- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1715
11 stycznia 2011, 13:01
Witam
![]()
Zapraszam do wspólnego odchudzania.
To moje drugie podejście do diety, pierwszy raz zaczęłam dietę stosować w połowie maja, jednak po 1,5 miesiąca poddałam się, nie mogłam sobie odmówić sezonowych owoców....
Teraz jest idealny moment na dietę. Jeśli ktoś ma ochotę się dołączyć proszę, abyście tu, drodzy współodchudzający się pisali swoje dzienne jadłospisy, może to być wskazówką dla tych, którzy nie mają "pomysłu na..."
![]()
Oto moje dotychczasowe jedzonko:
Dzień 1, Faza PŚniadanie: jajecznica z 2 jaj, kawa z mlekiem
II Śniadanie: kanapka z serkiem bieluch i plasterkiem szynki drobiowej (chlebek dukana z mikrofali)
W tym tygodniu odpuszczam sobie ćwiczenia fizyczne, jestem chora i osłabiona, ale od przyszłego tygodnia zaczynam znów chodzić na fitness
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 218
17 marca 2011, 12:42
Witam Dziewczynki :) Nie zrezygnuje tak szybko z tej diety.... bo sama widze roznice .....
![]()
Tylko mam dziwne dzialanie z otrebami.....tzn odwrotne .... Ma pomagac a wrecz przeciwnie...Pozdrawiam i trzymam za was w kciuki:) a te torciki wypróbuje napewno :)
- Dołączył: 2006-02-22
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 985
17 marca 2011, 14:57
dziewczyny fajnie ze czasami ktos zaglada, ja jestem bardzo rozproszona miedzy wszystkim ale na pewno od czasu do czasu sie tu pojawie , chocby po to zeby zobaczyc jak wam idzie
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1715
17 marca 2011, 16:49
Lokitu to miłe, że o nas pamiętasz!!
![]()
Masz już na prawdę piękną wagę, brawo!!
Małgoś89 bardzo mnie dziwi to, co piszesz o otrębach. Ciekawe w jakiej postaci je jadasz, być może dzień w dzień robisz sobie chlebek, placki, panierkę do mięsa itp. A może spróbuj zjeść po prostu otręby z jogurtem, albo jeszcze lepiej (jak tak ostatnio robię, bo mi się nie chce pichcić), z ciepłym mlekiem. Wtedy się robi z otrąb taka napęczniała papka, dosypuję sobie jeszcze do tego odtłuszczonego mleczka w proszku i wcinam, a rano.....po skorzystaniu z WC czuję się lekka jak puszek
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 218
29 marca 2011, 11:19
Pączuszku jadam otręby w roznej postaci......niestety tak dziala a moze pora ma byc jedna?? Pozdrawiam i aktualizuje pasek z ogromna radościa....
![]()
Moje marzenie jest bliskie spelnieniu:)
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1715
30 marca 2011, 16:20
Małgoś gratulacje!!!!!!! Piękny wynik osiągnęłaś, przypomnij od kiedy jesteś na Dukanie??
U mnie waga stanęła...
![]()
Denerwujące jest to okropnie, zwłaszcza że praktycznie wcale nie oszukuję, fakt - zdarzyło się kilka niedukanowych dni, ale to na prawdę kilka w przeciągu całych 2,5 miesięcy. Ale jestem wytrwała i jakoś ciągnę dietkę dalej cierpliwie, chciałabym w święta ważyć 75 kg.
A jak tam sukcesy w odchudzaniu pozostałych dziewczynek?? Pochwalcie się (albo i nie, wylejcie swoje żale, tak jak ja, że waga stoi...)
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 218
3 kwietnia 2011, 21:59
Pączuszku będzie dobrze :) jestem dokładnie od 23 stycznia
![]()
Pozdrawiam
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1715
4 kwietnia 2011, 23:03
Ja się zważyłam kontrolnie w piątek, ale nie uaktualniałam paska. Waga mi pokazała 76,3
![]()
Ale przez weekend miałam w domu gości (przyjechali przyszli teściowie) więc jadłam zupełnie niedukanowo, wręcz się wcale nie hamowałam
![]()
W związku z tym moja waga po weekendzie na pewno wzrosła, więc dzisiaj grzecznie jadłam same proteinki i tak do środy zamierzam, a w czwartek ważenie i mierzenie.
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1715
7 kwietnia 2011, 07:53
Dzisiaj po 3 dniach fazy P po obżarstwie weekendowym zobaczyłam na wadze 75,9 kg
![]()
Jest więc szansa, że osiągnę moją wymarzoną wagę na święta, albo i jeszcze lepszy wynik od planowanego
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 218
7 kwietnia 2011, 10:07
Gratuluje
Pączuszku ![]()
ja zamierzam dobic 55 kg do lipca ale nie wiem czy dojdzie do tego..... to moje marzenie...
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1715
11 kwietnia 2011, 10:09
Witam Was dziewczyny!! Jak leci?
U mnie weekend w miarę dietkowy, zaliczyłam sajgonki z surówką w
chińczyku i zdaję sobie sprawę, że to jedzonko nie było do końca
dukanowe, no ale cóż, poniosło mnie.
![]()
Za
to dzisiaj z rana wskoczyłam na wagę, a tam 75,6 więc nie jest źle
(paseczka jeszcze nie aktualizuję, zrobię to w środę, po skończonej
fazie P). Ogólnie jest dobrze, czuję się coraz lepiej w swojej skórze.Nie wiem czy pisałam, ale niedawno się zaręczyłam i planujemy się pobrać. Koleżanki nakłaniają mnie, żebym się zaczęła rozglądać za strojem,
ale na mierzenie sukien ślubnych jeszcze nie mam ochoty, bo myślę, że
nie będę się jeszcze dobrze w nich czuć z taką wagą... W czerwcu mam
nadzieję, że będę ważyć ok. 70 kg, więc wtedy wyruszę na poszukiwania,
przymiarki, itp. Ślub w październiku