- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 września 2010, 09:15
15 grudnia 2010, 10:51
15 grudnia 2010, 11:48
helo dziewczynki
Wczoraj nie umiałam od popołudnia wejść na vitalię, wyrzucała mnie cały czas wstrętna...
Just jakoś leci, waga się waha 62/62,5:))) A na III fazie z pewnością nie jest prosto, trzeba kontrolować wagę i swoje zapędy hehe
Ależ się namachałam przy odśnieżaniu, aż opadłam z sił:) I piechotką zrobiłam jakieś 2km po śniegu, więc porcja ruchu jest (przyda się, ponieważ nie ćwiczyłam od kilku dni)
15 grudnia 2010, 16:00
co robicie? Ja kawkę popijam w pracy, nudno mi, dobrze, że mam książki:)
Dietowo dobrze, oparłam się czekoladowemu nadziewanemu mikołajkowi, a tak patrzył słodko na mnie Jestem z siebie dumna!! Cóż te słodycze w sobie mają, że tak je kochamy. Mi jest ciężej zrezygnować z takiego słodkiego mikołajka niż z obiadu. Ciast już to nie dotyczy, one już mnie tak nie kręcą jak czekoladowe przysmaki:) To w takim razie słodko Was pozdrawiam, życzę miłego wieczora.
15 grudnia 2010, 22:01
Hejka moje koffane !!!!
Sorrki ostatnio Was troche zaniedbuje ale jakos tak wychodzi , a czasu to odsniezanie zabiera jak diabli i jak czlowiek potem wroci do domu to juz ma wszystkiego dosc . Ja dzisiaj jakas senna bylam ledwo na nogach sie trzymalam i po pracy drzemke sobie urzadzilam . Teraz przybyla do mnie @ wiec jestem pewnie lekko oslabiona dieta snieg i to razem powoduje to zmeczenie. Just trzymam druga faze ale razem z grzeszkami Dzisiaj na wadze rano bylo 59,4 kg ale to pewnie przez @ a dopiero 1 dzien. wiec mam nadzieje ze waga spadnie poniezej 59 :-))) Christii jestes dzielna oparlas sie takiemy facetowi ???? to duza sztuka ha ha ha ha . Pozdrawiam Was milej nocki . Jutro na 100 % do Was zawitam . Pa Buziole
Edytowany przez befcia 15 grudnia 2010, 22:01
15 grudnia 2010, 22:48
Befcia, no mam nadzieję, że zawitasz:) Miałam dzispoćwiczyć, miałam sprzątać kuchnię i co?? dupa blada, nic nie zrobiłam, ale jak to mówią inni leniwi "robota nie zając nie ucieknie" Teraz sobie czytam, troszkę poćwiczyłam. Jutro popływam hehe, jeżeli można to tak nazwać, ale jeśli unoszę się na wodzie i nawet posuwam do przodu to pływanie prawda??
A jutro w biedronce książki "Cukiernia pod amorem" i jakaś bestselerowa książka kryminalna, część I
, więc pędzę z samego rana, to będzie prezent od męża pod choinkę, który sobie zażyczyłam (muszę walczyć o swoje, a co!!). Muszę nawet sama sobie kupić
I w szufladzie w pracy leży i czeka na mnie piękna bransoletka pandorka, srebrno-biało-czarna (cudeńko, zrobię zdjęcie to wkleję). To też od męża pod choinkę:))(i też sobie sama kupiłam
). Ja to potrafię zadbać o siebie co nie???!!
Pozdrawiam i życzę kolorowych aniołków.Dobranocka.
16 grudnia 2010, 08:51
16 grudnia 2010, 10:17
Hejka dukaneczki !!!
Melduje sie zgodnie z obietnica Christii masz racje samemu trzeba o siebie zadbac , juz jestem ciekawa jak wyglada Twoja bransloetka ale poczekam cierpiliwie jak ja nam pokazesz
Just no no ładnie ci sie ta waga utrzymuje ja mam nadizej ze u mnie do poniedzialku bedzie tez tak ladnie sie trzymac a dzisiaj na wadze dalej 59,4 kg wrr ale to prze ta @.
ale po niej to licze na troszke mniej. Just na pewno chudniesz w III fazie bo jezeli sie troszeczke ograniczyc w ilosciach a organizm spala teraz przy tym zimnie wiecej wiec waga myka w dol. Och bede zmykac mam kosciol w pracy jak to pod koniec roku i ciezko wygrzebac 5 minut zeby cos skrobnac . Pozdrawiam Was cieplutko . milego dzinoka zycze. Buziole. pa pa
16 grudnia 2010, 15:04
16 grudnia 2010, 15:32