Temat: Dieta Dukana Start !

Dziś zaczynam dietę. Kto ze mną?

dobra dziewczynki ja uciekam bo męża mam chorego :/ i musze sie nim zajac bo jak dziecko :( ....
Pasek wagi
Witam, moja waga to 87,4 kg (a w Wigilię było 87 kg) czyli nie udało mi się zgubić wszystkiego po świętach (a naprawdę się oszczędzałam, a poza tym w tym tygodniu niby na proteinach ale jadłam np. flaki teściowej mniam :). Bo jak byłam u niej mnie głód taki dopadł, że musiałam coś zjeść :)
A dzisiaj sylwek to na pewno coś trzeba wypić. Na szczęście wczoraj z kumpelą na dzisiaj przygotowałam pieczarki faszerowane mięsem mielonym, gołąbki zawijane tradycyjnie i zostało mi farszu to zrobiłam a'la kotleciki, a jak to woli gołąbki dla leniwych . Aha zapomniałam, że jeszcze dzisiaj jest do zrobienia sałatka z pieczarkami, więc chociaż w Sylwestra dukam .
Oczywiście życzę wszystkim
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, DOBRYCH WYNIKÓW
W ODCHUDZANIU I WYTRWAŁOŚCI W DIECIE

witam dzieweczki,moja waga do tabelki to 65 kg,nie udało mi się osiągnąć zamierzonego celu ,ale to nic,poprawi się w następnym ważeniu
dzisiaj ze względu że idę na sylwka do knajpki,nie będę dukać,coś się wypije i zje,w miarach rozsądku mam nadzieję

MOJE KOCHANE DUKANKI
ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU
SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ
USZY I BIUSTY DO GÓRY
DO SIEGO ROKU!!!

a ja wg.mojej nowej wagi-63,9...więc też niestety nie udało mi się osiagnąć zamierzonego celu...wszystko przez te święta

ale podoba mi się ta tabelka i wyznaczanie sobie konkretnych celów...więc może jakiś następny? kto zaproponuje jakąś datę?

czesc dziewczynki nie bylo mnie troszke ja tez niestety nie osiagnelam swojego celu na dzisiejszy dzien niestety jest tj w tabelce waga stoi ale dostalam w koncu @ z czego sie ciesze zyxcze wam UDANEGO SYLWESTRA I OBY NASTEPNY ROK BYL DLA NAS JESZCZE LEPSZY NIZ TEN 2010 ZEBYSMY OSIAGNELY SWOJE CELE
WAGA DO TABELKI 70,1 KG
witam noworocznie

hej  a co tu tak pusto? jeszcze odsypiacie wczorajsze balety pewnie...

a u mnie było wczoraj nudno...mąż w pracy do późna,więc się zamulałam przed telewizorkiem

i tylko te petardy o północy odudziły mi niuńkę i musiałam ją lulać po raz 15 tego wieczoru....masakra,biedne dziecko zasnać później nie mogło...

a jak tam u was w piewszym dniu nowego roku?

andzia a ja dalej szaleje z zarełkiem, ale jutro juz koniec tego dobrego. tyle.

elle- święta się skończyły,i już też po sylwestrze...nu,nu,nu już wystarczy tego dobrego...

ja już powróciłam na właściwe tory i w nagrodę dziś rano na wadze było 63.1  ale jeszcze nie zmieniam na pasku-zabaczymy co bedzie jutro...

a teraz już zmykam,dobranoc wszystkim

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.