- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 września 2010, 09:15
9 grudnia 2010, 11:15
9 grudnia 2010, 19:12
10 grudnia 2010, 15:01
helo:)
no tą activię to tak samo można jeść jak i danio, a więc nie bardzo, ponieważ zawiera cukier. Ale my jemy i nie widzę, żeby mi szkodził. Ale jem zawsze do południa, co by go jeszcze spalić do wieczora:)
Ja wczoraj zaliczyłam basenik, coraz bardziej mi się pływanie podoba. A dzisiaj się odważyłam i weszłam na wagę. I od razu mi się humor poprawił 62kg Paska jeszcze nie zmieniam, niech się umacnia.
Pozdrawiam bardzo mocno i ciepło w ten zimny dzień.
10 grudnia 2010, 20:01
11 grudnia 2010, 09:27
11 grudnia 2010, 15:10
Hejka moje koffane !!!
witam Was , nie bylo mnie kilka dni ale koniec roku sie zbliza i w pracy mlyn jak diabli, jeszcze jezdze na szkolenia i po poludniu latam po sklepach jakies prezenciki kupic dla bliskich a potem jeszcze cos posprzatac i o 22 padam na ryjek i do wrka bo rano o 5 trzeba wstac do pracy zeby zdazyc na 7,30 ale coz ... Z tm moim dietowaniem to dietuje jesli to tak mozna nawzac jem rzeczy dukanowe ale juz prawie codziennie zdaza mi sie zjesc cos zakazanego :-(((( . Madlen waga na pewno spadnie ponizej 75, Big gratulacje spadku wagi a na Twoje problemy to moze za malo otrab jesz ???? Christii Ty moja syrenka widze ze juz plywasz jak mloda rybka ;-) no i jaka juz masz wage malutka i cora blizejdo celu Just ale fajna waga ja mam 59 kg bo grzesze ale jeszcze ide w dol po malutku od 20 III faza :-) Just dukaj i wracaj do Nas jak to bedzie mozliwe . Pozdrowionka zycze Wam milego popoludnia > pa pa . Caluski
11 grudnia 2010, 23:26
hej dziewczynki:)
Śpicie?? I ja taka samotna
Befciu rzeczywiście ciężki jest ten miesiąc, dni bardzo krótkie. Przychodzę z pracy jest ciemno jak w noc, a tu jeszcze w domu coś trzeba zrobić, córka ciągnie po empikach za plakatami
Spadam poczytać i do łóżeczka, bo jak mąż się rozchrapię to już niedobrze będzie z moim odpoczynkiem nocnym. Buziole:)
12 grudnia 2010, 21:30
13 grudnia 2010, 08:58
13 grudnia 2010, 09:14
Hejka moje dukanki ;-))))
Christii wszystko bedzie dobrze zobaczyc nie martw sie na zapas ;-))))) Just staram sie wytrzymac do 20 grudnia ale juz motywacji moze ma 5% bo waga prawie w miejscu ale moze to wina moich grzeszkow ??? Od dzisiaj 5 dni P wie moze jeszcze z 0,2 kg spadnie ale jestem tez przed @ wiec moze stad ta waga sie trzyma.... coraz czesciej podjadam niedozwolone rzeczy i juz nawet nie mam wyrzutow wiec to ten czas aby przejsc do II I fazy. A dzis na obiadek zupka pomidorowa z makaronem twki w lodowce i juz wiem ze sie jej nie opre, a zima i pogoda sprzyja jedzeniu wrrrr . Wczoraj upieklam dukanowe buleczki z serem wiec bede wcinac do piatku :-))) no i oczywicsie 5 sztuk lentylek w nagrode ( pokusa ktorej nie moge sie oprzec ) ;-))) Z tymi cwiczeniami to u mnie na bakier ale wczoraj to mialam latania jak diabli . Trzy razy szlam w pospiechu do rodzicow i z powrotem wiec latanie po schodach ja na 3 rodzice na 4 dalo mi popalic i jak wczoraj wieczorem juz wpadlam do siebie to padlam jak kawka a jeszcze tak paskudnie sypalo. wiec juz wole to latanie na nozkach niz cwiczenia i nawet do sklepow chodze piechotka :-)))) Pozdrawiam Was zycze Milego dnia . Buziolki