch, nogi, pupę. Nie robię cardio, same wysiłkowe. Może dlatego waga wzrosła? Mięśnie urosły? Co mi polecacie? Postanowiłam, że teraz ograniczę nieco wysiłkowe i dorzucę do tego cardio 15 minut turbo spalania (-300kcal). Może też przesadzam ze skrobią lub otrębami? Bardzo lubię gotować i robię dużo naleśników, babeczek i innych pierdół, ale znowu nie obżeram się nimi. Pomóżcie dziewczyny! Do końca maja pragnę osiągnąć moją idealną wagę, ale z takimi wahaniami będzie ciężko. Zaznaczę też, że stosowałam 1/1, bo Dukan powiedział, że to bez różnicy, ale teraz jednak wolę 5/5. Może to pomoże?:D
18 marca 2018, 16:40
jeżeli dietę sie prawidłowo stosuje i nie ma się żadnych problemów zdrowotnych to nic się nie stanie, nie jest to głodówka, czy kopenhaska. Najlepiej stosować 5/5 nie jeść za wiele otrębów szczególnie w dni PW. waga może iść w górę w dni pw, szczególnie jeżeli wypadają np przed okresem, potem powinno wszystko ładnie zejść. Jeżeli jednak sie nie chudnie na tej diecie stosując się do jej zasad to znaczy, ze ma sie problemy zdrowotne np rozwalony metabolizm innymi dietami/ głodówkami. Poza tym tez im mniejsza waga startowa tym wolniej chudniemy
18 marca 2018, 16:40
Byłam na diecie OXY, schudłam 5kg w miesiąc :) postanowiłam spróbować czegoś nowego, bo lubię eksperymentować. Przestarzały wynalazek... haha :D dobre diety nigdy nie są zapomniane. A pragnę zaznaczyć, że jest ich multum. Każda ma w sobie coś innego. Ja nie mam problemów zdrowotnych, więc co mi szkodzi? Jem racjonalnie. Nie dużo, nie mało. Mam wiedzę na ten temat, bo od ponad 3 lat interesuję się zdrowym żywieniem, gotowaniem oraz ćwiczeniami, sportem.I owszem, w kilka dni to nie jest możliwe, ale ćwiczę od lutego, a ostatnio intensywniej, więc to nie jest kilka dni, moja droga. Zapomniałam to zaznaczyć. Możliwe, że to woda. Okres mam za 10dni, więc raczej to odpada. I wahania dobowe również, bo ważę się co tydzień.
Ja dokładnie 9 dni przed okresem mam +1,5kg. Więc nie odpada.
18 marca 2018, 16:41
Nie zaczynałam diety, bez wiedzy na jej temat :) przeczytałam wszystko, co powinnam. Badałam się, jestem zdrowa jak ryba, więc dlatego jestem na tej diecie. Nie należę do bezmyślnych osób, które nie patrzą na swoje zdrowie.
No comment.
18 marca 2018, 16:42
Ja dokładnie 9 dni przed okresem mam +1,5kg. Więc nie odpada.Byłam na diecie OXY, schudłam 5kg w miesiąc :) postanowiłam spróbować czegoś nowego, bo lubię eksperymentować. Przestarzały wynalazek... haha :D dobre diety nigdy nie są zapomniane. A pragnę zaznaczyć, że jest ich multum. Każda ma w sobie coś innego. Ja nie mam problemów zdrowotnych, więc co mi szkodzi? Jem racjonalnie. Nie dużo, nie mało. Mam wiedzę na ten temat, bo od ponad 3 lat interesuję się zdrowym żywieniem, gotowaniem oraz ćwiczeniami, sportem.I owszem, w kilka dni to nie jest możliwe, ale ćwiczę od lutego, a ostatnio intensywniej, więc to nie jest kilka dni, moja droga. Zapomniałam to zaznaczyć. Możliwe, że to woda. Okres mam za 10dni, więc raczej to odpada. I wahania dobowe również, bo ważę się co tydzień.
U mnie tak nie jest. 7 dni przed waga mi wzrasta. Sprawdzone :)
18 marca 2018, 16:43
No comment.Nie zaczynałam diety, bez wiedzy na jej temat :) przeczytałam wszystko, co powinnam. Badałam się, jestem zdrowa jak ryba, więc dlatego jestem na tej diecie. Nie należę do bezmyślnych osób, które nie patrzą na swoje zdrowie.
18 marca 2018, 16:47
No comment, a jednak komentujesz :) Ja nie szukam tutaj pouczenia, a rady na PROBLEM O KTÓRYM NAPISAŁAM, więc jeżeli ktoś zamierza pisać nie na temat, to proszę wyjść :)No comment.Nie zaczynałam diety, bez wiedzy na jej temat :) przeczytałam wszystko, co powinnam. Badałam się, jestem zdrowa jak ryba, więc dlatego jestem na tej diecie. Nie należę do bezmyślnych osób, które nie patrzą na swoje zdrowie.
Dukanik, forum ma to do siebie, że kto chce to komentuje, i musisz się liczyć z tym że komentarz może Ci się nie spodobać.
Jeżeli to nie są normalne wahania wagi, np. przez zawartość flaków, to nerki mogły zacząć siadać, co nie jest niczym niezwykłym przy tej diecie, a co za tym idzie mogłaś zacząć gromadzić wodę.
Edytowany przez 18 marca 2018, 16:48
18 marca 2018, 16:49
Dukanik, forum ma to do siebie, że kto chce to komentuje, i musisz się liczyć z tym że komentarz może Ci się nie spodobać.Nerki mogły zacząć siadać, co nie jest niczym niezwykłym przy tej diecie, a co za tym idzie mogłaś zacząć gromadzić wodę.No comment, a jednak komentujesz :) Ja nie szukam tutaj pouczenia, a rady na PROBLEM O KTÓRYM NAPISAŁAM, więc jeżeli ktoś zamierza pisać nie na temat, to proszę wyjść :)No comment.Nie zaczynałam diety, bez wiedzy na jej temat :) przeczytałam wszystko, co powinnam. Badałam się, jestem zdrowa jak ryba, więc dlatego jestem na tej diecie. Nie należę do bezmyślnych osób, które nie patrzą na swoje zdrowie.
A niech komentują, ale chociaż na temat :D bo ja nie zamierzam czytać czegoś, czego się już naczytałam na innych forum tutaj.
Gdybym gromadziła wodę, to miałabym problemy z wypróżnianiem się, a tego u mnie nie ma.
18 marca 2018, 16:52
A z jakiej racji miała byś problemy z wypróżnianiem?
18 marca 2018, 17:29
Serio w dzisiejszych czasach ktoś jeszcze stosuje tę dietę?
I serio ktoś jeszcze wierzy, że po kilku dniach ćwiczeń mięśnie urosły i stąd wzrost wagi?? :D
dobre diety nigdy nie są zapomniane.I owszem, w kilka dni to nie jest możliwe, ale ćwiczę od lutego, a ostatnio intensywniej, więc to nie jest kilka dni, moja droga.
1000kcal też nie została zapomniana, a jednak do dobrych jej zaliczyć nie można.
Od lutego też mięśnie nie urosną, szczególnie a redukcji. Ale to taki świetny "pocieszacz" pokutujący od lat wśród lasek "na diecie" - znowu ważę więcej - nie martw się, to na pewno mięśnie ci urosły. Facepalm.
Edytowany przez kropka36 18 marca 2018, 17:52