Temat: Dukan 20.09.1010

Witam.Dzis zaczynam diete Dukana,jezeli ma ktos ochote sie przylaczyc,zapraszam.
eee tam novajulia . Przyjąć złe nawyki jest naprawdę bardzo łatwo. Ważne , że dostrzegamy swój problem i walczymy z nim z większym lub mniejszym skutkiem.  Problemem by było nie widzenie problemu. 

No i popatrz jaki piękny cel do schudnięcia Ci wyskoczył. 

Za zdanie prawka oczywiście będę trzymała kciuki.  

Pasek wagi
Się zagadałam z mężem przez telefon. Normalnie jakbyśmy się z rok nie widzieli. Dziwne , że normalnie obcując ze sobą nie poruszamy takich i innych tematów, a podczas rozmów telefonicznych... tematów do pogawędki, aż ucho czerwone od ciepłej baterii się robi. 
Pasek wagi
Just to jest motywacja do zdania prawka a nie do schudnięcia.
Mój facet ma wręcz przeciwnie - jak jest to możemy gadać godzinami, a przez telefon, to tylko te najważniejsze sprawy. Żeby coś poważnego przedyskutować to nie ma szans - muszę czekać, aż przyjdzie. matołek jeden wie, że przez telefon mnie nie przegada jak się na coś uprę, a na żywo to tym swoim tzw. urokiem osobistym mnie przekabaci. Jaka ja jestem słaba względem wdzięków męskich
Skoro również tv jest dziś w moim posiadaniu, to grzecznie piszę DOBRANOC i uciekam do łóżeczka. Spokojnej nocy !
Pasek wagi

>  Jaka ja jestem słaba względem wdzięków
> męskich

a ktora babka nie jest . Wystarczy , że tyłkiem zakręci... achhh....

Papsss...
Pasek wagi
do następnego... idę ćwiczyć

Julcia ale ze mnie ignorantka z tymi farbami, ale ja nie mam z takimi do czynienia. Mąż mi głupot naopowiadał, tzn. już teraz mnie uświadomił o co mu chodziło, po prostu się nie zrozumieliśmy matołki:))) A z prawikiem sobie poradzisz, będzie troszkę stresu z pewnością, ale potem ile radości. Ja jak przyjechałam z odebranym świeżo prawkiem to od razu wsiadłam do auta i pojechałam do koleżanki bedzie dobrze. Zdolna jesteś, jak już to Just zauważyła. 

Kolorowych snów kochane

Pasek wagi
Nooo wreszcie dokonałam pomiarów.
I w szoku jestem. , że aż tyle ubyło.

I mierzenie było 1.10.2010        a dzisiaj 4.02.2011

Biseps            29 cm     ( ubyło 4 cm)             25 cm
Pod piersiami  82 cm     ( ubyło 7 cm)             75 cm    ( już wiem czemu wszystkie staniki
                                                                                           okazały się za luźne)   
         
Talia               93 cm     ( ubyło 19 cm)           74 cm                   
Brzuch           100 cm    ( ubyło 13 cm)           87 cm   ( trzeba jeszcze popracować 
                                                                                         nad zalegającym tłuszczem) 
  
Biodra            98 cm     ( ubyło 11 cm)           87 cm
Udko             56 cm      ( ubyło 7 cm)             49 cm
Łydka            35 cm      ( ubyło 4 cm)             31cm
                     ---------------------------------------
                                 UBYŁO  65 cm i 11,5 kg



Ale mi się poprawił humorek.
     
Pasek wagi

Just wymiatasz z tymi cyferkami SZOK!!

A u mnie pomalutku leci (szkoda, że nie waga w dół), teraz piję kawkę w pracy. Wyszorowałam schody i się zmęczyłam:), zrobiłam kawę i odpaliłam j. hiszpański hehe a teraz ściemniam i już zaglądam na Vitalkę. Miłej soboty Wam życzę:)))

Pasek wagi

PUK PUK PUK!!!

Co tam u Was słychować? Ja posprzątałam, poprałam i teraz w dresiku odpoczywam sobie przed TV i kompem:) Mieliśmy gdzieś wyjść z mężem ale w końcu siedzimy sobie. Patrzę na "Ja cię kocham a ty śpisz" enty raz hehe;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.