Temat: Dunkan od 03.11.2010

Mozesz to zmienic w modelach 3D.. tam gdzie ostatnia sylwetka jest czyli twoj cel, zmieniasz wage i masz;)

No to u mnie waga też się zatrzymała, ale to pewnie dlatego, że mam okres i ostatnio trochę nagrzeszyłam
We wtorek wypiłam 2 piwa z moim K, a wczoraj wróciłam taka zmarznięta z pracy, że napiłam się grzanego wina

Dziewczyny, a jak Wy sobie wyobrażacie święta na diecie???

Witajcie po długiej nieobecności
Jak pisałam ostatnio miałam gości na weekend - było totalnie bezdietowo, za to w tygodniu trzymam się doskonale - waga stoi sobie - no trudno, mam karę :)
Za to teraz kolejny weekend się zbliża i taka wielka ochota na piwko przychodzi :) Ehh

Xania - odnośnie świąt - to ja sobie wogóle ich nie wyobrażam. Mam zamiar próbować potraw różnych, tym bardziej że święta u teściów spędzam i byłaby wielka ujma na honorze jakbym nie spróbowała. U nich dodatkowo zwyczaj jest że 13 potraw i do tego chodzi się po rodzinach - i wszędzie próbuje wszystkiego - MASAKRA.

szaitis - ja na przykład co roku wigilię spędzam u dziadków, więc raczej też będę mogła zapomnieć o diecie :(

ja zaczynam od dziś:)mam nadzieję że będziemy się wspierać:)ja fazę uderzeniową robię na 10 dni...chyba że po 7 już zobaczę duży spadek wagi to na tym poprzestanę...a jak Wy robicie???ja chce jeszcze zrzucić 10 kg...

Joaska89 - Witaj i powodzenia - Ale zastanów się nad 10 dniami uderzeniówki - tyle powinna trwać jeśli chciałabyś zrzucić 30 kg a nie 10. U Ciebie 5 dni z pewnością wystarczy

ja będę jeść w święta! postaram się nie przeginać, ale na pewno wszystkiego skosztuje 3 kg mogę przytyć choć wolałabym mniej takie święta są raz w roku tak więc dieta na pewno pójdzie w odstawkę

elciaaaaa - ja chyba zrobię tak samo... później kilka dni I fazy i dalej będę dążyć do sukcesu! :)

ja robie podobnie swieta wyzerka (jedynie karpia moze w foli sobie usmaze, no i od ciach bede uciakac) ale barszczyk, uszka, kapustke z grzybami napewno sprobuje:)) 

a po swietach czyste proteiny, a pozniej sylwester tez zaszaleje.. no bo jak juz alkohol to cos dobrego tez zjem.. a w nowy rok to jeszcze nei wiem.. bynajmniej od 2 stycznia znow 5 dni protein a pozniej warzywka;)

I bedzie git;) szybko sie zrzuci to co przybedzie;]

szaitis dziękuję za rady co do tego ile powinna trwać..pewnie masz rację bo też o tym czytałam:)więc pewnie skończę na 5 dniach...poza tym wczoraj dieta szła dobrze...bez słodyczy oraz wszystko zgodnie z zasadami Duncana:)