Temat: Przytyłam w II fazie Dukana?:o

Hej, dziewczyny (i faceci)! Sprawa wygląda następująco. Startowałam z wagą 79 na dukanie, chcę zejść do wagi 65kg (kalkulator Dukana zaleca mi 68kg). W I fazie schudłam 3,3kg (trwała 5 dni). Potem zaczęłam drugą fazę, schudłam 1kg przez tydzień, ale w kolejnym tygodniu moja waga wzrosła o 0,7kg :o Jem zgodnie z dietą, nigdy nie skusiłam się na niedozwolone produkty. Trzymam się listy dukana. Mam silne samozaparcie, jednak nie wiem co robię nie tak? Może to przez to, że sporo ćwiczę? Zależy mi aby wyćwiczyć talię osy i zachować swój duży tyłek, poprawić jego kształt i pozbyć się cellulitu, dlatego robię ćwiczenia na brzuch, nogi, pupę. Nie robię cardio, same wysiłkowe. Może dlatego waga wzrosła? Mięśnie urosły? Co mi polecacie? Postanowiłam, że teraz ograniczę nieco wysiłkowe i dorzucę do tego cardio 15 minut turbo spalania (-300kcal). Może też przesadzam ze skrobią lub otrębami? Bardzo lubię gotować i robię dużo naleśników, babeczek i innych pierdół, ale znowu nie obżeram się nimi. Pomóżcie dziewczyny! Do końca maja pragnę osiągnąć moją idealną wagę, ale z takimi wahaniami będzie ciężko. Zaznaczę też, że stosowałam 1/1, bo Dukan powiedział, że to bez różnicy, ale teraz jednak wolę 5/5. Może to pomoże?:D

Serio w dzisiejszych czasach ktoś jeszcze stosuje tę dietę? 

Owszem, dlaczego by nie? Dieta jest skuteczna i dla mnie ekstra :) Nie męczę się i wręcz mam dużo energii. Mój chłopak w I fazie schudnął 5kg, bo przeszedł na dietę razem ze mną. 

dukanik napisał(a):

Hej, dziewczyny (i faceci)! Sprawa wygląda następująco. Startowałam z wagą 79 na dukanie, chcę zejść do wagi 65kg (kalkulator Dukana zaleca mi 68kg). W I fazie schudłam 3,3kg (trwała 5 dni). Potem zaczęłam drugą fazę, schudłam 1kg przez tydzień, ale w kolejnym tygodniu moja waga wzrosła o 0,7kg :o Jem zgodnie z dietą, nigdy nie skusiłam się na niedozwolone produkty. Trzymam się listy dukana. Mam silne samozaparcie, jednak nie wiem co robię nie tak? Może to przez to, że sporo ćwiczę? Zależy mi aby wyćwiczyć talię osy i zachować swój duży tyłek, poprawić jego kształt i pozbyć się cellulitu, dlatego robię ćwiczenia na brzuch, nogi, pupę. Nie robię cardio, same wysiłkowe. Może dlatego waga wzrosła? Mięśnie urosły? Co mi polecacie? Postanowiłam, że teraz ograniczę nieco wysiłkowe i dorzucę do tego cardio 15 minut turbo spalania (-300kcal). Może też przesadzam ze skrobią lub otrębami? Bardzo lubię gotować i robię dużo naleśników, babeczek i innych pierdół, ale znowu nie obżeram się nimi. Pomóżcie dziewczyny! Do końca maja pragnę osiągnąć moją idealną wagę, ale z takimi wahaniami będzie ciężko. Zaznaczę też, że stosowałam 1/1, bo Dukan powiedział, że to bez różnicy, ale teraz jednak wolę 5/5. Może to pomoże?:D

Czy naprawdę nie można stosować racjonalnej diety zamiast tych przestarzałych wynalazków? 
Mięśnie nie urosły w kilka dni, proszę Cię. 
Waga mogła wzrosnąć bo masz pełne jelita, bo jest więcej wody w organizmie, bo zbliża Ci się okres, bo wahania dobowe spokojnie mogą wynieść 1 kg, a miesięczne u kobiety nawet więcej (u mnie standardowo 2 kg). 

Pasek wagi

A wiesz jak bardzo dieta wysokobiałkowa rozwala nerki? :)

 A odpowiadając na pytanie to pewnie jesteś przed okresem, stąd wzrost wagi...

jeżeli dietę sie prawidłowo stosuje i nie ma się żadnych problemów zdrowotnych to nic się nie stanie, nie jest to głodówka, czy kopenhaska. Najlepiej stosować 5/5 nie jeść za wiele otrębów szczególnie w dni PW. waga może iść w górę w dni pw, szczególnie jeżeli wypadają np przed okresem, potem powinno wszystko ładnie zejść. Jeżeli jednak sie nie chudnie na tej diecie stosując się do jej zasad to znaczy, ze ma sie problemy zdrowotne np rozwalony metabolizm innymi dietami/ głodówkami. Poza tym tez im mniejsza waga startowa tym wolniej chudniemy

Pasek wagi

dukanik napisał(a):

Owszem, dlaczego by nie?

Drugi link z google
http://www.dietetykamedyczna.pl/dieta-dukana/

głębiej nie trzeba wcale szukać. A głównie chodzi o nerki, woreczek żółciowy...

Pasek wagi

Byłam na diecie OXY, schudłam 5kg w miesiąc :) postanowiłam spróbować czegoś nowego, bo lubię eksperymentować. Przestarzały wynalazek... haha :D dobre diety nigdy nie są zapomniane. A pragnę zaznaczyć, że jest ich multum. Każda ma w sobie coś innego. Ja nie mam problemów zdrowotnych, więc co mi szkodzi? Jem racjonalnie. Nie dużo, nie mało. Mam wiedzę na ten temat, bo od ponad 3 lat interesuję się zdrowym żywieniem, gotowaniem oraz ćwiczeniami, sportem.
I owszem, w kilka dni to nie jest możliwe, ale ćwiczę od lutego, a ostatnio intensywniej, więc to nie jest kilka dni, moja droga. Zapomniałam to zaznaczyć. 
Możliwe, że to woda. Okres mam za 10dni, więc raczej to odpada. I wahania dobowe również, bo ważę się co tydzień. 

Nie zaczynałam diety, bez wiedzy na jej temat :) przeczytałam wszystko, co powinnam. Badałam się, jestem zdrowa jak ryba, więc dlatego jestem na tej diecie. Nie należę do bezmyślnych osób, które nie patrzą na swoje zdrowie.

Tak się składa, że wiem :D ''Nie zaczynałam diety, bez wiedzy na jej temat :) przeczytałam wszystko, co powinnam. Badałam się, jestem zdrowa jak ryba, więc dlatego jestem na tej diecie. Nie należę do bezmyślnych osób, które nie patrzą na swoje zdrowie.'', plus jestem na biol-chemie, więc się interesuję takimi rzeczami :) poza tym na diecie są warzywa, więc nie jest to całkowicie dieta TYLKO wysokobiałkowa.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.