20 września 2010, 09:15
Witam.Dzis zaczynam diete Dukana,jezeli ma ktos ochote sie przylaczyc,zapraszam.
3 lutego 2011, 20:40
Just ja ci mówię po raz kolejny, jak ty byś mi tego dukana gotowała, to ja bym chętnie do niego wróciła... a tak to dupa zbita jak cholera. ps. Kupiłam wreszcie jensy i jestem happy
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 1269
3 lutego 2011, 20:42
Przeprowadź się do Radomia.
3 lutego 2011, 20:48
wow 85 kg.... no szok. Czy to naprawdę jest możliwe?????????????
3 lutego 2011, 20:50
No tak Just na to nie wpadłam
![]()
, a to takie proste rozwiązanie było...
![]()
no to zawijam kiece i lecę do ciebie....
3 lutego 2011, 21:02
bardziej o kable od kompa - czuje się jakbym się do niego na stałe podpięła. Aż się dziwię że tyłek jeszcze mi się nie spłaszczył od siedzenia na nim....
Juto mam ostatnią jazdę na L-ce. Jestem przerażona tym, ze mam do egz podejść. Dzisiaj miałam zastępstwo z instruktorem z tzw. doświadczeniem, niby mówi, ze dawno nie jeździł z tak dobrym kursantem, ale ja jakoś nie czuję się tak pewnie. Nie mówiąc, że był tak zachwycony moją urodą, że miałam jeszcze większego stresa niż zwykle. Jedno wiem, nie muszę ważyć 60 kg żeby podobać się mężczyzną
![]()
.
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 1269
3 lutego 2011, 21:09
Tylko nie odkładaj zdania egzaminu na później, bo będzie się to ciągnęło w nieskończoność. Lepiej zdać i mieć już to za sobą. A znając twoją inteligencję poradzisz sobie za I razem.
![]()
O wiele bardziej prostszy świat się wydaje z kawałkiem tekturki i autem oczywiście. Wsiadasz kiedy chcesz, jedziesz gdzie chcesz...
A ja dziś nadrabiam zaległości internetowe.
![]()
Mąż na noc wybył do pracy , maluchy i starszaki chrapią... Korzystam więc.
![]()
3 lutego 2011, 21:15
Skąd ty wzięłaś ta moją inteligencję to ja nie wiem
![]()
.
Ja też nadrabiam neta bo jak robię jpgi wizualizacji to mi się długo wczytują i muszę jakoś to przetrwać.
3 lutego 2011, 21:23
no to wymyśliłaś... bułaaaaaaaaachaaaaaaaa
Tak serio to jak ja bym była taka mądra to bym nie była taka... DUŻA. Widać, że moje IQ nie idzie z moim BMI.
A co do prawka, to już mi dziś instruktor zapowiedział, że jutro jedziemy do MORD-u zapisać mnie na egzamin. Znając moje szczęście w przyszłym tyg będę musiała już zdawać - dam znać jutro czy moja wróżba się spełniła.
Mam też motywację żeby zdać jak najszybciej - koleżanka przywiozła z Londynu do swojego outletu cudowny płaszczyk wiosenny, ale za 200 zł, więc im mniej będę miała powtórek na egz tym większa szansa że go kupię.